reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Ja też jak zrobię to kilka dni jem bo domownicy nie przepadają. A że mam swoją cukinię to aż się prosi powtarzać w menu bo ochotę mam naokrągło :)
Ja jak robie leczo albo bigos to zawsze duży gar, tyle co na dwa dni zostawiam a reszte w sloikach pasteryzuje. Później jak mam apetyt to wyciągam sloiczek i voila :)
 
My juz nie kupujemy wedlin, bierzemy szynke, lub karkowke, marynujemy w wodzie z sola i przyprawami pare dni i pieczemy:) potem przez tydzien jemy taka wedlinke i dlugo jest swieza :) w ogole to robimy raz w tygodniu duze zakupy i to nam starcza. Wiadomo, pieczywo czesciej ;)
A mój mąż zbudował wedzarnie, teraz bedziemy sami wedzic :) Kielbasy i pasztety też sami robimy
 
@monami, a kiedy zamierzasz kupowac kosmetyki i rzeczy apteczne? I prac, prasowac wszystko? Tak wlasnie sobie pomyslalam, ze nie glupi pomysl miec wszystko juz we wrzesniu i odpoczywac :D

Łóżeczko materac , rzeczy kosmetyczne dla dzidzi kupuje teraz na początku lipca. W sierpniu myśle ze zadatkuje wózek i ogarnę swoją wyprawkę do szpitala i zostanie we wrześniu odebrać wózek.


Rzeczy chce prac myśle ze pod koniec sierpnia tez.
 
Ja jak robie leczo albo bigos to zawsze duży gar, tyle co na dwa dni zostawiam a reszte w sloikach pasteryzuje. Później jak mam apetyt to wyciągam sloiczek i voila :)
Rosół też jest lepszy po 2-3 dniach [emoji4]
Bigos też się gotuje kilka dni i codziennie się go podgotowuje ma nowo.

Ja nie znoszę stać przy garach, mąż jedynie ziemniaki obiera i wstawi. Więc niestety gotuję na 2 dni. A leczo i inne takie dużogarnkowe to nawet na dłużej. No niestety może szybciej zejdę...ale trudno [emoji6]
 
Mam pytanie do tych mam ze starszakami, kiedy bylyscie pierwszy raz u dentysty? Moj ma juz dawno ząbki, oprocz piatek i tak jakos siedzi mi z tylu glowy ze wypadaloby zalakowac chyba :confused: pediatra sama to mi nic nie mowi, odpowiada tylko na pytania, a przeciez nie bede szla specjalnie sie zapytac czy to juz? I przede wszystkim ile taka wizyta trwa, bo moj lobuz niechetnie paszcze pokazuje i wróżę nam niezla awanturę...
 
Rosół też jest lepszy po 2-3 dniach [emoji4]
Bigos też się gotuje kilka dni i codziennie się go podgotowuje ma nowo.

Ja nie znoszę stać przy garach, mąż jedynie ziemniaki obiera i wstawi. Więc niestety gotuję na 2 dni. A leczo i inne takie dużogarnkowe to nawet na dłużej. No niestety może szybciej zejdę...ale trudno [emoji6]
Ja wcześniej bo jeszcze kranowke pije [emoji3]
 
Rosół też jest lepszy po 2-3 dniach [emoji4]
Bigos też się gotuje kilka dni i codziennie się go podgotowuje ma nowo.

Ja nie znoszę stać przy garach, mąż jedynie ziemniaki obiera i wstawi. Więc niestety gotuję na 2 dni. A leczo i inne takie dużogarnkowe to nawet na dłużej. No niestety może szybciej zejdę...ale trudno [emoji6]
Nie wiem czy kiedys probowalas, ale jesli chodzi o bigos to warto go wstawic do piekarnika, jak juz sie troche pogotuje. Masz z glowy wtedy mieszanie, a jak dla mnie jest nawet smacznejszy ;)
 
reklama
Ja wcześniej bo jeszcze kranowke pije [emoji3]
No to rzeczywiście. ... [emoji38]

[emoji23] moje dziecko w szkole pije kranówkę jak mu się woda z plastikowej butelki skończy. To ciekawe, że w szkole się nie boi, bo nigdy nic mu nie było, ale w domu zawsze musi być prsegotowana albo z butelki [emoji23]
 
Do góry