reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

Moja mała chora i ja się od niej zarazilam całą noc mnie kaszel męczył:sad: no i do lekarza trzeba jechać :no2:
Daj znać co lekarz zaleci.
Ja się na razie tantum verde, rutinoscorbinem, czosnkiem, sokiem z bzu leczę. Mam powiększone i bolesne węzły chłonne i to mnie najbardziej martwi...chyba lekarz nas nie ominie przed świętami :/
Młody coraz intensywniejszy kaszel...boję się, że inhalacje i syropki mogą nie wystarczyć :(


usg 28.03 i 5.04 :)
 
reklama
Pierwsza noc w szpitalu koszmar! Spałam od 11 do 2.30 wstałam na siku i jak wróciłam głowa zaczęła mnie boleć pierwszy raz w ciąży i tak do rana o 7.00 poszłam do łazienki na szczęście to drzwi obok warunki straszne ale ciepła woda jest. Toaleta też obok pokój mam sama 0rawie jak w hotelu tylko gwiazdek brak;-) łóżko skrzypi 0rzy każdym moim ruchu A najgorsze że jak leżę to mnie ten cholerny miesniak uciska. Głodna jestem masakrycznie śniadania póki co nie ma A mąż dopiero o 10.00 będzie umrę do tego czasu.

Napisane na SM-J730F w aplikacji Forum BabyBoom


Biedactwo ! Bądź dzielna! Niech Ci mąż soków i owoców przywiezie.
Banany są sycące i zdrowe.
Trochę cukru mają Ale są bardzo pożywne..
 
Biedactwo ! Bądź dzielna! Niech Ci mąż soków i owoców przywiezie.
Banany są sycące i zdrowe.
Trochę cukru mają Ale są bardzo pożywne..
Mięsa mi sie chce ;-) najlepsze że koło 6.00 zasnęła na chwilę i mi się śniło że jak poszłam się kąpać to śniadanie roznosilo i mnie nie zostawili. [emoji24] normalnie koszmar. Po wizycie ogarnę tu jakoś bar będzie dobrze najgorszy pierwszy dzień szczególnie że nigdy sama że sobą w szpitalu nie byłam.

Napisane na SM-J730F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja dlatego się wstrzymałam z zakupem bo teraz ciężko bez wprawy znaleźć tętno maluszka.
Już niedługo będzie łatwiej ale zaczniemy też czuć ruchy...więc dziewczynki nasze głowy będą choć troszkę spokojniejsze :)


usg 28.03 i 5.04 :)
Ja właśnie zastanawiam się nad kupnem, właśnie teraz chciałabym posłuchać bo puki nie czuje ruchów to zawsze się można trochę uspokoić. mąż i córka ucieszyliby się bardzo ze mogą posłuchać, szczególnie że mąż przeżył stratę dziecka w 7 miesiącu ciąży i wiem że ciągle myśli czy wszystko ok mimo że mi o tym nie mowi, żeby mnie nie stresować

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też chora, w sobotę zaczęliśmy generalne porządki i nie wiem czy wirus czy zatrucie od płynów do sprzątania. Ale wczoraj zaczęłam się źle czuje, ból żołądka, rewolucja żołądkowa, mdłości, w nocy stan podgoraczkowy. Teraz katar, ból gardła dno dna mieszkanie rozwalone. Kości mnie bolą mam nadzieję że szybko przyjdzie.
 
Mięsa mi sie chce ;-) najlepsze że koło 6.00 zasnęła na chwilę i mi się śniło że jak poszłam się kąpać to śniadanie roznosilo i mnie nie zostawili. [emoji24] normalnie koszmar. Po wizycie ogarnę tu jakoś bar będzie dobrze najgorszy pierwszy dzień szczególnie że nigdy sama że sobą w szpitalu nie byłam.

Napisane na SM-J730F w aplikacji Forum BabyBoom


Hahahah niezłe koszmary :-D
Na pewno jest jakiś bufet. Zaraz będziesz miała sytuację opanowaną :-)
 
Hej dziewczyny :)
U nas wczoraj intensywnie, bo urodziny córki. Na wieczór myślałam, że mi łeb pęknie więc padłam o 21ej. W nocy standardowa pobudka o 3:30. Od momentu kiedy zrobiłam test mam wrażenie, że czas mocno przyspieszył, już 10tc. Może też dlatego, że przy pierwszej ciąży wszystko było takie nowe i godzinami rozmyślałam jak to będzie, a teraz... Zwyczajnie nie mam czasu na to :D nie mogę się już doczekać prenatalnych a dzień później lecimy na dwa tygodnie do rodziny. Cieszę się na ten wyjazd, bo tam jest tak inaczej, spokojniej - człowiek automatycznie zwalnia.
Życzę Wam przyjemnego poniedziałku, chorym dużo zdrówka i żeby mięśniaki i krwiaki znikały jak najszybciej :)

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka
 
Mięsa mi sie chce ;-) najlepsze że koło 6.00 zasnęła na chwilę i mi się śniło że jak poszłam się kąpać to śniadanie roznosilo i mnie nie zostawili. [emoji24] normalnie koszmar. Po wizycie ogarnę tu jakoś bar będzie dobrze najgorszy pierwszy dzień szczególnie że nigdy sama że sobą w szpitalu nie byłam.

Napisane na SM-J730F w aplikacji Forum BabyBoom
Jak leżałam na patologii w 6mcu to miałyśmy lodówkę w kuchni na piętrze na przeciwko mojej sali i każda miała tam swoje zapasy.
Generalnie szpitalne jedzenie było ok. Czasami na kolację do chleba rzucili coś trudnego do identyfikacji typu kulka mielonki...ale mielonka przy tym to był rarytas :)
Mogę sobie tylko wyobrazić jak twój organizm domaga się posiłku skoro aż sny takiemie miewasz :D


usg 28.03 i 5.04 :)
 
Dzisiaj cały dzień jest mąż, jutro rano przychodzi pani do pomocy. Ona zostanie z chorą córką (planuję jechać jutro do poradni patologii ciąży, a to zabierze mi kilka godzin), ale czyszczenie nosa i podanie czopków jest po naszej stronie. Podejrzewam zwykłe przeziębienie, nie chcę gdybać o przyczynach, bo wyjdzie, że jestem zrzędliwa. Brakuje mi przyjaciółki, której mogłabym się wygadać o wszystkich swoich bolączkach... moja rodzina jest przyzwyczajona, że jestem twardą babką i o problemach nie gadam, więc nie przywykli do udzielania mi wsparcia, a wręcz podnoszą mi ciśnienie.

Masz tutaj nas Kochana, dobrze ze bedziesz miec Pania do pomocy ! Daj znac jak wrocisz z patologii co i jak ..
 
reklama
Doula dość znane pojęcie. Ale ona daje wsparcie niemedyczne. Emocjonalne, psychiczne. Wydaje mi się ze mąż/ partner da sobie z takim czymś świetnie radę.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
oar8flw178dnjg4g.png
Moj porod tak zle wygladal... zielone wody, pelni krwi.. mnie przekrecali w prawo i w lewo..bo na.partych nie chcial wychodzic... 5 lekarzy.. trzymali mi nogi etc.. maz to wychodzil zielony.... wracal..ale znowu wychodzil... niestety..ale faceci to jest slaba plec.... kobity sa twarde i silne...
Nie wiem co ja bym zrobila stojac obok, ja to juz moglam umierac wszystko mi jedno bylo...

Facet jak ma gorączkę 37~38..to lozko..i umiera..a kobieta ogarnie chalupe..zakupy..wszystko zrobi... wrzucam krótki filmik na fb :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry