reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Moj sie uparł na Aleksa, ale po prostu Aleks, nie Aleksander
Rozkminialam Aleks
I stwierdzilam ze dorosly Aleks nie brzmi powaznie :) a jak dam Aleksander to i tak w skrócie ..zaczynajac mowic to imie i nie konczac wyjdzoe Aleks... :) a Aleks to Aleks wyboru jako dorosly nie bedzie mial... :) takie moje rozkminy były ...
 
Super brzuszki, zgrabne dziewuchy [emoji14]

Sandra chyba swojego brzucha zapomnialas wkleic w fotoszopie :rofl2::rofl: gdzie Ty tego syncia tam kitrasz :-D Jestes pewna ze Ty w ciazy jestes? :-D
Hehe kopniaki mi o tym przypominaja [emoji3] i trudnosci w schylaniu [emoji23][emoji23] takze chyba to ciaza, bo ta spożywcza nie kopie [emoji23]
 
Rozkminialam Aleks
I stwierdzilam ze dorosly Aleks nie brzmi powaznie :) a jak dam Aleksander to i tak w skrócie ..zaczynajac mowic to imie i nie konczac wyjdzoe Aleks... :) a Aleks to Aleks wyboru jako dorosly nie bedzie mial... :) takie moje rozkminy były ...
No no rozumiem :) Aleksander ładnie ale u nas odpadlo bo za dlugie do nazwiska i zbyt popularne :) a Aleks jako sam Aleks mi sie nie podoba choc moj sie na nie uparl [emoji3]
 
Link do: Piekna suknia do sesji ciążowej. Tą miałam jako świadek u brata, teraz 30.06 w sumie jest do sesji ale naprawdę wygodna i mi pasowała. [emoji4]
Ech...piekna i nawet kolor mój. Tylko ja w długiej chyba będę niekorzystnie teraz wyglądała,choć najwygodniejsza by byla dla mnie. No i ciekawe jak z ceną,bo nie chce kupować czegoś za milyjony i to tylko na jeden raz. A wesela cholera dwa dni...
 
Ka30sia, mimi00 kurde to wy macie lepsze wyniki z tą wagą niż ja chociaż troszkę schudlyscie. Ja na początku ciąży wazylam 53 kg później schudłam do 51 [emoji53]. Potem miałam obsesję codziennie się wazylam i jak waga pokazała niewielki spadek to już miałam schizy że dziecko nie rośnie. Przez te moje 4kg na plusie mam zawsze strach przed wizytą u gina o wagę małego [emoji53]. 20 lipca będę wiedziała ile waży teraz i już się stresuje bo naczytalam się o hipotrofi [emoji53].
No ale do tej pory wszystko w porządku z dzidzią? Nie zamartwiaj się, ja już wolę nie czytać, i bez tego jestem przewrazliwiona. Chociaż rozumiem Cię, ja też ciągle się zastanawiam, czy to nie pójdzie w drugą stronę i dziecko nie będzie w końcu rosło albo będzie mieć za mało jakichś wartości odżywczych. Ehh przekichane z tą cukrzycą.
 
reklama
Do góry