reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

U mnie 31 c na polu a 28 w mieszkaniu :( ledwo żyje, sape, duszno mi , lepie się ... Nawet nie mierze ciśnienia nie chce się Denerwować...

Spać w nocy nie mogę bo duszno , z boku na bok ... 30+1 dziś i + 14 kg :eek:

A jak wasze bobaski ? Mój coś się mało rusza w te ostatnie dni ? Nie wiem czy mu gorąco też ? Czy ma już mało miejsca ( 1 590 g warzy ) ? Takie delikatne ruchy i bardziej jak pływanie niz kopniaki czy wypychanie się pupcia.... :unsure:
Moi obydwaj tez ledwo sie ruszaja, a jeszcze kilka dni temu dawali popisy cale dnie i noce. Tez sie zastanawialam czy to przez upal czy brak miejsca, moze to i to...
 
reklama
Ja 31+2 i 11 kg. :szok:

Moj mały wczoraj taki markotny.
Ale dzisiaj już ruchliwy, głowę ma na górze i podskakuje naciskając mi na przepone więc super jest, zwłaszcza że ogólnie nie ma czym oddychać. Ale oczywiście juz wole jak się rusza niż siedzi cichutko, bo wtedy zaczynam się zastanawiam czy aby napewno się tam nie ugotowal w tym brzuszku, na tą pogodę.
Przyszły tydzień też ma być upalnie
:oo::angry::szok:

U mnie 31 c na polu a 28 w mieszkaniu :( ledwo żyje, sape, duszno mi , lepie się ... Nawet nie mierze ciśnienia nie chce się Denerwować...

Spać w nocy nie mogę bo duszno , z boku na bok ... 30+1 dziś i + 14 kg :eek:

A jak wasze bobaski ? Mój coś się mało

rusza w te ostatnie dni ? Nie wiem czy mu gorąco też ? Czy ma już mało miejsca ( 1 590 g warzy ) ? Takie delikatne ruchy i bardziej jak pływanie niz kopniaki czy wypychanie się pupcia.... :unsure:
 
Nie mogę na tą pogodę. Nie da się wytrzymać. Do godz. 15 było 33C w cieniu a później chmury i okropna duchota. Nie widać szans na deszcz. Już 2 dzień nie wyszłam z domu, siedzę przy zasloniętych oknach i wiatraku, jem zimne arbuzy. A najgorzej że jutro ma być jeszcze cieplej.

W sezonie zimowym montuje klime, bo nie wyobrażam sobie siedzieć za rok w takim cieple z malym dzieckiem. To musi być udręka.Dobrze że jeszcze troche tygodni zostało i na czas porodu się ochlodzi, mam nadzieje....


Oooo ja też chcę arbuza jutro meza wyśle do sklepu hahaha ...

Też mam duchotę +31 c i zero wiatru i z burza cisza . Jutro ma być ciepłej . Serio ja oddycham jak ryba , nie mog
Ja 31+2 i 11 kg. :szok:

Moj mały wczoraj taki markotny.
Ale dzisiaj już ruchliwy, głowę ma na górze i podskakuje naciskając mi na przepone więc super jest, zwłaszcza że ogólnie nie ma czym oddychać. Ale oczywiście juz wole jak się rusza niż siedzi cichutko, bo wtedy zaczynam się zastanawiam czy aby napewno się tam nie ugotowal w tym brzuszku, na tą pogodę.
Przyszły tydzień też ma być upalnie
:oo::angry::szok:


Też jestem ciekawa od czego to zależy , ogólnie mój z tych spokojnych od początku mało ruchow czułam , teraz to mam mega spokojne dni .. ok 23 najwięcej się rusza ...

A jakie jest dobre tętno dziecka ? Wie ktoś na tym etapie ciąży ok 30 TC ? Ostatnio miał w środę 139 myślę czy to nie małe ?
 
Nie mogę na tą pogodę. Nie da się wytrzymać. Do godz. 15 było 33C w cieniu a później chmury i okropna duchota. Nie widać szans na deszcz. Już 2 dzień nie wyszłam z domu, siedzę przy zasloniętych oknach i wiatraku, jem zimne arbuzy. A najgorzej że jutro ma być jeszcze cieplej.

W sezonie zimowym montuje klime, bo nie wyobrażam sobie siedzieć za rok w takim cieple z malym dzieckiem. To musi być udręka.Dobrze że jeszcze troche tygodni zostało i na czas porodu się ochlodzi, mam nadzieje....
Przypomniałaś mi o arbuzie.... Miałam ochotę na coś już teraz wiem na co ;) ja też siedzę drugi dzień w domu, słaba jestem jakaś i jeszcze coś żołądek mnie boli...
 
Deszczu nie przychodź :p za to wiaterku gnaj do nas :D
Mój niemaz od 5 do 13 w pracy,a później pole bo pokosic zboże w końcu trzeba,a tu jak na złość blyska się i grzmi :/ jau współczuję w tym gorącu i duchocie w kurzu
 
Jak leżycie ? Brzuszki już większe , mnie najlepiej na plecach znowu mówią że w wysokiej ciąży nie bardzo plecy lepiej boki ( czytałam też mamę ginekolog o tym miała posta ) . Prawy bok odpada , jak tylko się na niego położę synek się buntuje , albo mu ciasno albo nie wygodnie... Nie wiem . Albo bo od początku ciąży męczyłam się na lewym tylko i lubi lewy.... :baffled::eek:
 
Jak leżycie ? Brzuszki już większe , mnie najlepiej na plecach znowu mówią że w wysokiej ciąży nie bardzo plecy lepiej boki ( czytałam też mamę ginekolog o tym miała posta ) . Prawy bok odpada , jak tylko się na niego położę synek się buntuje , albo mu ciasno albo nie wygodnie... Nie wiem . Albo bo od początku ciąży męczyłam się na lewym tylko i lubi lewy.... :baffled::eek:

Tak jak mi wygodnie. Plecy, pracy bok, lewy- obojętnie
 
Mi lekarka mówiła że po 28 tc tętno już trochę się obniza i zaczyna zbliżac do dorosłego ale jeszcze jest wysokie. Nie podała żadnych norm.

A leżę na lewym lub prawym. Na plecach też ale bardziej na pół siedząco bo mi odrazu treść żołądkowa podchodzi pod przełyk jak na płasko i mam zgage.



Oooo ja też chcę arbuza jutro meza wyśle do sklepu hahaha ...

Też mam duchotę +31 c i zero wiatru i z burza cisza . Jutro ma być ciepłej . Serio ja oddycham jak ryba , nie mog



Też jestem ciekawa od czego to zależy , ogólnie mój z tych spokojnych od początku mało ruchow czułam , teraz to mam mega spokojne dni .. ok 23 najwięcej się rusza ...

A jakie jest dobre tętno dziecka ? Wie ktoś na tym etapie ciąży ok 30 TC ? Ostatnio miał w środę 139 myślę czy to nie małe ?
 
Ja mam całą lodówkę arbuzów:happy2:
Słabość to pewnie na tą pogodę, dzisiaj cały dzień słyszałam tylko karetki za oknem, pewno ludzie padają jak muchy.



Przypomniałaś mi o arbuzie.... Miałam ochotę na coś już teraz wiem na co ;) ja też siedzę drugi dzień w domu, słaba jestem jakaś i jeszcze coś żołądek mnie boli...
 
reklama
Jak leżycie ? Brzuszki już większe , mnie najlepiej na plecach znowu mówią że w wysokiej ciąży nie bardzo plecy lepiej boki ( czytałam też mamę ginekolog o tym miała posta ) . Prawy bok odpada , jak tylko się na niego położę synek się buntuje , albo mu ciasno albo nie wygodnie... Nie wiem . Albo bo od początku ciąży męczyłam się na lewym tylko i lubi lewy.... :baffled::eek:

Ja głównie na plecach, boku. Jest okej. I śpię na brzuchu dalej :D
 
Do góry