reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
A tak w ogóle to ja mam długie cykle i owu miałam dopiero w 21 dniu cyklu a mimo wszystko wiek ciąży wyliczyli mi idealnie wiec nie sugeruje się tym że owu musi być równo 14 dnia...to dlaczego niektóre z was piszą że termin na suwakach się nie zgadza...

f2w3yx8dzn9qtsaa.png

U mnie musiała tego konkretnego dnia dojść do zapłodnienia, bo narzeczony pracuje za granicą i akurat w tym tylko konkretnym dniu był w domu :) i mam tez tygodnie i dni z usg, które zgadzają się z moimi obliczeniami :)


gannyx8do96u2n59.png
 
Witam się
Mam 35 lat, dwóch synów 16 i 8 lat. Trzecia ciąża, planowana ale jeszcze nie teraz. Rozwiodłam się po 15 latach małżeństwa i taka niespodzianka z nowym partnerem. Liczę, że będzie kobitka. Starszy syn się bardzo cieszy, młodszy jeszcze nic nie wie.
Jest mega stres bo w międzyczasie jedna ciąża biochemiczna, jedna o umarła.
Młodszy synus urodził się z wrodzoną wada serca więc strach ogromny żeby dzidzia była zdrowa.
Wczoraj wizyta, termin 15.10

Witamy[emoji846]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dokładnie mam takie podejście. [emoji16] tylko czekałam na ten temat...cieszę się, że tu większość rozumie to, że koty nie są bezpośrednią przyczyną toxo.
Ja mam kota. Tak, śpimy razem i jest zbawieniem na moje bolące piersi. Grzeje mnie od piersi po brzuch i jest to cudowne ciepełko, odrazu przychodzi ulga. Tak, miałam toxo przechodziłam ok 2-3 lat temu. Za nim zaczęłam się starać robiłam sobie badania w tym kierunku, bo uważam to za odpowiedzialne podejście do planów. Teraz mam pewność, że ilość moich przeciwciał jest wystarczająca by nie wpłynęło to na rozwój dziecka.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja mam dwa koty od czasów sprzed dzieci i też znajome się dziwiły że ich natychmiast nie oddałam po pozytywnym teście :p Jedna moja kotka uwielbia dzieciaki, spała z synkiem w łóżeczku kiedy był mały. Teraz śpi w łóżeczku dla lalek córki ;) Mam też dwie papugi, bo co mi tam, dzieci wygrały na loterii. Wiem, to dziwne połączenie ale jeszcze się nie zeżarły nawzajem ;)
 
Ja mam dwa koty od czasów sprzed dzieci i też znajome się dziwiły że ich natychmiast nie oddałam po pozytywnym teście [emoji14] Jedna moja kotka uwielbia dzieciaki, spała z synkiem w łóżeczku kiedy był mały. Teraz śpi w łóżeczku dla lalek córki ;) Mam też dwie papugi, bo co mi tam, dzieci wygrały na loterii. Wiem, to dziwne połączenie ale jeszcze się nie zeżarły nawzajem ;)
Połączenie jak u mnie koty i szynszyl [emoji23] czasami takie akcje, że się włosy jeżą

w4sqyx8dw7zp1lfy.png

ibm2y2v4dlftgaaf.png

ug37gu1rnzctq8jo.png
 
reklama
Matko, dopiero się aktywowałam, od kilku dni mam totalny brak energii, kiedy już wrócę z pracy i uśpię dzieciaki to jakby mi ktoś prąd odłączył, padam na twarz. Najgorzej że mam teraz chorą koleżankę w pracy i chyba mi coś sprzedała bo boli mnie gardło, mam katar i okropny ból głowy. Kupiłam *spam* w syropie (fuuuu) i tabletki do ssania też Prenalenu, mam nadzieję że coś pomoże. I piję malinę z cytryną. Eh.
 
Do góry