reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Dziekuje, lepiej, ale prawie godzine musialam przelezec z nogami w gorze.

Może to faktycznie ta glukoza.
Ja jutro idę.
Właśnie robię polędwiczki z sałatą to trochę zjem. I spokój do jutra.
Może głupie pytanie ale czy przed pobraniem pierwszej krwi do glukozy mogę się jak zwykle rano napić wody ?
 
reklama
A to moja też w buciorach, nawet nie wytarła. Napisała też w opinii że warunki poniżej przeciętnych. Była oburzona że.dziecko nie ma łóżeczka (urodziłam dwa tyg przed terminem a mąż pogubił śrubki).
A jak mi wyjechała, że jesteśmy w Europie a ja mam zapędy jakbym z jakiejś wioski w Afryce była i jakieś takie brednie.
No coz, dobrze ze mozesz ja zmienic w takim razie i oby druga byla lepsza :) nasza marudzila na kartony w przedpokoju i salonie, ze to siedlisko roztoczy i kurzu, a my trzy dni przed pojsciem do szpitala sie wprowadzilismy. I pazury miala dlugie i obrzydliwe, a wsadzala mlodemu do oka bo mial niedrozny kanalik i pokazywala jak masowac :/
 
Może to faktycznie ta glukoza.
Ja jutro idę.
Właśnie robię polędwiczki z sałatą to trochę zjem. I spokój do jutra.
Może głupie pytanie ale czy przed pobraniem pierwszej krwi do glukozy mogę się jak zwykle rano napić wody ?
Mi w pierwszej ciazy babeczka w lab sama proponowala, ze mi wody do kubeczka naleje zebym mogla sie napic miedzy badaniami :) no ale tak czytam tu i owdzie i niby nie powinno sie, wiec sama juz nie wiem
 
Dziewczyny,a co z typ;owo aptekarskich zakupów? Jakieś witaminy trzeba? Może warto tez miec cos na gorączkę itd?

Ja mam w standardzie zawsze w domu
Wit D i K.
Wit C...
Ibuprofen na goraczke i paracetamol...

Steamer do noska taki w sprayu
Nawilza nosek..przydatne przy katarach
Masc na zabkowanie...
Katarek do wyciagania gilkow... teraz dokupuje elekteyczny.. zeby moc w nocy stosowac, bo odkurzacz by budzil reszte domownikow...
Nasivin, jak dziecko ma zatkany nos to zle spi...a tym sie psika i od razu odetkaby nos... sama to stosuje
Tantum verde taki zielony...na bol gardla .
Woda utlenlniona / octenisept.. a na pempowine spirytus..dostalam apteczny.
Bephanten sudocrem lub linomag
Ale ja tego nie uzywam... raczej maka ziemniaczana..u nas sie zawsze sprawdzila
Mam zawsze cos na kaszel suchy i mokry..jak

Jak macie przedszkolaka w domu..to drugie malenstwo bedzie pewnie chorowac.... 1 syn 1.5 roku zero katarku..nic kompletnie..a drugi syn co chwila cos..nie ma reguły....ale i tal choroby i przeziebienia sa nieuniknione..
.. inhalator do wziewnego podawania lekow..ja mam pingwinka... tam jest smoczek dla noworodkow i niemowlakow... dla 3 latkow taki pod nos...i 2 maseczki dla doroslych
....
Masc majerankowa..
a dla mnie po cc masc "blizna"... i maltan na cyce
To moja wyprawka apteczna ktora mam...
moze kogos natchnie
Edit.
A jak kogos dopadna hemoroidy to super czopki w szpitalu na to daja..wystarczy zglosic problem.. w 24h giganty znikaja.. te masci co teraz stosujemy nie zawsze działają..to czopki myślę dadza rade
 
Ostatnia edycja:
Może to faktycznie ta glukoza.
Ja jutro idę.
Właśnie robię polędwiczki z sałatą to trochę zjem. I spokój do jutra.
Może głupie pytanie ale czy przed pobraniem pierwszej krwi do glukozy mogę się jak zwykle rano napić wody ?
U mnie było można.
Screenshot_2018-07-11-19-56-58.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-07-11-19-56-58.jpg
    Screenshot_2018-07-11-19-56-58.jpg
    88,7 KB · Wyświetleń: 341
Spoko myślę, że każda z nas jest świadoma, że lekarz przede wszystkim.
Bo widzę, żeś nerwowa na tym punkcie :-)
Wiadomo, że Mamy najlepsze doktory są :-)

Tak, bo znam przypadki gdzie Pani idzie do lekarza z gotową diagnoza wyczytaną z internetu, albo mowi „ a bo w szpitalu w Leśnej Gorze to inaczej doktÓr mówił”
Nie, nie zmyślam. Taka jest świadomość ludzi niestety ;)
Mamy nie są najlepszymi doktorami - serio :D jestem daleka od tego, jak się na czymś nie znam to wole przemilczeć, a nie puszczać famę dalej w świat :)
 
Na gorączkę paracetamol lub apap dla niemowląt. Ale to już raczej później się przyda dopiero :) A tak to po prostu witamina D

Weźcie pod uwage jedna rzecz
dziecko zazwyczaj zaczyna goraczkowac na wieczór godz. 20 ~ 23... a wtedy nie kazdy ma łatwy dostep do apteki... czasem to nagla i wysoka goraczka ktorej nie zbije sie okladami i kąpielą
O ile 1 syn nie chorowal caly pierwszy rok i lek przeterminowany..o tyle drugi syn juz w 2 miesiącu zalapal choróbska od brata...
Co jak mąż w pracy akurat będzie... co gdy apteka zamknieta bedzie... spacer z maluszkiem z wysoka goraczka do apteki tez odpada dla mnie.. co jak bedzie to niedziela niehandlowa...to od soboty wieczor...cala niedziela i dopiero w poniedzialek lek dostanie...?
hmmm no ja tam wole mieć pod rręką taki ibuprofen ma troche ponad rok ważności ..koszt jakies 25 zl...to tyle co nic a glowa spokojna..jak juz sie zamawia w gemini..to w tego typu rzeczy sie tez przy okazji zaopatrzylam :).. zamawialam miesiac przed porodem...
 
A ja się boję nie wiem czemu już przeżywam cc mam problemy kardiologiczne i prawdopodobnie nie urodze sn bo to grozi mojemu zdrowiu więc muszę się nastawić pozytywnie ważne żeby małą urodzić oby wszystko się skończyło sukcesem [emoji110]
Kazda przeżywa.. ja 3 raz i mam stres coraz większy...ale bedzie dobrze....:) jak tylko dzidzie sie widzi to caly stres znika :)
 
Weźcie pod uwage jedna rzecz
dziecko zazwyczaj zaczyna goraczkowac na wieczór godz. 20 ~ 23... a wtedy nie kazdy ma łatwy dostep do apteki... czasem to nagla i wysoka goraczka ktorej nie zbije sie okladami i kąpielą
O ile 1 syn nie chorowal caly pierwszy rok i lek przeterminowany..o tyle drugi syn juz w 2 miesiącu zalapal choróbska od brata...
Co jak mąż w pracy akurat będzie... co gdy apteka zamknieta bedzie... spacer z maluszkiem z wysoka goraczka do apteki tez odpada dla mnie.. co jak bedzie to niedziela niehandlowa...to od soboty wieczor...cala niedziela i dopiero w poniedzialek lek dostanie...?
hmmm no ja tam wole mieć pod rręką taki ibuprofen ma troche ponad rok ważności ..koszt jakies 25 zl...to tyle co nic a glowa spokojna..jak juz sie zamawia w gemini..to w tego typu rzeczy sie tez przy okazji zaopatrzylam :).. zamawialam miesiac przed porodem...
No właśnie te wszystkie obawy mam,a Ty mnie tylko utwierdzilas w moim mysleniu.
A kliklo mi się za pierwszym razem przez przypadek:p
 
reklama
Do góry