reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

Dziekuje, lepiej, ale prawie godzine musialam przelezec z nogami w gorze.

Może to faktycznie ta glukoza.
Ja jutro idę.
Właśnie robię polędwiczki z sałatą to trochę zjem. I spokój do jutra.
Może głupie pytanie ale czy przed pobraniem pierwszej krwi do glukozy mogę się jak zwykle rano napić wody ?
 
reklama
A to moja też w buciorach, nawet nie wytarła. Napisała też w opinii że warunki poniżej przeciętnych. Była oburzona że.dziecko nie ma łóżeczka (urodziłam dwa tyg przed terminem a mąż pogubił śrubki).
A jak mi wyjechała, że jesteśmy w Europie a ja mam zapędy jakbym z jakiejś wioski w Afryce była i jakieś takie brednie.
No coz, dobrze ze mozesz ja zmienic w takim razie i oby druga byla lepsza :) nasza marudzila na kartony w przedpokoju i salonie, ze to siedlisko roztoczy i kurzu, a my trzy dni przed pojsciem do szpitala sie wprowadzilismy. I pazury miala dlugie i obrzydliwe, a wsadzala mlodemu do oka bo mial niedrozny kanalik i pokazywala jak masowac :/
 
Może to faktycznie ta glukoza.
Ja jutro idę.
Właśnie robię polędwiczki z sałatą to trochę zjem. I spokój do jutra.
Może głupie pytanie ale czy przed pobraniem pierwszej krwi do glukozy mogę się jak zwykle rano napić wody ?
Mi w pierwszej ciazy babeczka w lab sama proponowala, ze mi wody do kubeczka naleje zebym mogla sie napic miedzy badaniami :) no ale tak czytam tu i owdzie i niby nie powinno sie, wiec sama juz nie wiem
 
Dziewczyny,a co z typ;owo aptekarskich zakupów? Jakieś witaminy trzeba? Może warto tez miec cos na gorączkę itd?

Ja mam w standardzie zawsze w domu
Wit D i K.
Wit C...
Ibuprofen na goraczke i paracetamol...

Steamer do noska taki w sprayu
Nawilza nosek..przydatne przy katarach
Masc na zabkowanie...
Katarek do wyciagania gilkow... teraz dokupuje elekteyczny.. zeby moc w nocy stosowac, bo odkurzacz by budzil reszte domownikow...
Nasivin, jak dziecko ma zatkany nos to zle spi...a tym sie psika i od razu odetkaby nos... sama to stosuje
Tantum verde taki zielony...na bol gardla .
Woda utlenlniona / octenisept.. a na pempowine spirytus..dostalam apteczny.
Bephanten sudocrem lub linomag
Ale ja tego nie uzywam... raczej maka ziemniaczana..u nas sie zawsze sprawdzila
Mam zawsze cos na kaszel suchy i mokry..jak

Jak macie przedszkolaka w domu..to drugie malenstwo bedzie pewnie chorowac.... 1 syn 1.5 roku zero katarku..nic kompletnie..a drugi syn co chwila cos..nie ma reguły....ale i tal choroby i przeziebienia sa nieuniknione..
.. inhalator do wziewnego podawania lekow..ja mam pingwinka... tam jest smoczek dla noworodkow i niemowlakow... dla 3 latkow taki pod nos...i 2 maseczki dla doroslych
....
Masc majerankowa..
a dla mnie po cc masc "blizna"... i maltan na cyce
To moja wyprawka apteczna ktora mam...
moze kogos natchnie
Edit.
A jak kogos dopadna hemoroidy to super czopki w szpitalu na to daja..wystarczy zglosic problem.. w 24h giganty znikaja.. te masci co teraz stosujemy nie zawsze działają..to czopki myślę dadza rade
 
Ostatnia edycja:
Może to faktycznie ta glukoza.
Ja jutro idę.
Właśnie robię polędwiczki z sałatą to trochę zjem. I spokój do jutra.
Może głupie pytanie ale czy przed pobraniem pierwszej krwi do glukozy mogę się jak zwykle rano napić wody ?
U mnie było można.
Screenshot_2018-07-11-19-56-58.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-07-11-19-56-58.jpg
    Screenshot_2018-07-11-19-56-58.jpg
    88,7 KB · Wyświetleń: 348
Spoko myślę, że każda z nas jest świadoma, że lekarz przede wszystkim.
Bo widzę, żeś nerwowa na tym punkcie :-)
Wiadomo, że Mamy najlepsze doktory są :-)

Tak, bo znam przypadki gdzie Pani idzie do lekarza z gotową diagnoza wyczytaną z internetu, albo mowi „ a bo w szpitalu w Leśnej Gorze to inaczej doktÓr mówił”
Nie, nie zmyślam. Taka jest świadomość ludzi niestety ;)
Mamy nie są najlepszymi doktorami - serio :D jestem daleka od tego, jak się na czymś nie znam to wole przemilczeć, a nie puszczać famę dalej w świat :)
 
Na gorączkę paracetamol lub apap dla niemowląt. Ale to już raczej później się przyda dopiero :) A tak to po prostu witamina D

Weźcie pod uwage jedna rzecz
dziecko zazwyczaj zaczyna goraczkowac na wieczór godz. 20 ~ 23... a wtedy nie kazdy ma łatwy dostep do apteki... czasem to nagla i wysoka goraczka ktorej nie zbije sie okladami i kąpielą
O ile 1 syn nie chorowal caly pierwszy rok i lek przeterminowany..o tyle drugi syn juz w 2 miesiącu zalapal choróbska od brata...
Co jak mąż w pracy akurat będzie... co gdy apteka zamknieta bedzie... spacer z maluszkiem z wysoka goraczka do apteki tez odpada dla mnie.. co jak bedzie to niedziela niehandlowa...to od soboty wieczor...cala niedziela i dopiero w poniedzialek lek dostanie...?
hmmm no ja tam wole mieć pod rręką taki ibuprofen ma troche ponad rok ważności ..koszt jakies 25 zl...to tyle co nic a glowa spokojna..jak juz sie zamawia w gemini..to w tego typu rzeczy sie tez przy okazji zaopatrzylam :).. zamawialam miesiac przed porodem...
 
A ja się boję nie wiem czemu już przeżywam cc mam problemy kardiologiczne i prawdopodobnie nie urodze sn bo to grozi mojemu zdrowiu więc muszę się nastawić pozytywnie ważne żeby małą urodzić oby wszystko się skończyło sukcesem [emoji110]
Kazda przeżywa.. ja 3 raz i mam stres coraz większy...ale bedzie dobrze....:) jak tylko dzidzie sie widzi to caly stres znika :)
 
Weźcie pod uwage jedna rzecz
dziecko zazwyczaj zaczyna goraczkowac na wieczór godz. 20 ~ 23... a wtedy nie kazdy ma łatwy dostep do apteki... czasem to nagla i wysoka goraczka ktorej nie zbije sie okladami i kąpielą
O ile 1 syn nie chorowal caly pierwszy rok i lek przeterminowany..o tyle drugi syn juz w 2 miesiącu zalapal choróbska od brata...
Co jak mąż w pracy akurat będzie... co gdy apteka zamknieta bedzie... spacer z maluszkiem z wysoka goraczka do apteki tez odpada dla mnie.. co jak bedzie to niedziela niehandlowa...to od soboty wieczor...cala niedziela i dopiero w poniedzialek lek dostanie...?
hmmm no ja tam wole mieć pod rręką taki ibuprofen ma troche ponad rok ważności ..koszt jakies 25 zl...to tyle co nic a glowa spokojna..jak juz sie zamawia w gemini..to w tego typu rzeczy sie tez przy okazji zaopatrzylam :).. zamawialam miesiac przed porodem...
No właśnie te wszystkie obawy mam,a Ty mnie tylko utwierdzilas w moim mysleniu.
A kliklo mi się za pierwszym razem przez przypadek:p
 
reklama
Do góry