reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
zgodzę się w 100%!
nigdy nie ubierałam syna za ciepło, wiele razy dostawałam ochrzan od rodziny że za lekko ubrany, setki razy było tak że ja ubierałam dziecku zwykłe spodnie kurtkę czapkę rękawiczki, komin, a kuzynka 3 lata starszego syna w rajstopy spodnie i kombinezon... mój syn naprawdę rzadko choruje (tfu tfu) a jej syn regularnie na antybiotykach...
po za tym jak mój syn był mały (pierwszy rok życia) to hasałam z nim codziennie na spacer, nie ważne czy deszcz, czy śnieg czy upał (z głową wychodziłam), uciekałam od teściowej z którą wówczas się niedogadywałam ;)
teraz również hasamy z młodym w różną pogodę, np w deszcz do lasu na grzyby, w mrozy w góry itd,
grunt by dziecka nie przegrzać ;)
Jestem tego samego zdania i podobnie postępowałam. Kiedyś jak wychodziłam jesienią nawet w deszczu to sąsiad pod nosem mówił widząc nas - Co za matka ja bym psa z domu nie wypuścił. A ja wychodzę w każdą pogodę oczywiście z rozwagą i jest wszystko ok moje dziecko małochorowite
 
Coś czytałam kiedyś, ze te witaminy brane w ciazy maja wpływ na wagę urodzeniowa. Słyszałyście tez?
Tak słyszałam, moja przyjaciółka miała polecane jakieś suplementy a w ostatnim miesiącu ciąży lekarz zabronił już brać bo stwierdził że dziecko już za duże i żeby jeszcze zbyt dużo nie urosło to ma przestać brać.
 
Coś mi się obiło o uszy ale zdania są podzielone. Jeden gin mi zalecił aby brać a drugi ze nie bo duże dziecko będzie. Cały czas je biorę (prenatal duo) i jakoś z usg nie wynika ze rośnie kolos :happy2: biorę je bo to jedne z witamin, które w miarę mój żołądek przyjmuje :rolleyes:
Mi powiedział że jak chce to żebym brała ale tylko jeden rodzaj, chyba femibion bo on kiedyś był lekiem a wszystko inne to nieprzebadane suplementy. Ale powiedział też, że jego córka nie brała. Często tak mówi w kwestii różnych tematów które poruszamy. Tzn ze jego córka tak robiła lub nie, dając mi do zrozumienia że coś mi poleca lub nie ;)
 
Nadrobilam więc mogę się chwalić :)

Młoda ma 1200 g 28t+1, ułożona pośladkowo, od początku lekarz mówi, że na 99% młoda będzie pośladkowo ułożona skoro Wiktor był.
Na ból kręgosłupa pozwolił stosować voltaren emulgel do 34 tyg ciąży później nie.
Szyjka 4,2 cm skrócona o 0,2 cm od ostatniej wizyty.
O Bólu w lewej stronie podbrzusza powiedział że to skurcze mimo że ja odczuwam to jak kłucie.

Walizki spakowane jedziemy na urlop do kotliny kłodzkiej :)
 
Nadrobilam więc mogę się chwalić :)

Młoda ma 1200 g 28t+1, ułożona pośladkowo, od początku lekarz mówi, że na 99% młoda będzie pośladkowo ułożona skoro Wiktor był.
Na ból kręgosłupa pozwolił stosować voltaren emulgel do 34 tyg ciąży później nie.
Szyjka 4,2 cm skrócona o 0,2 cm od ostatniej wizyty.
O Bólu w lewej stronie podbrzusza powiedział że to skurcze mimo że ja odczuwam to jak kłucie.

Walizki spakowane jedziemy na urlop do kotliny kłodzkiej :)

Serio...az taki dokladny pomiar robi sie?? Ze mozna stwierdzic skrocenie o
0,2 cm przeciez to tylko 2 mm......
 
Właśnie nie wiem czy jest jakaś procedura na poród w wannie. Może czekają aż wody odejdą a jak nie przebijają pęcherz. Muszę się zagłębić.
No właśnie siedziałam sobie z godzinkę

Oczywiście letnia woda. Bąbelki :-D
Nam położna na szkole rodzenia powiedziała ostatnio, że nie mamy co liczyć na poród w wannie, bo sanepid wymaga, żeby po każdym takim porodzie wymienić wannę razem z rurami i żaden szpital tego nie robi ze względu na koszty [emoji12] Ale szczerze mówiąc nie pamiętam, czy to nie dotyczyło tylko naszego miasta [emoji6]
 
A mi dziś rano chyba jakiś wirus zaatakował komputer, przestał się uruchamiać i od samego rana rozpaczliwie bawiłam się w informatyka próbując odzyskać dane z dysków i naprawić system bez formata i reinstalacji [emoji20] Póki co udało mi się zgrać dane, ale wciąż walczę z systemem... [emoji22]
 
reklama
Do góry