reklama
Margonelka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2016
- Postów
- 1 566
Bo to jest smutek przepleciony radością. Super,że są maluchy na świecie,ale szkoda,że zamiast wyjść z mamą do domu, muszą leżeć w inkubatorach. Miejmy nadzieję,że tylko potrzebne im będzie troszkę ciepelka i czasu i wszystko się ułoży. Niedługo będą w domuSmutno mi sie zrobiło na wieść o wczesniakach
Szalona 29
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 4 658
I tutaj się nie zgodzę. Przynajmniej jeśli chodzi o wiarę i chodzenie do kościoła.
Jesteśmy wierzący,oboje. Syn już nie za bardzo,choć jest ochrzczony i do komunii przystąpił(oczywiście decyzja należała do mnie,on byl za mlody),ale bierzmowania nie chciał. Nie do końca jestem zachwycona,ale to jego wolna wola.
Natomiast my wierzymy,znamy pismo święte,ale nie jesteśmy przekonani od jakiegoś czasu w instytucje kościoła,z tym co kościół próbuje przeforsowac i jak chce manipulować ludzkim życiem.
Zapewne wiele z Was potępi mnie za takie podejście,ale trudno. Ja szanuję każde podejście(o ile nikogo nie krzywdzi),choć niekoniecznie się z nim zgadzam.
Oj...śliskie tematy..
Polityka i regligia.... rzeczywiscie sliskie tematy, ale ja tam otwarta jestem...
Ja zgadzam sie z religia..ale to co kosciol wyprawia..i księża...pozostawia woele do życzenia
.. ( np. Moja babcia ostatnie 5 lat obloznie chora byla.... niewidoma, parkinson... ledwo chodzaca...ostatnie 2 lata nie chodzila wcale... auta.nie.miala..) a ksiadz nie chcial pochowac.. ...a jak sie zgodzil na ceremonie.. to potem robil problem zeby trumne do kosciola wniesc...bo babci tyle czasu w kosciele nie bylo.... a babcia baaardzo wierzaca... mszy w radiu i rozanca to codziennie sluchala... modlila się...a kosciol na nia sie wypial i pochowac zgodnie z jej wiara nie chciał.... duzo takich osobistych nieprzyjemnych mam doswiadczen...
Tego co Kosciol wyprawia nie trawie.....
Mama po raz drugi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2018
- Postów
- 911
Aż mnie zatkało .... Na forum wrześniowym już 3 mamusie urodzily ( koncem czerwca , 12 i14 lipca
wiem że to zadkie przypadki , ale mimo wszystko mnie to ruszylo
2 z nich to ciążę książkowe bez żadnych dolegliwości zadnych !!! a 1 z problem z przeplywami...
Oby nikogo to nie spotkało i każdej ( w tym mnie samej ) zycze donoszenia ciąży do końca do terminu porodu
właśnie widziałam, jestem na fb w grupach październikówek i wrześniówek, nastawiam się jednak na poród koniec września/początek października
Szalona 29
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 4 658
Bo to jest smutek przepleciony radością. Super,że są maluchy na świecie,ale szkoda,że zamiast wyjść z mamą do domu, muszą leżeć w inkubatorach. Miejmy nadzieję,że tylko potrzebne im będzie troszkę ciepelka i czasu i wszystko się ułoży. Niedługo będą w domu
Matko co sie stalo.... ja dopiero Was nadrabiam.. ..zaraz doczytam
Edit juz doczytalam o wrzesniowych mamach :/
Dbajcie o siebie dziewczyny... nie przeciazajcie się..... jeszcze lipiec i sierpien nóżki zaciskamy
Ostatnia edycja:
Mama po raz drugi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2018
- Postów
- 911
dziewczyny ja właśnie wróciłam z IP, od wczorajszego wieczora (od ok 18:00) nie czułam ruchów małego, detektor przykładałam i serduszko biło, rano to samo, zjadłam śniadanie, wykąpałam się, zjadłam prince polo i w końcu o 10 dał znać, potem cały dzień cisza, detrktor dziś był w ruchu, no ale martwiło mnie że nie czuję tych ruchów, pojechałam więc o 18:30, zbadali mnie, szyjka 33mm, z maluszkiem też wszystko ok, najlepsze to że lekarz przy USG pytał czy czuje ruchy a ja że nie (serio nie czułam) nie wiem dlaeczego tak.... w każdym razie młody waży 948g, AFI 14cm (wody) i wzzytsko ok, dostałam instrukcję liczenia ruchów i luteinę (w sumie nie wiem po co no ale...) recepta wykupiona i głwa spokojna!
Szalona 29
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 4 658
O matko....Zgadza się !!! Tak jest z tym notesikiem u mnie we wsi i okolicy miasta ! Poważnie ! Każdy zapisuje ile kto dał i oddaje potem ma na imprezie odwrotnej hahahaha to są fakty
My to w kazdej kopercie mielismy kartke z zyczeniami i podpisem od kogo.... rodzina nie dzikusy.. nie kryje sie... nie wylicza...
Ostatnia edycja:
Igorowelove
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2016
- Postów
- 3 271
Ja na bebiklubie zalozylam konto mezowi, ale nie moglam podac tego samego adresu, wiec do numeru domu dopisalam "a" i doszloOkazuje się że na jednym i drugim linku mam już konto (z pierwszej ciąży).
Ja ze swojej strony jeszcze na bobovita.pl polecam się zalogować bo też poradnik żywienia i kaszkę przysyłają.
Szalona 29
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 4 658
Aż mnie zatkało .... Na forum wrześniowym już 3 mamusie urodzily ( koncem czerwca , 12 i14 lipca
wiem że to zadkie przypadki , ale mimo wszystko mnie to ruszylo
2 z nich to ciążę książkowe bez żadnych dolegliwości zadnych !!! a 1 z problem z przeplywami...
Oby nikogo to nie spotkało i każdej ( w tym mnie samej ) zycze donoszenia ciąży do końca do terminu porodu
Kurcze to dzis jest 14 lipca... i 2 dni temu... mam nadzieje ze stan stabilny z tymi maluchami ze bedzie okey... na razie pewnie nic stwierdzic nie mozna...
Nie dalo sie jakos powstrzymac tych porodow ? tak szybko to szło... tak z zaskoczenia?
reklama
Szalona 29
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 4 658
Nadrobilam Was
Mąż do Leroy wyskoczyl....
montujemy to lóżko 3 w 1 ...a chcemy wieksza iloscia srubek zlapac niż przewidzial producent
Moj 1.5 roczny syn robi od 6 dni problem..... zamiast jak.ostatnie.kiiiiilka.miesiecy wstawac miedzyn 7 a 8.... wstaje ok 4 !!!!! Jak 5 dzien z rzedu wstal o 4.20...stwierdzilam ze zabiore mu drzemke za dnia...... ( spal ze 2.5 h)
...wczoraj przebimbal bez drzemki caly dzien....chwile tylko byl ziewajacy, ale mu przeszlo... wroci do zabawy..i padl o 19
A dzis wstal o 4.10....ale zasnal po 40 minutach i spal do 7 rano..... wytrzymal pieknie caly dzien
.. na dworze w wozku przysnal na 30 sekund.to go wyjelam.i szlam z 2 dzieci i wozkiem pieszo dal rade ..nawet nie marudzil...ale padl o 18.....
Ciekawe o ktorej jutro wstanie
Na pewno nie bede zaczynac dnia od 4 szalenstwo jakieś.....
Mąż do Leroy wyskoczyl....
montujemy to lóżko 3 w 1 ...a chcemy wieksza iloscia srubek zlapac niż przewidzial producent
Moj 1.5 roczny syn robi od 6 dni problem..... zamiast jak.ostatnie.kiiiiilka.miesiecy wstawac miedzyn 7 a 8.... wstaje ok 4 !!!!! Jak 5 dzien z rzedu wstal o 4.20...stwierdzilam ze zabiore mu drzemke za dnia...... ( spal ze 2.5 h)
...wczoraj przebimbal bez drzemki caly dzien....chwile tylko byl ziewajacy, ale mu przeszlo... wroci do zabawy..i padl o 19
A dzis wstal o 4.10....ale zasnal po 40 minutach i spal do 7 rano..... wytrzymal pieknie caly dzien
.. na dworze w wozku przysnal na 30 sekund.to go wyjelam.i szlam z 2 dzieci i wozkiem pieszo dal rade ..nawet nie marudzil...ale padl o 18.....
Ciekawe o ktorej jutro wstanie
Na pewno nie bede zaczynac dnia od 4 szalenstwo jakieś.....
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 113 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 665 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 230 tys
Podziel się: