reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Ja tez dziś słabo się czuje , wypiłam kawę, głowa boli , nic się nie chce.... a muszę się zebrać z domu załatwić pare spraw... jeszcze mąż mi zabrał moje auto na wymianę opon, zostawił mi swoje w którym wszędzie porozwieszane zawieszki zapachowe( ja ze swojego wszystkie wywaliłam) ... muszę chyba jechać z workiem na kolanach bo się porzygam od tych zapachów ....
Może to wszytko od tej pogody, bo nie wiem jak u Was ale u mnie szaro buro i co chwila coś z nieba leci. Wczoraj też musiałam kawę wypić, bo już nie dawałam rady. A po kawie jak ręką odjal... Pranie, Prasowanie, odkurzanie ;)
 
Ja też dzisiaj mega słabo sie czuje, jak chodzące zombie. Byłam w miescie coś załatwić i teraz siedze i prawie zasypiam. Czasem mi glupio, ze po prostu siedze i nic nie robie, ale jak pojawi sie maluch to nie bedzie już takiej okazji, więc w sumie odpoczywam ile wlezie :) NaturalnaMama może połóż się po prostu? ja ide po mocniejszą kawe, bo znów 80/55 mam :)
Ja się słabo czułam to przyjechałam do mamy na naleśniki z serem :-p i zamierzam tu się opierniczac do wieczora... młody ze szkoły tez tu przyjedzie wiec mogę nie robić nic...8-)
 
Moja mama w bliźniaczej ciąży w dzień porodu jechała starym PKS - em do pracy. Wróciła po ośmiu godzinach, poczuła skurcze, ojciec był na rybach a komórek wtedy nie było - więc znowu na PKS i na porodowke :D
A mója mama w bliźniaczej ciąży w 37 tc zgłosiła się na badania przed porodem, i wtedy ze to bliźniaki. A przyjechała z moim ojcem tirem bo on miał jechać w trasę na 2 tyg. I tak wyszło ze już nie pojechał :)
 
A mója mama w bliźniaczej ciąży w 37 tc zgłosiła się na badania przed porodem, i wtedy ze to bliźniaki. A przyjechała z moim ojcem tirem bo on miał jechać w trasę na 2 tyg. I tak wyszło ze już nie pojechał :)
O mamo :D moja też się późno dowiedziała, bo w 26 tygodniu, ale 37 to już kosmos :D
 
reklama
Do góry