reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

..
No nie pod każdym, ale większość tak.
Na szczęście ja lubię naturalne jogurty więc nie mam problemu. Ale fakt, że etykiety trzeba czytać. Do wszystkiego trzeba jednak mieć zdrowy rozsądek.
Gdyby tak zajrzeć do parówek to też człowiek by ich do ust nie wziął [emoji6]
A ja czasem lubię zjeść parówkę na kolację...rzadko, ale z musztardą, chrzanem [emoji12] mniam

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Są parowki bez mom'u!!
Ok 7 lata temu wprawadzalismy nowe parowki na rynek 98% mięsa z szynki..jadlam osobiscie próby i bardzo dobre jakosciowo, wiec mozna znaleźć dobre parowki juz są na rynku... tak wiec smacznego !
A jogurty ... ehhh bylam robilam ..badalam..moge tylko powiedziec, ze owocowych nie polecam.. lepszy naturalny i wrzucic sobie świeże truskawki.. zdania nie zmienie... etykieta :).. no tez mojego zdania nie zmieni...
 
reklama
..

Są parowki bez mom'u!!
Ok 7 lata temu wprawadzalismy nowe parowki na rynek 98% mięsa z szynki..jadlam osobiscie próby i bardzo dobre jakosciowo, wiec mozna znaleźć dobre parowki juz są na rynku... tak wiec smacznego !
A jogurty ... ehhh bylam robilam ..badalam..moge tylko powiedziec, ze owocowych nie polecam.. lepszy naturalny i wrzucic sobie świeże truskawki.. zdania nie zmienie... etykieta :).. no tez mojego zdania nie zmieni...
Wiadomo Twoje zdanie. Ja swojego tez nie zmienie, widze etykiete i jej sie trzymam. Kazdy ma swoj rozum i robi jak uważa [emoji4]

Ktore to parowki?? Dawno zadnych nie jadlam [emoji3] a sprobowalabym

p19u9jcg36lbmzsm.png


-> Druga wizyta 22.03 [emoji173]
 
Ktore to parowki?? Dawno zadnych nie jadlam [emoji3] a sprobowalabym

p19u9jcg36lbmzsm.png


-> Druga wizyta 22.03 [emoji173]

U Olewnika i Sokołowa, ale u Olewnika zaklady spłonely jakos w sylwestra w 2017 i kto inny im produkuje pod ich marka... tych juz nie probowalam
I jak wdrazalismy to pamietam, ze 1 parowka ma mniejsza gramature niz taka standardowa.. żeby za drogo za paczke nie wyszlo..
Branza miesna akurat dziala tak ze maja swoje dzialy ktore musza podrabiac produkty konkurencji.. wiec teraz parowek z 98 % jest duzo na rynku....
 
Ostatnia edycja:
Ja też czytam etykiety i staram się dobrze odżywiać, kiedyś korzystalam z aplikacji Zdrowe Zakupy i nawet nauczyłam moje dziecko że kupujemy produkty tylko z zieloną buźka :) ale weekend minął mi suto i tlusto, pizza hut, mc'donalds, makarony z sosem, pepsi... :) i wcale nie czuje wyrzutów :) a od poniedziałku znowu warzywa do każdego posiłku, pieczenie chleba, regularne posiłki...
 
od dzisiaj do końca tygodnia jestem na urlopie :) mam dość tych mdłości, blada jak ściana, istne zombie. więc mąż w pracy, dziecko w przedszkolu a ja leżę i robię nic :)

Ja też zapodałam sobie takie rozwiązanie. Tylko chciałam wziąć zwolnienie lekarskie od ginekologa. Boję się, że odprawi mnie z kwitkiem.
 
Lekarz Na NFZ raczej nie wypisze, prędzej prywatnie. A może idź do lekarza rodzinnego ? On też może wypisać zwolnienie na 100% płatne.
 
od dzisiaj do końca tygodnia jestem na urlopie :) mam dość tych mdłości, blada jak ściana, istne zombie. więc mąż w pracy, dziecko w przedszkolu a ja leżę i robię nic :)

Ale Ci dobrze z tym lezeniem...
Ja tez juz przedszkolaka odprawilam,z drugim maluszkiem sie bawie :)...za mna chodzily kanapki z serem i ketchupem na ciemnym chlebku... moje mdlosci trwaly intensywnie tydzien miedzy 7 a 8 tc sie skonczyly....wsplczuje bo plakac mi sie chcialo na nic patrzec nie mogłam..i zemdlalam bo za dlugo nie zjadlam...oby Ci szybko minelo
 
reklama
Ja też zapodałam sobie takie rozwiązanie. Tylko chciałam wziąć zwolnienie lekarskie od ginekologa. Boję się, że odprawi mnie z kwitkiem.

Peenie jak czujesz ze musisz odpoczac to idz na l4..jak ten gin Ci nie da to inny Ci da.....
Uwazam ze nam ma byc dobrze... a same wiemy najlepiej jak sie czujemy
 
Do góry