reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Kiedys to bylo norma, teraz jest postrzegane za patologie. Jestem najmlodsza z calego pokolenia, mam 2 braci rodzonych i 15 kuzynow. Niektórzy juz sporo po 40. Tylko ja bede miala troje dzieci :D a przynajmniej nikt trojki nie ma i nie planuje ;)
Myślę że bliźniaków nie ma co planować, nie da się :)
Moja mama mi mówiła ze ona wolała mieć 2. Miała nas od razu i już 7 lat mieliśmy jak wpadła z moim tata. No nic przecież nie usunie. Wychowane wszystkie. Ale mówi że ona to mi tak zazdrości ze tylko 2 będziemy mieli. I że 3 to już wg niej za dużo.
Też raz uważam i dlatego podjęłam decyzję co będzie po porodzie, po 2 bobasow jadę na Słowację. Teściowa nie wie o tych planach bo pytała się a co jak będzie 3 Ale na razie mówię ze nie planuje bo głupio mi powiedzieć że wykonam zabieg który w Polsce jest nie legalny. :/

Poza tym od kwietnia się dowiedziałam ze moja mama ma nowotwor macicy i to w takim miejscu ze na cytologi nie wyszloby. 80% próbek to nowotwór zlosliwy. Tydzień temu już jej usunęli całą macice. Jak pytała lekarza jak my jako jej córki możemy się zbadać aby to szybciej wykryć powiedział że się nie da. :/ ona miała fart bo miała mieć zabieg na wycięcie miesniaka.
 
reklama
Też mam dzisiaj urodziny :) a urodziłam się 2630 g (w terminie). Syn miał 2900 g.
A ile kończysz lat? Ja 34.
Wszystkiego najlepszego dla nas :*
W Stanach miałybyśmy wiele udogodnień podobno komunikacja całe życie za darmo za to ze 4 lipiec.
P.s. moja siostra 8 lat temu zrobiła mi prezent i urodziła córke :)
Super, dla Ciebie rowniez wszystkiego naj naj :* fajnie ze sie przynajecie ze macie urodziny :)
 
Nie, nie. NIE!
JAK MNIE TO WKURZA. Ja też mam od prywatnego, a zastrzyk mam w szpitalu publicznym to nie ma znaczenia.
Nie daj się zbyc, należy się wszystkim za darmo od stycznia niezaleznie od skierowania. Ja to wogole mam na kartę napisane proszę podać zastrzyk w 28 tc i nazwisko. Plus pieczątka lekarza. Niech Ci odmówią na piśmie.

@Kocurek wszystkiego najlepszego @Pilades dla Ciebie również sto lat :) :-D


@Kocurek dobrze rozumiem że masz skierowanie od prywatnego a na zastrzyk idziesz na oddział na kopernika?

Wchodzisz i robisz zastrzyk czy umawiasz się wcześniej z kimś ? Hmmm

No mega to by było chore żeby płacić jak ustawa jest na to że ma być bezplatnie :wściekła/y:
 
Nie, nie. NIE!
JAK MNIE TO WKURZA. Ja też mam od prywatnego, a zastrzyk mam w szpitalu publicznym to nie ma znaczenia.
Nie daj się zbyc, należy się wszystkim za darmo od stycznia niezaleznie od skierowania. Ja to wogole mam na kartę napisane proszę podać zastrzyk w 28 tc i nazwisko. Plus pieczątka lekarza. Niech Ci odmówią na piśmie.

No tak, ale zastrzyk pewnie masz w szpitalu, w którym ten lekarz pracuje. Pójdziesz do niego na oddział i po cichu zrobią - rozpiszą w papierach na inna pacjentkę i tyle tak to działa od kuchni;)
Refundacja NFZ jest na skierowanie od lekarza NFZ a nie prywatnego.
Tak samo skierowanie na badania od prywatnego jeśli nie ma umowy nfzowej z labo to musisz za badania płacić.
Tak było jest i będzie.
Oczywiście należy się jak psu buda, ale musisz iść do lekarza poradnianego po skierowanie żeby było coś warte ;)
 
A taka ciekawostka , wczoraj pokazalam też wyniki TSH , mam 2,85 mlU/l gdzie niby norma z boku aż do 4,2 jest , a ginekolog mówi że za wysokie mam i że to niedoczynność tarczycy , mam iść po leki do endokrynolog. Mówi że max w ciąży 2,0 powinno być... Ciekawe co powie endokrynolog w poniedziałek udało mi się umówić w lux med na bezpłatną wizytę :)
 
To i ja przylacze sie do fali hejtow na chlopow... moj niby sie stara ale czasami czuje sie mega zawiedziona ostatnio byl mecz wieczorem lodowka pusta ani pol kromki chleba mowie mu ze moze w przerwie pojdzie do sklepu bo ja musze zjesc( sklep 3 min od bloku) to on ze nie bo oglada mecz... bylam w szoku ale czasami ma taki odpal wiec ja na codzien lezaca w zagrozonej ciazy w 7 mies pojechalam do sklepu po jedzenie ?!?! Plakac mi sie chcialo a najlepsze w tym wszystkim jest to ze zrobilam zakupy a przy kasie zorientowalam sie ze nie mam portfela ... wrocilam do domu weszlam prosto do sypialni do lozka, zachodzil do mnie ale sie nie odzywalam w efekcie pojechal do tego sklepu ale ja powiedzialm zeby sobie teraz to w dupe wsadzil ze ide spac glodna i poszlam rzeczywiscie ...
tazke widze tez ze czasami/ostatnio mam wrazenie ze czesto jak glupi chlop nie pomysli nie chce mu sie oleje ...
Znam takie akcje. Na szczęście u mnie coraz rzadziej sie zdarzaja. Ale lenistwo/bezmyslnosc czasem u chlopow bierze gore...

Podziwiam mojego tate ktory cale zycie wstaje skoro swit zeby wszyscy mieli swieze pieczywo na sniadanie. Zawsze kolezanki mi zazdroscily w szkole i marzylam ze moj maz tez tak bedzie robil dla naszej rodziny, niestety pogodzilam sie z tym ze nic z tego :p
 
Właśnie nie wiem jeszcze. Pierwszy skończył się cesarka i teraz chyba też tak chce bo nie uśmiecha mi się mieć powtórki z poprzedniej próby sn. To był koszmar i boję się na sama myśl. Ale jeśli cesarka to wolałabym żeby się samo zaczęło i cc a nie na termin i na zimno. Nie rozmawiałam jeszcze z lekarzem jak to tutaj w Niemczech można
Ja tez w niemczech.mieszkam i tez chciałam ta druga cc poczekac az sie zacznie cos ale.sie nie zgodzili. Umowili mi miesiac wczesniej termin, kazali sie o 6 rano stawic. O 10.10 bylo po wsYatkim.
Znajoma miala tez zaplanowane cc ale trzy tyg przed terminem odeszly jej wody i zrobili cc na szybko. Myślałam ze moze u mnie tez sie zacznie samo, probowalam ale nie zaczęło sie NIC takze
 
reklama
Lekarz orzekł, że mam typowy rumień od boreliozy. I że nie będą czekać aż z krwi mi wyjdzie, że mam boreliozę, bo dopiero za 3-5 tygodni by to wyszło. A wyszłoby według niego na 100%. Więc od razu dostałam antybiotyk (Amotaks) na 3-4 tygodnie. Teraz muszę się modlić żeby nie dostać od niego znowu biegunki i bóli żołądka, bo miałam tak przy leczeniu zatok. Muszę jeść porządnie i brać dobre probiotyki, to powinnam wyżyć :-)
Lekarz mówił jeszcze, że badanie kleszcza jest kompletnie bez sensu i ten wynik nic nie daje, nawet negatywny. Trzeba patrzeć po prostu, czy nie ma rumienia lub innych objawów. Poza tym mówił, że borelioza nie przenika przez łożysko (bo nie ma czegoś takiego jak borelioza wrodzona) ani do mleka, więc mam się o dziecko nie martwić.
 
Do góry