A ja właśnie wróciłam dopiero ze szpitala. Byłam rano na zwykłej kontrolnej wizycie u mojego gina i znowu bolał mnie brzuch na górze. Gin dał mi skierowanie z racji niewiadomego pochodzenia bólu. W szpitalu zrobili mi ktg, usg, wszystko ok .Tak długo się tam naczekalam że znów popołudniu ból mi przeszedł
więc posłali do domu.
Jak by znów jutro rano się pojawił to mam się zgłosić.
Acha p.doktor potwierdziła chłopca, waga 1.100 , ułożenie miednicowe
A i jeszcze wyniki glukozy na czczo 75 A po 2 godz. 91 , więc chyba ok bo lekarz nic nie mówił.