reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Czesc

Dalej brzuszek swędzi po tej oliwce bambino , myślicie że mogę wypić wapno rozpuszczone z tabletki ??? Hmmm bo nie drapie się ale przez ubranie smyra...
 
reklama
Moj chce jeepa tego nowszego, super wielkiego [emoji3] albo dodge jakiegos tam, ogolnie jest swirem na punkcie aut :) jedna terenowke juz ma bo pracuje w lesie, stary dobry jeep :

Widać każdy facet coś ma.:) Mój marzy o nowym Nordzie (takie pianino za ok 12 tys). Poza tym uwielbia rowery (zmienia namiętnie co roku) i wszystkie rowerowe gadżety. :)
 
Dziewczyny,powiedzcie mi,jak to jest z tymi rożkami? Przydały Wam sie po porodzie?

A i ja wczoraj zajrzałam do biedronkowego namiotu i kupiłam torbe do szpitala(wszystkie po wojażach mają albo cos uszkodzone albo są zniszczone mocno) za dwie dyszki i odkurzacz ręczny z akumulatorem za 35 zł:D Nawet o takim myslałam ostatnio bo czasem coś oczywiście rozsypię i zanim po szczotkę,za nim co... :D
Ja używałam rozkow i z jednym i drugim dzieckiem, u nas do szpitala bierze się swój rożek bynajmniej pięć lat temu tak było:D
Teraz też kupię lubię jak dzidzia w nim leży na początku a później na rozlozonym sobie będzie leżeć:)
 
Mam pytanie o drewniana dostawke do lozka, wiem, ze juz niektore z was maja. Czy ten zdejmowany bok mozna szybko zamontowac spowrotem? Chodzi mi o codzienne zakladanie/zdejmowanie. Chcialam na noc dostawiac do lozka, a w dzien lozko skladac. Czy wasze dzieci w dzien tez drzemaly w dostawce, czy mialyscie cos dodatkowego?
W Klupś Piccolo Duo jest szybko zakładany bok. W innych niekoniecznie, chociaż widziałam też w internecie dostawki z opuszczanym bokiem. Strasznie mi na tym zależało, a użyłam raz, gdy trzeba było odjechać z dostawką i bobasem w środku do innego pokoju, bo w sypialni mąż składał szafę :D :D :D Miałam jeszcze leżaczek. Syn używał bardzo dużo, córka wcale. A jakie ty masz to składane łóżko? Z ramą? Bo taką dostawkę trzeba przymocować, żeby nie odsuwała się w nocy od łózka. Do wersalki nie przyczepisz. I dostawka jako samodzielne łóżeczko może służyć tylko dopóki dziecko nie zacznie się podciągać.
 
W Klupś Piccolo Duo jest szybko zakładany bok. W innych niekoniecznie, chociaż widziałam też w internecie dostawki z opuszczanym bokiem. Strasznie mi na tym zależało, a użyłam raz, gdy trzeba było odjechać z dostawką i bobasem w środku do innego pokoju, bo w sypialni mąż składał szafę :D :D :D Miałam jeszcze leżaczek. Syn używał bardzo dużo, córka wcale. A jakie ty masz to składane łóżko? Z ramą? Bo taką dostawkę trzeba przymocować, żeby nie odsuwała się w nocy od łózka. Do wersalki nie przyczepisz. I dostawka jako samodzielne łóżeczko może służyć tylko dopóki dziecko nie zacznie się podciągać.
Jesli chodzi o leżaczek to jest wiek,od którego mozna go używac? Kiedy i jaki najbezpieczniej?
 
W Klupś Piccolo Duo jest szybko zakładany bok. W innych niekoniecznie, chociaż widziałam też w internecie dostawki z opuszczanym bokiem. Strasznie mi na tym zależało, a użyłam raz, gdy trzeba było odjechać z dostawką i bobasem w środku do innego pokoju, bo w sypialni mąż składał szafę :D :D :D Miałam jeszcze leżaczek. Syn używał bardzo dużo, córka wcale. A jakie ty masz to składane łóżko? Z ramą? Bo taką dostawkę trzeba przymocować, żeby nie odsuwała się w nocy od łózka. Do wersalki nie przyczepisz. I dostawka jako samodzielne łóżeczko może służyć tylko dopóki dziecko nie zacznie się podciągać.
Dziekuje za rade. Przymocowac mowisz...mam rozkladana sofe, wiec nic sie do tego nie dokreci. Chyba jak sie.kolka zablokuje to nie bedzie sie odsuwac :) obejrze tego klupsia w takim razie, na naszej sofie w 3ke sie nie zmiescimy, a chcialam bobasa miec kolo siebie, wiec dostawka wydaje sie najbardziej optymalna na pierwsze mc.
 
Ja do drugiego porodu pojechałam taxi, chociaż objawem, który mnie skłonił do jechania było krwawienie, więc na pewno karetka by przyjechała. Kobietę z naszej rodziny zawieźli do szpitala, do którego nie tylko ona nie chciała, ale mówiła, że dziecko ma rozszczep kręgosłupa i będzie musiało przejść po narodzinach operację w klinice a w szpitalu, do którego ją wieźli w ogóle nie było chirurgii dziecięcej. Efekt był taki, że gdy tylko urodziła, dziecko kolejną karetką pojechało na klinikę, a ona sobie siedziała na położniczym na drugim końcu miasta.

@Mama2018 Ja mam po oliwkach bardzo szybko krostki i swędzenie.
 
reklama
Ja cztery miesiące rzygalam, wyniotowanie to za słabe słowo. Jeszcze czasem mi się zdarza jak zjem coś ciezkostrawnego. Mi lekarz polecił żeby spróbować diety jak z cukrzyca ciążowa. I żeby przede wszystkim pierwsze śniadanie zjeść płynne, najlepiej świeżo wyciakany sok (T jest na tyle cudowny że codziennie mi robił), i po tym polezec z pół godziny, wtedy posiłki stałe. I mówił żeby nie mieszać stałych z płynnymi czyli po zupie pół godziny przerwy minimum. I najważniejsze to się nie obzerac ani nie tłumaczyć kebaba /połowy pizzy czy innego dania tym że jest się w ciąży bo nam nie trzeba wielu kalorii więcej (jakieś tam dane podał). Ogólnie ja rzygalam nie z jedzenia a z zapachów i dziwnych tematów. Czasem jak ktoś papierocha zapalil blisko od razu musiałam zwymiotowac. Może dlatego jest pięć kg na plusie i nie drgnie ani trochę...
Ja ani razu nie miałam wymiotów, ale fakt po intensywnych zapachach mnie mndli chociaż jak ostatnio byłam w sklepie budowlanym to zatrzymałem się na farbami i lakierach bo mi cudownie pachnialo ;) nie mogę też siedzieć na tylnym siedzeniu w samochodzie bo mdłości od razu mam
 
Do góry