reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Cześć Dziewczyny, od tygodnia wiem, że jestem w ciąży (za dwa dni mam mieć usg płodu). Dajcie proszę znać, czy ktoś z Warszawy mógłby polecić dobrego ginekologa? Najlepiej takiego, który przyjmuje w szpitalu (np praskim)? Mam prywatny pakiet w Enel Med jednakże nie sadzę, aby stamtad jakiś ginekolog przyjmował również w szpitalu.
Będę ogromnie wdzięczna za informację!

Ściskam,
Majka
Gratuluję;) na kiedy termin ?

Różne są zdania, ale ja z doświadczeń znajomych wiem, że nie koniecznie jest , aby twój gin pracował w szpitalu. Chyba, że ktoś zaufania do innych nie ma ;)
 
reklama
Tiny Love jest świetny i faktycznie lekki, ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie można go praktycznie w ogóle składać (bez rozkręcenia na części pierwsze, a nawet to nam się nie udawało), więc nie jest łatwo go przewieźć np. do dziadków. My mieliśmy kombi i pakowaliśmy go w całości, nie złożony w ogóle [emoji1] Ale po dołożeniu do tego złożonego wózka już nie zostawało dużo miejsca (choć kiedyś pojechaliśmy z tym, plus wanienką i ciuszkami na tydzień, więc jak ma się kombi, to wszystko da się zrobić) :-)
No właśnie wszystko ma jakies plusy i minusy.... ja mam mały bagażnik, więc raczej wozić nie będę. Jak zacznie się robic ciepło to pewnie zaczniemy jeździć na urlop i weekendy na Wieś 130km od nas, ale tam mysle kupic lozeczko turystyczne, albo taki kokon jakis (my i tak śpimy na materacu wiec Myślę, że dziecku obok w tym będzie ok. ) u dziadkow tez jakos sobie poradzę. Gdyby tak na wszystko patrzeć to musialabym chyba pokoj dla dziecka stworzyć u siebie, dziadków z 2stron no i jeszcze u dwóch prababc bo do nich tez często jeździmy;p
Na razie patrzę na wygodę u siebie w domu ;p
 
Tiny Love jest świetny i faktycznie lekki, ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie można go praktycznie w ogóle składać (bez rozkręcenia na części pierwsze, a nawet to nam się nie udawało), więc nie jest łatwo go przewieźć np. do dziadków. My mieliśmy kombi i pakowaliśmy go w całości, nie złożony w ogóle [emoji1] Ale po dołożeniu do tego złożonego wózka już nie zostawało dużo miejsca (choć kiedyś pojechaliśmy z tym, plus wanienką i ciuszkami na tydzień, więc jak ma się kombi, to wszystko da się zrobić) :-)
U mnie jedni dziadkowie mieszkają w domu drudzy na parterze wiec do niech bede gondole wnosić;p
 
Tiny Love jest świetny i faktycznie lekki, ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie można go praktycznie w ogóle składać (bez rozkręcenia na części pierwsze, a nawet to nam się nie udawało), więc nie jest łatwo go przewieźć np. do dziadków. My mieliśmy kombi i pakowaliśmy go w całości, nie złożony w ogóle [emoji1] Ale po dołożeniu do tego złożonego wózka już nie zostawało dużo miejsca (choć kiedyś pojechaliśmy z tym, plus wanienką i ciuszkami na tydzień, więc jak ma się kombi, to wszystko da się zrobić) :-)
My nie mamy kombi, ale jak ostatnio przenieśliśmy szafe z Ikei 2m to uwierzyłam, że wszystko się da [emoji14]
 
U mnie to samo, zamknę drzwi to kot wręcz płacze pod drzwiami i drapie, wpuszcze to do sypialni to albo na okno o sobie "gada z ptakami", albo pakuje się do łóżka i trzeba do przytulać A on zaczyna lizać i ugniatac ;p nie wiem.jak.ogarne to jeszcze z dzieckiem [emoji14]
A to jest kot, czy kotka? Moja kotka przez ponad miesiąc po porodzie omijała mnie szerokim łukiem (5 metrów minimum). Tłumaczyłam to sobie tym, że kotki nie lubią się z innymi kotkami mającymi młode i starają się nie wchodzić sobie w drogę :-) Kocurek dziecko olał, ale on problemów w nocy nie robi (poza bieganiem, ale po łóżku już nie biega, bo kiedyś niechcący przydzwoniłam mu ręką w nos jak broniłam się odruchowo leżąc na tym łóżku).
 
A to jest kot, czy kotka? Moja kotka przez ponad miesiąc po porodzie omijała mnie szerokim łukiem (5 metrów minimum). Tłumaczyłam to sobie tym, że kotki nie lubią się z innymi kotkami mającymi młode i starają się nie wchodzić sobie w drogę :-) Kocurek dziecko olał, ale on problemów w nocy nie robi (poza bieganiem, ale po łóżku już nie biega, bo kiedyś niechcący przydzwoniłam mu ręką w nos jak broniłam się odruchowo leżąc na tym łóżku).
Kot. 5lat ma , z nami jest 3.
Jest dużym kotem (7kg!) I strasznie zakochanym w moim mężu, no i we mnie jak męża obok nie ma ;p
Taki przytulasek, ale jak ktoś się pojawia to od razu miauczy i kły pokazuje , ale to że stresu. No jak już ktoś chwilę jest albo częściej przychodzi to tez sie do niego przytula.
Chyba bym wolała , zeby olal dziecko;o
Dzieci, które sie u nas czasem zjawiaja to raczej wywołują w nim lek, miauczy ucieka
 
Dziewczyny moje wczorajsze łowy <3 jeszcze kupiłam pampersy i waciki duże dla młodej
 

Załączniki

  • IMG_3067.JPG
    IMG_3067.JPG
    2 MB · Wyświetleń: 103
reklama
Do góry