reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

A ja wczoraj miałam w sumie ostatni egzamin - licencjacki. W środę wyniki. A dziś jadę do mojej promotor porozmawiać o obronie bo to już 20.06 a mówiła żebym się o pytania nie martwiła, więc myślę że ustalimy cos razem :) Powiem wam że już jestem zmęczona studiami... Na magisterkę na pewno nie idę ;) teraz marzę o tym żeby poświęcić czas na kupno wyprawki, mebli i żeby po prostu nic nie robić :)

Egzaminy mam już dawno za sobą, a obrona 28.06 :o mam nadzieje, ze faktycznie formalność, ale jadę jutro do promotora z tym samym interesem :D
Cóż, jakoś damy radę. Od magisterki na pewno rok przerwy i nie wiem czy mgr w tym samym kierunku :/
 
reklama
Ostatnia edycja:
Ja nie mysle o tym,nie planuje. Owszem,rzecz ważna ale nie najważniejsza.

Dla mnie "po kolei" to niekoniecznie studia->ślub->dzieci->mieszkanie. Troche to krzywdzące dla tych,którzy tę kolejnosc zmienili a mają się o dobrze i są szczęśliwi ze swoimi wyborami. Ogólno przyjęte schematy po prostu,ot co...
Ja też studiowałam dwa kierunki,teraz rozwijam jeden z nich,do tego wychowywałam dziecko i co z tego? tak robi milion osób!
Dla mnie jednak priorytetem przed drugim dzieckiem dzieckiem było posiadanie własnego mieszkania,które zostanie dla starszego i domu
Ale dzieki Bogu,że te dzieci jednak rodzą się przed tym wszystkim bo inaczej nam by sie kraj wyludnił :D
Ja tez mam swoje wlasne "po kolei" i nie żałuje niczego. Zdecydowalismy sie na slub teraz, bo od roku odkladalismy i zawsze cos wyskakiwalo, doszlismy do wniosku ze jak blizniaki beda na swiecie to bedzie nam trudniej znalezc te pare godzin na spokojnie na urzad i obiad.

A robicie uznanie dziecka zanim się urodzi? Ja przy pierwszym zalatwilam i bylo mniej zamieszania, a poza tym jakoś tak bezpieczniej sie czulam, ze gdyby niemezowi cos sie stalo przed porodem, to dziecko jest uznane, dziedziczy itd ;)
 
Ja tez mam swoje wlasne "po kolei" i nie żałuje niczego. Zdecydowalismy sie na slub teraz, bo od roku odkladalismy i zawsze cos wyskakiwalo, doszlismy do wniosku ze jak blizniaki beda na swiecie to bedzie nam trudniej znalezc te pare godzin na spokojnie na urzad i obiad.

A robicie uznanie dziecka zanim się urodzi? Ja przy pierwszym zalatwilam i bylo mniej zamieszania, a poza tym jakoś tak bezpieczniej sie czulam, ze gdyby niemezowi cos sie stalo przed porodem, to dziecko jest uznane, dziedziczy itd ;)
Pewnie,że robimy :) tez chcemy byc spokojniejsi i czekamy na dzien wolny żeby iśc i to załatwić.
A powiedz,w szpitalu jak reaguja na taki dokument? Przedstawiałaś w ogóle?
 
Pewnie,że robimy :) tez chcemy byc spokojniejsi i czekamy na dzien wolny żeby iśc i to załatwić.
A powiedz,w szpitalu jak reaguja na taki dokument? Przedstawiałaś w ogóle?
Tak dalam, trzeba przynajmniej dzień przed wypisem. Zareagowali bardzo normalnie, w ksiazeczce zdrowia juz mial powklejane co prawda z moim nazwiskiem wklejki, ale na to jest zrobiona nowa z nazwiskiem taty. Polozna wziela, zobaczyła, powiedziala "o fajnie" i poszla ;) wiec chyba sa przyzwyczajeni do takiej sytuacji.
 
Tak dalam, trzeba przynajmniej dzień przed wypisem. Zareagowali bardzo normalnie, w ksiazeczce zdrowia juz mial powklejane co prawda z moim nazwiskiem wklejki, ale na to jest zrobiona nowa z nazwiskiem taty. Polozna wziela, zobaczyła, powiedziala "o fajnie" i poszla ;) wiec chyba sa przyzwyczajeni do takiej sytuacji.
No to super! ja właśnie chciałabym uniknąc sytuacji,gdzie np nie chcą wpuścić mi niemęża do dziecka... W szpitalu,w którym mam zamiar rodzic taka polityka podobno jest,że jest pokój odwiedzin,nie ma wchodzenia na salę i w przypadku gdybym ja nie mogła bo coś,to tatuś ma pełne prawo byc z małym
 
reklama
Do góry