reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

A ja właśnie wróciłam dopiero ze szpitala. Byłam rano na zwykłej kontrolnej wizycie u mojego gina i znowu bolał mnie brzuch na górze. Gin dał mi skierowanie z racji niewiadomego pochodzenia bólu. W szpitalu zrobili mi ktg, usg, wszystko ok .Tak długo się tam naczekalam że znów popołudniu ból mi przeszedł :D więc posłali do domu.

Jak by znów jutro rano się pojawił to mam się zgłosić.
Acha p.doktor potwierdziła chłopca, waga 1.100 , ułożenie miednicowe ;)
Coraz cięższe te dzieciaczki nasze:)
A ból mam nadzieję, że już się nie pojawi
 
reklama
A ja właśnie wróciłam dopiero ze szpitala. Byłam rano na zwykłej kontrolnej wizycie u mojego gina i znowu bolał mnie brzuch na górze. Gin dał mi skierowanie z racji niewiadomego pochodzenia bólu. W szpitalu zrobili mi ktg, usg, wszystko ok .Tak długo się tam naczekalam że znów popołudniu ból mi przeszedł :D więc posłali do domu.

Jak by znów jutro rano się pojawił to mam się zgłosić.
Acha p.doktor potwierdziła chłopca, waga 1.100 , ułożenie miednicowe ;)
A i jeszcze wyniki glukozy na czczo 75 A po 2 godz. 91 , więc chyba ok bo lekarz nic nie mówił.
Oby już nie bolało:) chociaż ja z brzuchem ciągle coś mam, w sensie, że często pobolewa:/ od początku ciąży, teraz nie mogę spać ani na jednym, ani na drugim boku, bo mnie ciągnie i w ogóle. Także rozumiem Twój stres. Najważniejsze, że wszystko dobrze z Maluszkiem. No i glukoza super:) chciałabym mieć taką na czczo;)
 
Ja niestety coraz bardziej negatywnie odczuwam upały:( lubię ciepełko, ale już mi tego za dużo. Dzis do 11 czułam się jak kapeć, potem miałam jakiś przypływ energii (kawusia zrobiła swoje?), ogarnęłam obiad, mieszkanie, poczytałam bajki Młodemu, skutecznie go zagoniłam do sprzątania w jego pokoju itd. A teraz znów mi duszno i siedzę jak krowa. Głupio mi wobec syna, nie chcę, żeby patrzył na ciągle wzdychającą matkę...ehhh. A jeszcze wymyśliliśmy, ze jedziemy na Mazury na kilka dni, czuję, że będę siedzieć w domku i czytać, a chłopaki poszaleją w wodzie, na rowerach itp. No ale dobre i to:) jutro na wesele przynajmniej się trochę ogarnę, chociaż nie wiem jak się uczesać:eek:
 
@sandralevv93 dziś zrobiłam pierwsze zakupy na Ali ;-) mam stres miejmy nadzieję że będzie wszystko ok. Kupiłam ten termometr zobaczymy jak przyjdzie ;-) na szczęście majątku nie wydałam ale powiem Wam że trzeba mieć masę czasu żeby coś tam znaleźć.

Siadlam na allegro zaczęłam drobne zakupy kosmetyki pieluchy itd . Zrobiłam w świecie dziecka wydałam 400 zł zablokowała mjiemilosc bo jest ograniczenie do 25 rzeczy i wysyłka droga ale rzeczy fajne;-)
Zrobiłam zakupy w gemini i mi się skasowały [emoji24] i muszę od początku normalnie mnie aż trzęsie A tak bym miała 90 % za sobą.
To w świecie dziecka ograniczenie do 25 rzeczy? Uuuu to dupa bo ja mam listę zrobioną A tam 40 rzeczy jak nie lepiej. A
od 500 zł przesyłka gratis.
Co do Ali to swoje trzeba odczekać ale jeszcze nam się nie zdarzyło,żeby coś nie przyszło.
 
reklama
Hejka!
Ja po wizycie <3
mam dobre i niestety mniej dobre wiadomości!
Zacznę od tych dobrych ;) lekarza super! dokładny wywiad przeprowadził zrobił porządne USG i jestem po raz pierwszy mega zadowolona, tak powinny KAŻDE wizyty wyglądać WSZĘDZIE, no ale....
potwierdzony syn na 100% (dowód - siusiak i moszna na foto) mały ZDROWY! waży 1070g no i ciągle jest ten tydzień starszy (z USG 28+0 a dziś niby 27+1... no ale tego mam się trzymać :) ) wód mam idealnie (nie za mało, nie za dużo) stan blizny po CC określa się dużo później (chyba że są wcześniej niepokojące objawy) łożysko ok, bardzo wysoko na tylnej ścianie, więc przodujące nie grozi (ufff) mały rozwija się prawidłowo <3
położenie bez zmian - główkowe na szczęście, no i mam zielone światło do SN
no i mam BOSKIE fotki <3
Ta mniej dobra wiadomość to skraca mi się szyjka :( muszę ją kontrolować, zakaz sexu i wskazane leżenie... no ale będzie dobrze! prawda? :)
nasze drugie szczęście <3
 

Załączniki

  • niuniuś 001.jpg
    niuniuś 001.jpg
    47,6 KB · Wyświetleń: 99
  • niunuś2.jpg
    niunuś2.jpg
    59,9 KB · Wyświetleń: 106
  • niunuś3.jpg
    niunuś3.jpg
    55,2 KB · Wyświetleń: 97
Do góry