Październikowe mamy 2018

[monami]

Jak wygląda te założenie szwu albo krążka? Ile to trwa czy usypiaja ile trzeba leżeć po takim zabiegu itp

Sodowski ma chyba swoją klinikę ?


Ja miałam zakładany szew, wiec przyjęli mnie do szpitala w niedziele, miałam usg, badanie na fotelu, krew, spotkanie z anestezjologiem. W poniedziałek rano podali mi kroplówkę z magnezem, po obchodzie wzięli mnie na sale operacyjna do CC, poznałam się z personelem, podali mi narkozę, obudziłam się po 20-25 minutach, przetransportowali mnie na moja sale, potem musiałam leżeć i nie wstawać przez 24h i łącznie musiałam być 4 doby po zabiegu na oddziale

 

[Oczekujaca123]

Sodowski ma chyba swoją klinikę ?


Ja miałam zakładany szew, wiec przyjęli mnie do szpitala w niedziele, miałam usg, badanie na fotelu, krew, spotkanie z anestezjologiem. W poniedziałek rano podali mi kroplówkę z magnezem, po obchodzie wzięli mnie na sale operacyjna do CC, poznałam się z personelem, podali mi narkozę, obudziłam się po 20-25 minutach, przetransportowali mnie na moja sale, potem musiałam leżeć i nie wstawać przez 24h i łącznie musiałam być 4 doby po zabiegu na oddziale

A co z korzystaniem z wc?!

 

[monami]

A co z korzystaniem z wc?!

Zakaz [emoji23] sikasz do nocnika hahahahaha
Chociaż ja w nocy już miałam dość, olałam to i szlam normalnie do toalety

 

[Mama2018]

Jestem w szpitalu. Od wczoraj. I leżę w pozycji "do góry nogami jak to oni mówią....
Miałam dziś znów ktg poki co skurczów nie nam.
Noc ciężka, budziłam się co godzinę. Nie wygodnie mi wszystko mnie boli nie zdają sobie chyba sprawy, że tak się spać nie da na dłuższą metę
Nadal jak sikam to mam takie skrzepy/kawałki krwi jak na okres...
Nie miałam skurczów wiec pozwolili mi się nawet umyć w chłodnej wodzie wiec choć chwilę mogłam postać.

Czekam niecierpliwie na wizyte.

Franek sobie kopie .. A ja boje się i niego

Powodzenia i daj znać potem co i jak . Jesteś w szpitalu na bank Ci pomogą . A co z pęcherzem / rozwarciem ?

A co do tych pozycji ? To nogi nasz ma jakims wyciągu czy po prostu łóżko podniesione jest od strony stóp do góry ?

A pod miednicę nie masz poduszek żeby szyjka była wyżej i nie była w pozycji do dołu ?

 

[Oczekujaca123]

Powodzenia i daj znać potem co i jak . Jesteś w szpitalu na bank Ci pomogą . A co z pęcherzem / rozwarciem ?

A co do tych pozycji ? To nogi nasz ma jakims wyciągu czy po prostu łóżko podniesione jest od strony stóp do góry ?

A pod miednicę nie masz poduszek żeby szyjka była wyżej i nie była w pozycji do dołu ?

Łóżko mam tak ułożone ze jestem głowa bardziej w dół A nogi u góry.

 

[Oczekujaca123]

Zakaz [emoji23] sikasz do nocnika hahahahaha
Chociaż ja w nocy już miałam dość, olałam to i szlam normalnie do toalety

I Leżysz pewnie z innymi kobietami na sali i tak sobie sikasz do tego nocnika..?

 

[Mama2018]

Ja już na badaniach w laboratorium co za żar. Dzisiaj ma być 32C.
Oczekujaca123 trzymam kciuki za Ciebie i pozostałe dziewczyny które czują się gorzej. Na pocieszenie, powiem Ci ze ja od kilku tygodni śpię z nogami na dwóch twardych poduszkach a że staram się nie spać na plecach, tylko na lewym lub prawym boku to boli mnie biodro. Ale pomaga kładzenie poduszki pod brzuch. Ty pewno leżysz na plecach ale po jakiś 5 dniach, organizm się przyzwyczaja. Ja nawet jak czasem drzemne się w dzień to szukam tych moich poduch. Ja tak śpię, żeby mi krew spływala z nóg i do tego brzuch robi się wtedy taki mięciutki.

Miałam o tym właśnie pisać . Dziś spałam po raz kolejny z poduszka pod stopami dzięki waszym radom i po raz kolejny obudził mnie okropny bol biodra , staram się spać na lewym boku i właśnie to biodro bolało okropnie . Potem usnęłam i się obudziłam na prawym boku to znowu prawe biodro bolało . Na plecach mi najlepiej z poduszkami pod stopami aleee pobodno nie za zdrowo więc unikam jak ognia....

Muszę wypróbować Twój patent na podłożenie czegoś pod brzuch jakaś poduszka ....

 

[Oczekujaca123]

Zakaz [emoji23] sikasz do nocnika hahahahaha
Chociaż ja w nocy już miałam dość, olałam to i szlam normalnie do toalety

Fakt Sodowski ma swoją klinikę ale wydaje mi się, że głównie zajmuje sie prenatalnymi badaniami...

 

[monami]

I Leżysz pewnie z innymi kobietami na sali i tak sobie sikasz do tego nocnika..?

Ja leżałam z 1 tylko i prosiłam żeby wyszła jak chciałam siusiu
Niemąż mi pomagał jak był u mnie posiedzieć bo samej to na początku tak ciut ciężko podłożyć. Ale potem już nabrałam wprawy a w nocy tak jak mówiłam , wymykałam się do toalety [emoji23]

 

[Mama2018]

Ja mam tak samo jak Ty, ale ja też napewno jestem przewrażliwiona

No to sprawdziłam to , położyłam rękę na brzuszku i synek zaczyna pierw pływać potem kopać ... Już sama nie wiem czy lepiej jak mniej się rusza na moją krótka szyjkę czy dobrze że się tak dużo rusza ... Ehh .