reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Ja lubiłam dzieci, ale te od sąsiadki skutecznie mi zmieniły podejście... [emoji23] A tak serio to najbardziej mi działają na nerwy chłopcy w wieku przedszkolnym. Reszta spoko [emoji16]
 
reklama
Co do jakosci to niektore z zAry sa gorsze niz z supermarketu. Dzis jade zareklamować sukienke bo po wypraniu wyglada jakby ja słonie podeptały i dopracowac sie nie da :( a Sluchajcie ja mam katarek i jest extra, w czym ten jest lepszy? Zamowilam tez dzis monitor oddechu przenośny bo ja panikara jestem. Mamy angelcare i dwa razy przy corce mi alarm sie wlaczyl. Wiec wole miec jesCze jeden.
Ten aspirator elektryczny jedynie lepszy w tym, że działa bez odkurzacza...więc ciut dyskretniejszy w nocy, można też zabrać ze sobą zawsze i wszędzie.

Ja na razie też przy klasycznym katarku postanowiłam zostać :)
 
Ja znam wiele osob ktore otwarcie mowia ze nie lubia dzieci. Niektorzy przez to nie maja swoich i nie planuja miec. A inni sie zdecydowali i swoje maluchy kochaja nad zycie.
A no widzicie, a ja mam znowu tak że lubię się ze szkrabami pobawić, ale tak max 3h i do domu [emoji4]
A Swojego się już boję [emoji33] [emoji23]
 
Ja zawsze trzymałam się z daleka od dzieci i nie wiedziałam co się z nimi robi. Teraz wiem tylko do wieku, w którym jest moja córka. Już z 4-5 latkiem i dalej nie wiem wiem jak się rozmawia. Dowiem się jak córka będzie w tym wieku. Mój mąż też taki zielony. Nie trzymał nigdy dziecka na rękach przed urodzeniem naszej córki (ale jak się urodziła, to bez strachu brał ją od razu na ręce, przewijał, przebierał i potem mi tłumaczył, to czego sam się nauczył chwilę wcześniej od położnych w szpitalu). Ja wzięłam kiedyś jakieś na 30 sekund, ale tylko mi zdjęcie z nim zrobili i oddałam...
 
Ja lubię dzieci, ale brak mi do nich podejścia. Zazdroszczę mojemu mężowi, on sie z dziećmi w każdym wieku dogada. Potrafi zabawić rozbawić i wogole dzieci go uwielbiaja. A ja mam jakąś blokadę - chce ale nie umiem [emoji14] mówię oczywiście o obcych dzieciach, swoje to co innego :D
 
Szczerze to chcialam umrzeć....pogodzona bylam z tym..
Ja nie chcialam miec dzieci po tym... traume mam do teraz..dlatego ciesze sie ze cc mnie czeka..i jest taka opcja


Wrocilam z przedszkola... w krzyzu mnie boli...i padam... jestem wycienczona


Dzisiaj dzień faktycznie daje w kość.
U nas nie na czym oddychać :/
A jeszcze dwa Małe Szkraby Twoje pewnie też to odczuwają.
U nas nie ma słońca. Pogoda jak przed burzą. Tyle, że burzy brak. Echhh.
 
reklama
Bodziaki ze smyka też nie były moimi ulubionymi. Wyciągały się właśnie przy szyi i całe ramiona na wierzchu... Zawsze wolałam bodziaki, które miały górę na zatrzaski. Ale mimo to kupiłam i tak teraz znowu 5-pak bodziaków w Smyku, bo jak są przecenione mocno, to się opłaca.


O właśnie a ja wracam z Lidla i kupiłam dwa dwupaki bodziaków Lupilu za 10,99. Przecena jeszcze do tego wcześniejszego towaru. 62-68 wzięłam z długim rękawem :-)
 
Do góry