reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Przed ciążą ćwiczyła skalpera na zmianę z jazdą na orbitreku . Gdy zaszłam w ciąże odpuściłam gdyż bałam się ewentualnych konsekwencji ,ale za to spaceruję codziennie przez godzinę z kijkami , no chyba że pogoda nie pozwala tak jak przez ostatnie dwa dni bo cały czas pada :(
Ja ćwiczę z Magda Gessler :-D
 
reklama
Psycholog ze szpitala dala nam na siebie namiary. Zajmuje się głównie takimi przypadkami jak nasz sama jest po stracie dziecka urodzonego w 28tc i pol roku walki o niego.
Jeśli skorzystamy to z jej usług zresztą w naszym rejonie Śląsk. Głównie ona się specjalizuje w tym problemie. Chyba potrzebuje najpierw pochować synka A później zastanowię się co ze mną:(
Wyrazy współczucia kochana :sad: tule Cię bardzo mocno:sad:
 
Dzieci przyzwyczajone ze prosto po przedszkolu plac zabaw... no i jednak poszlismy budowac wielkie auto z piasku... padam, ale na szczescie moje dzieci tez.... moje juz wykapane, a mlodszy spi..starszy juz je kolacje..wiex wszystko szybciej :)
 
My z młodym już w domu ale nie za bardzo chce pić ani jeść papek, nawet lodów odmawia po tym migdale.

Boję się, że mu to na dobre nie wyjdzie bo nie ma siły na zabawy, oczy podkrążone, na spacer nie chce dać się namówić :(

Ehhh...także jak macie jakieś pomysły menu to piszcie bo ja już zjadłam po nim kisiel, budyń, zupę krem, biszkopty z mlekiem, herbatniki z herbatą.
Szantażuję już go szpitalem żeby chociaż kilka łyżeczek wcisnąć...wiem, że będę tej metody żałować :(
Może kasza manna, miksowane truskawki z cukrem i jogurtem, galaretka owocowa. Pewnie kwasnego jesc nie będzie chcial. A moze lane kluseczki takie drobniutkie?
 
Weszłam na wagę 7kg na plusie....
Dziś już mam totalny odruch wymiotny na słodkie i w sumie dobrze...czuje się wielka.

Pogoda źle na mnie działa.Czuje się samotna,.depresyjna, uwięziona w 4scianach i zre....
 
reklama
No, u mnie drugi poród też szybciej - pierwszy 11 dni po terminie, drugi "tylko" 6 dni po terminie [emoji14]

To ciekawe trzeci jak nam wyjdzie.. :) fajnie zeby dzidzia donoszona byla i samodzielnie oddychala. Tak ze 2 tyg przed terminem... :) czas pokaże

U mnie 1 porod 7 dni po terminie....
2 porod jechalam na cc ale zabim cokolwiek mnie podlaczyli to wkurczy zaczelam dostaeac takich co 25~ 20 minut... to bylo 4 dni przed terminem.....
Czyli u mnie tez szybciej
 
Do góry