reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

Część dziewczyny. W końcu Was nadrobilam. Wczoraj usnelam podczas czytania [emoji23]także już nawet nie odniosłam się do poprzednich postów. Jejku jak fajnie jak mąż w domu w weekend jest... do zeszłego roku razem prowadziliśmy firmę więc 24/h praktycznie razem a teraz on 9 godzin poza domem czasami więcej. Ciężko mi z tym. Współczuję dziewczynom których mężowie wyjeżdżają na dłużej, ja już po 2 godzinach odliczam czas :/
Z racji ze nic dziewczecego w domu nie mam a Liwia ma być pojechałam w sobotę na lumpki :) wydałam jakieś 120 zl a obkupilam się jak na święta :D upolowalam 2 kombinezony jak nowe i 2 kurtki w tym jedną nową z metka :)
20180513_200007.jpg
 

Załączniki

  • 20180513_200007.jpg
    20180513_200007.jpg
    60,1 KB · Wyświetleń: 360
reklama
Ja idę na połówkowe abonamentowe w 20+4 a u nowej prowadzącej 2 dni później (i tak musze do niej pójść na kontrolę usg). Ten mój dotychczasowy gin też ma certyfikaty i on mówi, że termin jest 18-24 tc, przy czym potwierdza to co pisze Mama Ginekolog, że ok. 20 tc jest optymalnie. W poprzedniej ciąży musiałam 3 razy przychodzić na połówkowe, bo na pierwszych dwóch były złe przepływy i podejrzenie hipotrofii.
 
Hej, mój lekarz tez ma usg u siebie w gabinecie ale miałam u niego usg tylko raz- musiałam się zarejestrować osobno. Dziwne bo jak zrobił usg to nawet niewiele mi wytłumaczył i zaprosił na normalna wizytę. Ja powoli mam dość mojego lekarza i lux medu- mam wrazenie ze moje poprzednie 2 ciąże na NFZ były prowadzone bez żadnego problemu.Za tydzień idę do lux medu. Wciąż pracuje i czuje ze powoli przestaje dawać rade z dojazdami, 10 h po za domem Ł, dźwiganiem laptopa- będę prosić o L4. Jak mi zrobi problem to zmieniam lekarza
Podziwiam Cię, ja ledwie wysiedzialam na uczelni przez weekend, a poszłam na wykłady z poduszką ;) na tym etapie ciąży chyba nie powinnaś mieć problemu ze zwolnieniem, powiedz że np. twardnieje Ci brzuch i ogólnie nie masz już siły...
 
Ja w lux med nie dostałam l4 mimo że plamilam i byłam po jednym poronieniu, a lekarz prywatny nakaz leżenie, to było na początku ciąży. Także chyba zależy na kogo trafisz.

Hej, mój lekarz tez ma usg u siebie w gabinecie ale miałam u niego usg tylko raz- musiałam się zarejestrować osobno. Dziwne bo jak zrobił usg to nawet niewiele mi wytłumaczył i zaprosił na normalna wizytę. Ja powoli mam dość mojego lekarza i lux medu- mam wrazenie ze moje poprzednie 2 ciąże na NFZ były prowadzone bez żadnego problemu.Za tydzień idę do lux medu. Wciąż pracuje i czuje ze powoli przestaje dawać rade z dojazdami, 10 h po za domem Ł, dźwiganiem laptopa- będę prosić o L4. Jak mi zrobi problem to zmieniam lekarza
 
Część dziewczyny. W końcu Was nadrobilam. Wczoraj usnelam podczas czytania [emoji23]także już nawet nie odniosłam się do poprzednich postów. Jejku jak fajnie jak mąż w domu w weekend jest... do zeszłego roku razem prowadziliśmy firmę więc 24/h praktycznie razem a teraz on 9 godzin poza domem czasami więcej. Ciężko mi z tym. Współczuję dziewczynom których mężowie wyjeżdżają na dłużej, ja już po 2 godzinach odliczam czas :/
Z racji ze nic dziewczecego w domu nie mam a Liwia ma być pojechałam w sobotę na lumpki :) wydałam jakieś 120 zl a obkupilam się jak na święta :D upolowalam 2 kombinezony jak nowe i 2 kurtki w tym jedną nową z metka :)Zobacz załącznik 856775
Hehe mój mąż nie miał żadnego wolnego dnia od 4 lutego ..... jak nie na dyżurze 24h to w gabinecie od 8 do 23..... wiec ja tez ciagle sama , dziś pojechał do Lublina na tydzień na kurs , przyjedzie w środę wieczorem na chwile bo Mati ma 12 urodziny i w czwartek rano wraca spowrotem ...w czerwcu jedzie do Barcelony na konferencje lekarzy sportowych FIFA .... ale od lipca powiedziałam ze już dość z wyjazdami bo trzeba się ogarnąć z wyprawka do końca wakacji ... :yes::baffled:
 
Jeszcze tylko polowa zostala[emoji16] szybko zlecialo...tylko ta aplikacja zle liczy tygodnie:p
Ja w srode ide na usg. Zapisalam sie do innego lekarza niz bylam w 12tyg i czuje sie z tym troche niepewnie, ale moze lepiej,ze ktos inny podejrzy..
2018-05-14-09-01-27.jpg
 

Załączniki

  • 2018-05-14-09-01-27.jpg
    2018-05-14-09-01-27.jpg
    41,6 KB · Wyświetleń: 368
Jeszcze tylko polowa zostala[emoji16] szybko zlecialo...tylko ta aplikacja zle liczy tygodnie:p
Ja w srode ide na usg. Zapisalam sie do innego lekarza niz bylam w 12tyg i czuje sie z tym troche niepewnie, ale moze lepiej,ze ktos inny podejrzy..Zobacz załącznik 856797
Dlaczego źle? mnie co prawda wyprzedza o jeden dzień,ale to jeszcze do przełkniecia :)
U Ciebie,z tego co widze po suwaczku również tylko 1 dzień :)
 
Hej,
ja będę miała połówkowe 22 maja - to będzie 19+6. Trochę się obawiałam, że wcześnie i że może lepiej byłoby z tydzień później, ale lekarz uznał, że tak będzie dobrze - mam nadzieję, że będzie widać wszystko, co trzeba:)

Chyba też zaczęłam już czuć ruchy! :) Nie jestem pewna na 100%, bo ogólnie często w moim brzuchu "dużo się dzieje";) Ale powoli, powoli się upewniam, że to to:) Dziewczyny, a kiedy Wasi mężowie i niemężowie zaczęli czuć ruchy bobasa, przykładając rękę do brzucha? Po jakim czasie od tego, gdy same zaczęłyście je czuć?
 
reklama
Do góry