reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Ohhh tak Was czytam i aż się tu gorąco zrobiło na temat kp.Z mojego doświadczenia pierwsze tygodnie są straszne.Popekane sutki,krew i ból to tak z mojego doświadczenia,ale Wam które dopiero pierwsze karmienie przed Wami .Mogę polecić muszle medela które uratowały moje pogryzione sutki i zanim przystawicie do piersi to osłonki na sutki .Teraz też od tego zacznę moją drogę mleczną i jak będziecie zakładać te muszle to najpierw posmarujcie maścią z lanolina np.z ziaji jest super...szybko wraca się do zdrowia
 
reklama
@Aga 34 Spróbuj zacząć bez niczego, może przy drugim dziecku będzie lepiej? Każde ma trochę inne usta, a Twoje brodawki też pewnie są nieco inne niż wtedy. Jesteś bogatsza o doświadczenie, wiesz co może Ci pomóc, ale chyba im mniej gadżetów tym lepiej - o ile się da. Mi przy drugim dziecku ani razu nie pękły brodawki. Za to zastoje pokarmu miałam już nie tylko pod pachami, ale aż pod obojczykami (nastraszono mnie w szpitalu, że to nowotwór, bo mało kobiet ma aż tak wysoko kanaliki).

Lanolina Ziajki jest u mnie na liście wyprawkowej do szpitala.
 
Dzięki za rady, z tym tamponem słyszałam ale jakoś mnie to nie przekonuje... Rzeczywiście po basenie zapodam sobie cos z kwasem mlekowym, w sumie stosowałam jakiś czas temu Lactovaginal. Tylko może kostium przymierzę czy się jeszcze mieszczę ;)
Ja też chodzę na basen. Ale tylko sportowy. Jest chłodna woda i o wiele mniej zachlorowana niż w rekreacyjnych. Nic nie aplikuje i nie mam infekcji.
 
Ostatnia edycja:
Ohhh tak Was czytam i aż się tu gorąco zrobiło na temat kp.Z mojego doświadczenia pierwsze tygodnie są straszne.Popekane sutki,krew i ból to tak z mojego doświadczenia,ale Wam które dopiero pierwsze karmienie przed Wami .Mogę polecić muszle medela które uratowały moje pogryzione sutki i zanim przystawicie do piersi to osłonki na sutki .Teraz też od tego zacznę moją drogę mleczną i jak będziecie zakładać te muszle to najpierw posmarujcie maścią z lanolina np.z ziaji jest super...szybko wraca się do zdrowia
Oj ja też miałam podobnie. No może krew nie leciała ale przez prawie 3 tygodnie szczypało i bolało strasznie. Też stosowałam kapturki, potem już nie były potrzebne. Ale warto się przemęczyć dla dobra całokształtu [emoji4] Potem jest tylko pięknie i mleko zawsze przy sobie, najzdrowsze i bezpłatne [emoji16]
Poza tym nie każda kobieta przechodzi ten trudny okres początków karmienia.
 
Dziewczyny,a to smarowidło z ziaji dobrze jest stosować jeszcze przed porodem? Bo tak włąśnie się zastanawiam..

Czerwiec się zaczął,wypłata na koncie i zakup dla Szymka poczyniony :D Pozwoliłam sobie na kilka pieluszek: 2 x bambusowe 75x75,3xmuslinowe też spore, flanelowe i tetra zwykła :D Pomacam wszystkie i ewentualnie dokupię jeszcze :D
 
Ohhh tak Was czytam i aż się tu gorąco zrobiło na temat kp.Z mojego doświadczenia pierwsze tygodnie są straszne.Popekane sutki,krew i ból to tak z mojego doświadczenia,ale Wam które dopiero pierwsze karmienie przed Wami .Mogę polecić muszle medela które uratowały moje pogryzione sutki i zanim przystawicie do piersi to osłonki na sutki .Teraz też od tego zacznę moją drogę mleczną i jak będziecie zakładać te muszle to najpierw posmarujcie maścią z lanolina np.z ziaji jest super...szybko wraca się do zdrowia
Mnie moze i ominely klopoty z sutkami, za to przez dwa miesiace, pierwsze 10 minut karmienia (a na poczatku jest ich przeciez dosyc sporo) siedzialam z zacisnietymi piesciami i zebami, albo kopiac w podloge z bolu. Czulam jakby pokarm schodził mi od kregoslupa, doslownie jak maly ciagnal to czulam jak mnie przesysa na wylot. To nie byla wina zlego przystawiania, ani tego ze nie radzil sobie z piersia, po prostu tak bylo.

Kazda z nas jest troche inna i ma inna budowe, kazda ciaza tez jest inna, nie ma tu reguły. Kwestia tego czy jest sie gotowym na takie poswiecenie.
 
Po wizycie jest wszystko Ok dzidzia jest dalej dziewczynka wazy w 21 tyg i 3 dniu 410 g
IMG_0782.JPG
IMG_0782.JPG

Tu widać ze napewno dziewczynka[emoji846][emoji846]
 

Załączniki

  • IMG_0782.JPG
    IMG_0782.JPG
    519,7 KB · Wyświetleń: 451
  • IMG_0782.JPG
    IMG_0782.JPG
    587,9 KB · Wyświetleń: 447
reklama
No i to jest pytanie, czy fajnie jest obchodzić imieniny bliźniaków tego samego dnia (czyli np. Piotr i Paweł, czy Melchior i Baltazar na 3 Królów), czy jednak niech każdy ma swoje święto, skoro już są uszczęśliwieni/pokrzywdzeni wspólnymi urodzinami? Z punktu widzenia rodzica, wydaje mi się, że wygodniej jest robić jedną imprezę dla dwojga dzieci. Małe dzieci pewnie też nie mają z tym problemu. Ale co odbije nastolatkom? :p
Może imieniny to warto wybrać takie imiona które są w kalendarzu w odstępie kilku dni :) niby razem ale jednak osobno. Na pewno w wieku 3 do np 6 lat dziecko nie zrozumie dlaczego brat czy siostra dostaje prezent a ja nie (bo oczywiście raczej wątpię aby pamiętali ze było to też w drugim kierunku :) )
 
Do góry