reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Ja w pepku, ale mialam zajebisty brzuch-plaski i umiesniony, wiec kolczyk wygladal zaje*biscie [emoji14] w jezyku i w nosie [emoji85] aktualnie mam tylko po jednym w kazdym uchu [emoji23] chyba doroslam [emoji41]

Haha ja nie miałam tak zajebistego. Zawsze jakiś zwałek tam miałam. Slodziutki ;-)
Ale ... koleżanka robiła no to ja też ;-p

Też tylko w uszach teraz. Starość ;)
 
reklama
Przyszłam na wizytę. Dopiero wchodziła pani z 12.40. Ale poszłam na precelka... Napilam sie wody... Wracam i juz tylko 2 panie przede mną. Wiec pewnie w grafiku pani miała przerwę ale przez obsuwę nie poszla. Czekam dalej. :) a tu fotka z kibelka bo maja duże lustro. To odstające na dole to torebka.
Super masz figurę [emoji4] dobrze że sprostowałaś co Ci tam wystaje. Ale najwyżej pomyślała bym że jesteś Babka z jajami [emoji6] [emoji41]
 
Ja juz po wizycie i jestem mega zadowolona bo mam zielone światło żeby jechać do rodziców do PL :biggrin2::biggrin2::biggrin2:
Dzisiaj 30+1 mały waży 1300 g, dalej mniejszy ale rośnie proporcjonalnie, wszystko ogólnie dobrze, przepływy dobre, szyjka długa zamknięta i trzyma mocno :p
W połowie miesiąca kontrola u lekarza w pl dla pewności że wszystko jest dalej ok. Dostałam skierowanie na wizytę "organizacyjną" w szpitalu w którym chcę mieć cesarke. Pójdę po powrocie.
Jutro o 4 rano wyjeżdżamy żeby nie jechać w najgorszym upale.
Aaaaaaa już sie nie mogę doczekać :D:D:D

Gratuluje innym wizytujacym :)
 

Udo miałam tatuowane 6 godzin i padłam, straciłam przytomność i spadłam z krzesła. Potem dostałam gorączki i dreszczy masakra. A ostatni robiłam po wewnętrznej stronie ramienia - tzw dot workiem czyli duży obszar tatuażu był kropkowany - nie pytaj [emoji23] 3 godziny rzeźni aż się rozpłakałam. Tatuaż na kręgosłupie to był przy tym nic
 
Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę ze macie temat wózków zamknięty ( oczywiście te które już kupiły wózki).Ja dziś znów spędziłam pół dnia w sklepach z wózkami i mam już taki mętlik że echh szkoda gadać....
Non stop coś innego się nam podoba.
Aktualnie dziś stanęło na Espiro next flow.
Miała może któraś z Was do czynienia z tym modelem, bo sprzedawca mega zachwalał :szok:
 
reklama
Do góry