reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

No ja za próbę położenia się na lewym boku dostałam taki wpier*ol od syna że grzecznie przeprosiłam i leże na wznak [emoji23]
Edit: niewiem czemu się 2 razy wkleiło


U mnie tak jest na prawym boku , tyle co się położę odrazu kopię nie lubi prawego bardzo . Też mu najlepiej na plecach , no fajnie sobie pływa wtedy .
 
reklama
U mnie to wyglada tak ze np szaleje przez 3 dni ze dosłownie się zastanawiam czy to dziecko kiedyś śpi, wypina się tak ze mam wrażenie ze zaraz skóra mi pęknie a potem kolejne 3 dni - delikatne sporadyczne ruchy raczej bez kopniaków tylko po prostu takie subtelne gramolenie się małej w brzuchu .....
U mnie podobnie to wygląda tak 2/3 dni rewolucja potem spokój.
 
Po takich przejściach podziwiam Cię że zdecydowałaś się na kolejne dzieci

Dlatego jest tak duża różnica wieku.
Po krwotoku, pobycie na OIOMie bardzo długo nie mogłam usiąść bez bólu.O dziwo seks jakos był mniej problemowy (ale odpowiednią ''rozgrzewka")
Minusem było to, że jeśli chciało mi się do łazienki to musiałam od razu.Nie popuszczalam ani nic, po prostu ból był nieznośny a przetrzymane siusiu i 'dwojka' powodowały wielogodzinny, niczym nie dający się uśmierzyć ból.

Myśl o drugim dziecku pojawiła się, bo uznałam, że mój starszak jest ofiarowany, kombinuje aby wszystko robiła za niego.Do tego nie chciałam być mamusia skupioną na jednym, jedynym dziecku, które potem wyfrunie z domu i będzie dramat.Albo co gorsza ja zmienię się w taka wpierniczajaca się mamusie jak moja teściowa, czy mama q stosunku do mojego brata.
Poza tym synek prosił o brata i na 2 dni przed półrocznym wyjazdem mojego męża okazało się, że na teście są dwie kreski...


Uznałam, że tym razem jak usłyszę 4kg, to dam w lape aby dostać skierowanie na CC
Co zabawne jak przyszlo co do czego i leżałam 2tyg w szpitalu z infekcja nie wyraziłam zgody na CC
a na sali leżałam z dziewczyna po CC,.której 4tyg po porodzie wycięli wyrostek robaczkowy i wróciła z powodu bólu na oddział po kolejnych 3tyg
 
U mnie to wyglada tak ze np szaleje przez 3 dni ze dosłownie się zastanawiam czy to dziecko kiedyś śpi, wypina się tak ze mam wrażenie ze zaraz skóra mi pęknie a potem kolejne 3 dni - delikatne sporadyczne ruchy raczej bez kopniaków tylko po prostu takie subtelne gramolenie się małej w brzuchu .....
Może się układa i jak znajdzie wygodną pozycję to trochę tak leży ;) Mój synek ostatnio bardziej się wyciąga niż kopie - generalnie cały czas jest w jednej pozycji głową w dół i nóżki po prawej stronie. Mąż mówi że brzuch mam trochę na skos ale ja jakoś tego nie widzę
 
Zazdroszczę tym, które mogą leżeć na plecach [emoji5] Ja od daawna już nie mogę. Robi mi się słabo po 15 sekundach. Ostatnio myślałam, że odpłynę na usg. Musiałam co chwilę odpoczywać na lewym boku. Poza tym Kinga też nie znosi tej pozycji i od razu mnie kopie. Na lewym boku też czasami robi mi się słabo. Mam wrażenie, że serce mam za bardzo ściśnięte. Marzę o tym, żeby pospać na plecach. Przewracam się ciągle z boku na bok, a rano już żaden bok się nie nadaje i mam wrażenie, że zwariuję z bólu bioder.

Moja córka właśnie myje podłogi w całym domu i jest przeszczęśliwa. Wcześniej zjadła kaszankę i kazała mi się położyć, żebym odpoczęła. Mam nadzieję, że nie zmienią jej się szybko zainteresowania [emoji1] Ja też spróbowałam kaszanki. Pierwszy raz od 20 lat. Ale na anemię i zbyt niską wagę będzie jak znalazł.
 
Wiem, z temat sie juz pojawiał, ale jakoś wtedy mi to umknęło. Macie już foteliki do samochodu? Jaki polecacie? Ja ciągle się zastanawiam (trwa to dłużej niż przed zakupem wózka :)) podoba mi się cybex aton m z baza... ma może któraś? Opini w necie nie znalazłam zbyt wiele...
 
Czy pamietacie z poprzednich ciaz (albo już sie orientowalyscie niedawno), ile placilyscie za KTG, czy bylo to samo KTG czy z ocena lekarza/poloznej, czy musialyscie miec pisemne skierowanie od lekarza? Nie chce mi sie jezdzic na drugi koniec miasta do gabinetu mojej lekarki, wolałabym pod domem chodzic, bo mam co najmniej 3 gabinety.


@Leśny człowiek Dziewczyny pisaly, ze cybexy sa ciezkie. Ja mam Kiddy i sobie chwale.
 
Zastrzelcie mnie. Jak któraś kiedyś wpadnie na pomysł jechać z dzieckiem wybrać lampę do jego pokoju to z czystym sumieniem mówię nie czyńcie tego. Dwie godziny chodzenia i gapienia się w światełka oczywiście wybrała to, co spodobało jej się na samym początku. Dzięki Bogu za klime w sklepach. Ale powrót tragedia. Kocham moje auto miłością wielką, ale w dni takie jak ten bardzo żałuję, że prawie 30 lat temu nie montowali w samochodach klimatyzacji [emoji14]
 
Może się układa i jak znajdzie wygodną pozycję to trochę tak leży ;) Mój synek ostatnio bardziej się wyciąga niż kopie - generalnie cały czas jest w jednej pozycji głową w dół i nóżki po prawej stronie. Mąż mówi że brzuch mam trochę na skos ale ja jakoś tego nie widzę

Bardzo możliwe. Moja na ostatnim usg leżała głowa w dół i wydaje mi się ze dalej tak leży. Kopniaki tez czuje po prawej ;)
 
reklama
Do góry