reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

My też wesele w sierpniu,ale nie wiem co z kreacją :D No i cięzka sprawa z niektórymi wujkami i ciotkami bo nie kazdy rozumie,że bywają ciąże,w których trzeba sie mega oszczędzać,bo przecież cyt "ciąża to nie choroba,a kobity kiedyś to na żniwa szły w 8 miesiącu".
także tego...
O jak ja "uwielbiam" te teksty!:) kiedyś się dzieciak urodził, po kilku dniach kobita szła na pole, a małe sie darło gdzieś na miedzy, bo przecież nikomu jeszcze płacz nie zaszkodził, a robić trzeba;)
 
reklama
No i jeszcze to sobota [emoji3]
Ja imieniny i i dzień mamy w tym samym dniu :) jutro idę na wizytę. Zobaczymy czy będzie chciał zrobić usg (czy ma sprzęt, bo ostatnio nie miał a byłam umowiona na prenatalne). Mam nadzieję że zobaczymy jaka tam płeć jest :) i dopiero jutro umawiam się na polowkowe. I chce jakoś przed 20 tc. Bo jeśli znowu nie będzie miał sprzętu to nie będę musiała na gwałt szukać i się stresować tak jak ostatnio. :/
 
Jak ja słyszę te teksty ze ciężarne się pieszczą nad sobą i ze to nie choroba to mam ochotę wslnac w pysk :no:
U mnie teraz to duzo nie trzeba to i faktycznie walnąc mogę,
Jeszcze tekst: kawał baby to tylko rodzic dzieci bo na pewno zdrowa i do teg się nadaje.
To akurat tesciowa do kolezanki,a dziewczyna po dwóch poronieniach.

Nie moge wysłać ci priv nie wiem dlaczego
Neuro Terapia Nes Pharma, żel z ekstraktem z goździka korzennego, 75 g

Tak i z synem tez sie nie oszczedzam miesiac dziecka na rekach nie mialam, na place zabaw codziennie a on taki niepewny trzeba go asekurowac wszedzie, ale musze sie ogarnac. Nie bralam progesteronu w ogole a krwiak byl od poczatku ciazy podkosmokowy az do ostatniej wizyty 2 tyg temu.
Ej kurcze.....okna nie zając,firanki też. Wiem,ból jak brudno a Ty masz energię żeby to ogarnąc(mam teraz to samo),ale nie warto. Odpoczywaj ile wzlezie ;)
 
My jechaliśmy z czterolatkiem, więc pierwszy nocleg (a właściwie dwa) zrobiliśmy w Wiedniu:) potem kilka godzin do Wenecji, znowu nocleg i do Rzymu (noclegi), a potem kilka dni na wybrzeżu w Rimini i Caorle. Wg mnie fajnie robić takie noclegi po drodze, zwłaszcza z dzieckiem albo właśnie w ciąży:)
Myślimy o noclegu, ale zobaczymy bo mamy jechać z moją przyjaciółką i jej narzeczonym ona też jest w ciąży ma synka 3 lata, więc to wszystko do ustalenia. Ja też nocowalam w Caorle, urocza mieścina :) Wenecja bardzo mi się podobała, ja uwielbiam takie klimaty, stare kamienice, wąskie uliczki :)
 
Kurcze.... A ja mam obawy przed lataniem samolotem w ciąży? Może niesłusznie? Planujemy Włochy samochodem w czerwcu, chociaż wcale aż tak bardzo mnie to nie rajcuje tyle godzin w aucie :(
Jest post u mamy ginekolog na blogu. Można latać jeśli ciąża jest zdrowa. Przed wylotem gin napiszę "pozwolenie" bo czasami niektóre linie takiego czegoś oczekują.
 
Nie moge wysłać ci priv nie wiem dlaczego
Neuro Terapia Nes Pharma, żel z ekstraktem z goździka korzennego, 75 g

Tak i z synem tez sie nie oszczedzam miesiac dziecka na rekach nie mialam, na place zabaw codziennie a on taki niepewny trzeba go asekurowac wszedzie, ale musze sie ogarnac. Nie bralam progesteronu w ogole a krwiak byl od poczatku ciazy podkosmokowy az do ostatniej wizyty 2 tyg temu.
Ja leżałam ze swoim krwiakiem prawie dwa miesiące, potem przez miesiąc nadal obchodzilam się ze sobą jak z jajkiem, bo bałam się, że znów będzie coś:/ teraz ruszam się więcej, ale wiele rzeczy sobie odpuszczam. Uważaj nadal na siebie! Też nie mogę już patrzeć na brudne okna i firany, ale trudno, kiedyś tam umyję;) proponuję, żebyś się położyła (chociaż to na pewno trudno przy malutkim dziecku).
 
reklama
No pewnie :laugh2: i powiem Wam,że najczęściej takie teskty padają od kobiet,tych starszych duzo,ale kobiet....
Jak ja to słyszę to mówię ze „ a ja będę rodzic w prywatnej klinice , za milion pieniędzy , dziecko wyjmą z brzucha a mi dadzą na koniec szampana i kapcie z puszkiem „ .... uwielbiam później te miny :laugh2:
 
Do góry