reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Przesyłam info jeśli ktoś planuje rodzic w szpitalu na Kopernika w Krakowie.
Nic nie trzeba zabierać, dla dziecko wszystko zapewnia szpital, ubranka, kremy,pieluchy itp dla siebie tylko koszula jak ktoś chce być w swojej, podkłady, podpaski, majtki również zapewnia szpital, laktarory itp.

Ja oczywiście spakuje trochę swoich rzeczy zaleca się wyraźne aby brać bardzo małą torbę. Jest tyle pacjentek że każda powierzchnia ma znaczenie.
Jedyne co trzeba mieć to ubranka na wyjscie dla dziecka i fotelik.
 
Ciekawe czy to genetycznie jest uwarunkowane to ułożenie pośladkowe...
Mam w pracy koleżankę.
Ma dwóch braci i wszystkich ich mama rodziła SN w pośladkowym ułożeniu-takie były czasy-ciąża bez usg.
Ona sama niedawno była w ciąży i jej córa też pośladkowo ułożona była.
Tzn genetyczne to chyba nie. Genetyczna to moze byc np sklonnosc do wielowodzia, albo do niskiej wagi urodzeniowej, co sprawia ze dziecku latwiej sie obracac kiedy i jak mu sie podoba, nawet w trakcie porodu. Tak mowila mi znajoma polozna, dosyc leciwa, wiec nie wiem czy nadal jest na bieżąco z tym co sie w medycynie dzieje :p
 
Przesyłam info jeśli ktoś planuje rodzic w szpitalu na Kopernika w Krakowie.
Nic nie trzeba zabierać, dla dziecko wszystko zapewnia szpital, ubranka, kremy,pieluchy itp dla siebie tylko koszula jak ktoś chce być w swojej, podkłady, podpaski, majtki również zapewnia szpital, laktarory itp.

Ja oczywiście spakuje trochę swoich rzeczy zaleca się wyraźne aby brać bardzo małą torbę. Jest tyle pacjentek że każda powierzchnia ma znaczenie.
Jedyne co trzeba mieć to ubranka na wyjscie dla dziecka i fotelik.
Wode w butelkach z dziubkiem.
 
Ja w gemini się wstrzymuję bo mam w koszyku ponad 300,- więc I tak przesyłka za free.
A tak dużo bo termometr zamawiam, kilka pierdół porodowych, zapas leków dla Michaśka które nawet o 10zł droższe na miejscu kupuję.

Mi te wit D twist off zawsze do buziaka wpadały. Kupuję Vigantol w kroplach bo to lek a nie suplement. Kosztuje ok 10zeta.
A starszemu czasem DVitum kupuję bo już ogarnia twist offy i ma frajdę z obgryzania rybce głowy :pZobacz załącznik 880934

Mojej znajomej w tym tyg w 36tc z miednicowego na główkowe się przekręcił dzieć :)
Ja ten vigantol brałam teraz bo miałam niedobór D3 i jedno co mnie strasznie irytowało to użytkowanie. Kropelki albo nie chciały wylecieć albo wyleciała np jedna ogromna i jedna miniatura i weź tu człowieku odmierz 3 krople na przykład [emoji19] ale podobno w kroplach wchłania się najlepiej.

To co szalona proponowała wygląda spoko
 
UWAGA PRZEPIS NA LODY!!!

Link do: Orzechowe lody z solonym karmelem z daktyli - erVegan

Nie wiem już kto chciał, tyle osób pisało, że nie pamiętam.aby odznaczyć wszystkie.
Link do.przepisu powyzej.
Zrobiłam wczoraj.Dzis jest 11.06 i właśnie kończę ostatnia miskę...
Celowo rano nie kupiłam bananów i... Pewnie pójdę po drzemce małego.Mam nadzieję że.jak się nimi.przezre to już nie będzie chciała. Pytanie ile to zajmie...
 
Przesyłam info jeśli ktoś planuje rodzic w szpitalu na Kopernika w Krakowie.
Nic nie trzeba zabierać, dla dziecko wszystko zapewnia szpital, ubranka, kremy,pieluchy itp dla siebie tylko koszula jak ktoś chce być w swojej, podkłady, podpaski, majtki również zapewnia szpital, laktarory itp.

Ja oczywiście spakuje trochę swoich rzeczy zaleca się wyraźne aby brać bardzo małą torbę. Jest tyle pacjentek że każda powierzchnia ma znaczenie.
Jedyne co trzeba mieć to ubranka na wyjscie dla dziecka i fotelik.
Wiesz moze czy beda tam jakies drzwi otwarte czy cos co pokazują wszystko dla kobiet co szpitala nie znaja? :)
 
Kinga chyba u @Miao. Ja bym Kinga dziecka nie nazwała tylko z jednego względu. Sama mam tak na imię :D
O, jakie piękne imię masz [emoji1] Tak, ja będę mieć Kingę. Mam już Wandę, więc będą dwie księżniczki - krakowska i węgierska [emoji6] Choć bardzo nie lubię określania dziewczynek jako księżniczki, bo dla mnie to raczej negatywne określenie (księżniczki są w końcu roszczeniowe i pyskate).
 
reklama
Do góry