vihrea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2018
- Postów
- 4 593
szkoda tylko, że na zapas nie można odpocząćOdpoczywaj, później jak się dziecko urodzi, to będzie gorzej z czasem na odpoczynek [emoji14] no właśnie leżę, bo już serio sił nie miałam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
szkoda tylko, że na zapas nie można odpocząćOdpoczywaj, później jak się dziecko urodzi, to będzie gorzej z czasem na odpoczynek [emoji14] no właśnie leżę, bo już serio sił nie miałam
Może to wszytko od tej pogody, bo nie wiem jak u Was ale u mnie szaro buro i co chwila coś z nieba leci. Wczoraj też musiałam kawę wypić, bo już nie dawałam rady. A po kawie jak ręką odjal... Pranie, Prasowanie, odkurzanieJa tez dziś słabo się czuje , wypiłam kawę, głowa boli , nic się nie chce.... a muszę się zebrać z domu załatwić pare spraw... jeszcze mąż mi zabrał moje auto na wymianę opon, zostawił mi swoje w którym wszędzie porozwieszane zawieszki zapachowe( ja ze swojego wszystkie wywaliłam) ... muszę chyba jechać z workiem na kolanach bo się porzygam od tych zapachów ....
Ja się słabo czułam to przyjechałam do mamy na naleśniki z serem i zamierzam tu się opierniczac do wieczora... młody ze szkoły tez tu przyjedzie wiec mogę nie robić nic...Ja też dzisiaj mega słabo sie czuje, jak chodzące zombie. Byłam w miescie coś załatwić i teraz siedze i prawie zasypiam. Czasem mi glupio, ze po prostu siedze i nic nie robie, ale jak pojawi sie maluch to nie bedzie już takiej okazji, więc w sumie odpoczywam ile wlezie NaturalnaMama może połóż się po prostu? ja ide po mocniejszą kawe, bo znów 80/55 mam
A mója mama w bliźniaczej ciąży w 37 tc zgłosiła się na badania przed porodem, i wtedy ze to bliźniaki. A przyjechała z moim ojcem tirem bo on miał jechać w trasę na 2 tyg. I tak wyszło ze już nie pojechałMoja mama w bliźniaczej ciąży w dzień porodu jechała starym PKS - em do pracy. Wróciła po ośmiu godzinach, poczuła skurcze, ojciec był na rybach a komórek wtedy nie było - więc znowu na PKS i na porodowke
O mamo moja też się późno dowiedziała, bo w 26 tygodniu, ale 37 to już kosmosA mója mama w bliźniaczej ciąży w 37 tc zgłosiła się na badania przed porodem, i wtedy ze to bliźniaki. A przyjechała z moim ojcem tirem bo on miał jechać w trasę na 2 tyg. I tak wyszło ze już nie pojechał
JaEjjjj mam pytanie z innej beczki ... która z was korzysta z instagrama ?
Przecież kiedyś to na polu rodziłyO jak ja "uwielbiam" te teksty! kiedyś się dzieciak urodził, po kilku dniach kobita szła na pole, a małe sie darło gdzieś na miedzy, bo przecież nikomu jeszcze płacz nie zaszkodził, a robić trzeba
To daj linka
Wysłałam privTo daj linka