reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Dziewczyny chyba bez żartów pora przeistoczyć się jak to mówi mamaginekolog w leniwa księżniczkę i dużo odpoczywać i się oszczędzać
Ja wczoraj podczas pakowania jak zaczynał mnie brzuch nawet lekko pobolewać leżałam na materacu w kuchni i pokazywałam tylko palcem mojej 60-letniej mamie co ma gdzie pakować [emoji15] Ale niestety trochę też pakowałam sama i teraz mam nadzieję, że to nie było za dużo przy moich skurczach. Trzymajcie kciuki za spokojną podróż dzisiaj w pociągu. Mam nadzieję, że te 6 godzin szybko minie.
 
reklama
Mój mąż po wczorajszej informacji od rannego.ptaszka nawet mnie opierdzielil że chodzę na grilla do brata zamiast leżeć i nic nie robić. I z tekstem do mnie: ,, jak mówię ci leżeć to masz leżeć,, ;) herbatkę mi do łóżka przyniósł, poduszkę pod brzuch podłożył normalnie chyba miał jakiś przebłysk ;)

No i brawa dla męża [emoji173]️
 
@ranny.ptaszek Gratuluję synka i to na pewno silny chlopak i wszystko bedzie dobrze. 7 pkt to super wynik, ja sama mialam 3 przy urodzeniu i jaka silna baba ze mnie wyrosla [emoji3] Buziaki dla Was [emoji8][emoji8]

@Alka1990 dawaj znac czy wszystko ok. Trzymam kciuki za Was. A dzidzia niech siedzi jak najdłużej [emoji8][emoji8][emoji8][emoji173]
 
Dziewczyny, chyba nici z podróży. Pisałam wam kiedyś o problemach z mężem, nie wiem czy pamiętacie. Właśnie znalazłam wiadomości jednoznacznie świadczące o tym, że mnie zdradza z koleżanką z pracy. Miałam jechać na 3 tygodnie do rodziców. Ale w takim stresie już naprawdę mogę urodzić, a nie chce żeby to się stało w pociągu. Wolę tu, w najlepszym szpitalu.
 
Dziewczyny, chyba nici z podróży. Pisałam wam kiedyś o problemach z mężem, nie wiem czy pamiętacie. Właśnie znalazłam wiadomości jednoznacznie świadczące o tym, że mnie zdradza z koleżanką z pracy. Miałam jechać na 3 tygodnie do rodziców. Ale w takim stresie już naprawdę mogę urodzić, a nie chce żeby to się stało w pociągu. Wolę tu, w najlepszym szpitalu.
Tak mi przykro :( dlaczego faceci potrafią robić coś takiego kobiecie. Tym bardziej ciężarnej, matce jego dziecka... :( tylko ciekawe czy teraz jak jesteś w ciąży się zaczęło czy już wcześniej...
 
Dziewczyny, chyba nici z podróży. Pisałam wam kiedyś o problemach z mężem, nie wiem czy pamiętacie. Właśnie znalazłam wiadomości jednoznacznie świadczące o tym, że mnie zdradza z koleżanką z pracy. Miałam jechać na 3 tygodnie do rodziców. Ale w takim stresie już naprawdę mogę urodzić, a nie chce żeby to się stało w pociągu. Wolę tu, w najlepszym szpitalu.
Masakra... :( przemysl jeszcze ten wyjazd może. Przynajmniej nie musiałabyś na niego patrzeć i może paradoksalnie tam miałabyś większy spokój...? Nie wiem kurcze co doradzić. On już wie, że wiesz?
 
@rannyptaszek ciągle kciuki zaciśnięte za maleństwo :) karmcie się i rosnijcie zdrowo!!

@Alka1990 Ty kochana rozmawiaj z malutką żeby jeszcze posiedziała wpowiedziała w brzuszku:)
 
Dziewczyny, chyba nici z podróży. Pisałam wam kiedyś o problemach z mężem, nie wiem czy pamiętacie. Właśnie znalazłam wiadomości jednoznacznie świadczące o tym, że mnie zdradza z koleżanką z pracy. Miałam jechać na 3 tygodnie do rodziców. Ale w takim stresie już naprawdę mogę urodzić, a nie chce żeby to się stało w pociągu. Wolę tu, w najlepszym szpitalu.

@Miao tak bardzo mi przykro :-/
Jesteś 100 % przekonana ?

Wiem, że to trudne bardzo a łatwo się mówi ale nie stresuj się teraz.
Myśl o Dzidzi.
Ja bym właśnie wyjechała. Z dala i w spokoju od Męża.
Teraz zmierzenie się z tym face to face to nie jest dobre rozwiązanie.
Ale to ja.
Wzięłabym 3 głębsze wdechy.
Coś na uspokojenie i do pociągu.
Kochana przepraszam jeśli coś mi umknęło. To Wasze 1 dziecko ?
A da rady z blabla carem?
Sprawdź czy nikt nie będzie jechał samochodem ?

Powyższe moje rady możesz uznać za głupie albo rozważyć.

Bardzo mi przykro. Naprawdę.
Bardzo ciepło o Tobie myślę.

Staraj się przerzucić na tryb myślenie JA DZIECKO.

NIE JA MĄŻ.
WAS chwilowo nie ma.
I niech się Chłop postara żeby włączyła tryb WY.
MYŚL O SOBIE KOBIETO I O DZIECKU.

który masz tydzień teraz?
 
Dziewczyny, chyba nici z podróży. Pisałam wam kiedyś o problemach z mężem, nie wiem czy pamiętacie. Właśnie znalazłam wiadomości jednoznacznie świadczące o tym, że mnie zdradza z koleżanką z pracy. Miałam jechać na 3 tygodnie do rodziców. Ale w takim stresie już naprawdę mogę urodzić, a nie chce żeby to się stało w pociągu. Wolę tu, w najlepszym szpitalu.
Strasznie mi przykro. Mam nadzieję tylko,że będzie mial na tyle odwagi powiedzieć Ci wszystko prosto w oczy,a Ty pamiętaj i bardzo Cię o to proszę....myśl o sobie i dzieciach. One warte są wszystkiego,on nie zasługuje na takie szczęście.
Bądź silna,dla siebie i dzieci.

I tak,pamiętam jak pisałaś o problemach,o jego 'ucieczce' na czas porodu i swoim zdrowiu psychicznym.
Musisz podjąć decyzję,kiedy chcesz(o ile w ogóle chcesz) z nim o tym porozmawiać. Od razu-uciąć,wiedzieć i kontynuować życie z tą wiedzą czy później-myśleć,zastanawiać się,próbować przyjac różne możliwości.
 
reklama
@ranny.ptaszek trzymajcie się dzielnie. Będzie dobrze kiedy my będziemy się szykować na porodowke Ty z domu będziesz wysłać zdjęcia z Tymkiem. Pamiętaj że wszystkie tu myślimy o Was jak masz ochotę to pisz.


@Alka1990 zaciskaj nogi będzie dobrze.

Dziewczyny przesyłam pozytywne myślenie!
 
Do góry