Miao
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2018
- Postów
- 2 839
a ja sie mecze z kaszlem, maskra, bylam w aptece i panikarska pani nic kompletnie nic nie chciala mi sprzedac, no ale domowe sposoby nie pomagaja, jutro ide do lekarza. budze sie w nocy bo sie dusze, masakra
Mi farmaceutka poleciła syrop prawoślazowy. Lekarz też mówił, że jest ok. Jest tam alkohol, ale jedna łyżka syropu odpowiada 2 ml wina, więc jakby go nie było. Ale wiadomo, najlepiej poradź się lekarza. Może jakaś inhalacja z soli fizjologicznej? Masz nebulizator?
Ja zawsze tylko podgalam boczki zwykłą maszynką. Spróbowałam kiedyś wosku, ale po 3 dniach połowa włosów mi odrosła, a wiele z nich zaczęło wrastać... Mam za grube cebulki i za delikatne włoski na wyrywanie... Zazdroszczę tym, które mogą robić wosk i mają spokój. A ginekologiem totalnie się nie przejmuję. Oni przecież przyjmują także kobiety po 70tce, czy 80tce. One raczej się tam nie stroją dla nich Więc stwierdzam, że ja i tak nie wyglądam tam źle.