reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Trzeba by zmacać. Ja się zastanawiałam właśnie co tak naprawde jest potrzebne. No bo,że koszul kilka to wiem(ja planuję do 3-jedna do porodu "dziad" i 2 na zmianę,a w razie czego niemąż zabierze,upierze i przywiezie),szlafrok mam ale jest puchaty i nie wiem czy nie będzie mi zwyczajnie gorąco. Jednak nie lubie wywalac kasy na cos jednorazowego,czego później nie użyję. I tak kombinuję jak koń pod górę...

Ja szlafroka nie użyłam ani razu.Po pierwszym porodzie leżałam na OIOMie w szpitalnych "szatach" a drugiego syna urodziłam w nocy 28.12 a 30 rano już czekałam z wypisem na m.
Koszule miałam dwie.Szlafrok leżał w torbie bo w szpitalu mega ciepło (miałam ze sobą taki cieniutki) i w sumie nie miałam dokąd wychodzić.Spalam i lezalam
 
reklama
Dziewczyny,znalazłam takie coś:
Link do: Koszula do porodu szpitala JEDNORAZOWA L/XL
Myslicie,że warto się zaopatrzyć w choć jedną? Miała któraś z Was?

Ja miałam do porodu szpitalną. Nie był to cud miód, ale dla mnie to w tej sytuacji nie miało znaczenia jak wyglądam...jedynie o porodzie myślałam. Po porodzie przebrałam się w swoją i już. Na szkole rodzenia nam położna mówiła by była to koszula bawełniana i rozpinana do karmienia, albo miała przeznaczenie do karmienia. To bardzo ułatwia sprawę. Polecam.
 
I mi sie wydaje, że to jakiś mit z tym smoczkiem i krzywymi zębami. Bo też znam dzieciaki, które smoczka nie znały i krzywe zęby mają.
Mój miał smoka od 5 czy 6 doby ... dzięki temu moje piersi bardzo bolące od początkowego karmienia mogły odpocząć, bo młody jak przyssawka był, a smok go zadowalał :)

Nie nie jest to mit ;) Krzywe żeby to chodzi o taka szparę między górna szczeka a dolna, robi się taki otwór po prostu idealnie na smoczek ;P pracując w żłobku i przedszkolu widziałam takich dzieci mnóstwo , i mnóstwo zajęć odbyły z logopeda. Maja przez to wadę wymowy, bo język nie może pracować tak jak powinien przy wypowiadaniu niektórych słów
 
Hej dziewczyny. Dziecko mi dziś dało pospać do 8:30, normalnie nie wiem co ze sobą zrobić [emoji14] wczoraj na spacerze widziałam, że dziewanna już w pełnym rozkwicie. Pójdę za chwilę zbierać na susz i macerat. Wszystko w tym roku mega wcześnie
 
Szlafrok bedzie mi potrzebny bo w szpitalu,w którym chcę rodzic nie ma odwiedzin na sali,trzeba wychodzić do takiego pomieszczenia.
Koszula @Ljanka naprawde tylko do szpitala bo w domu nie cierpię koszul,a jak juz muszę to szybko zmieniam na leginsy i top :D
Dzidzia dzidzią,ale trzeba i o mamusinej wyprawce zacząć myśleć bo czasem jakas okazja sie trafi
 
Pierwsze rodziłam w szpitalnej, drugie we własnej. Żadna mi się nie poplamiła krwią. Zakrwawione miałam tylko skarpetki po pierwszym porodzie, jak szłam się podmyć już po szyciu krocza (skarpetki wyrzuciłam). A potem pojawiały się plamy, jak to u mnie przy okresie bywa.
 
@Kocurek

Moje dzieci jako bobaski kapalam co kilka dni, aby nie naruszać nadmiernie bariery lipidowej skóry.Tak tylko myłam.
Mi.w szpitalu malej nie wykapali. W domu polozna pozwolila mi ja wykaac dopiero jak odpadnie kikut pepka, ale to trwalo.u nas miesiąc. W konspirze wykapalam ja po dwoch tyg dopiero.
Uzywalam przy obu wanienke ale czytalam o.wiaderkach ze sa genialne. Maluch czuje sie jak w brzuszku w nim, tez lekko scisniety w wodzie cieplej i w ogole, ze rozluzniaja przed wieczornym spaniem. W wanience jest jednak duzo przestrzeni kładziemy malucha plecami do wody takze zaskakujemy go i sie boi, a w wiaderku wkladasz nóżkami i nie ma takiego szoku niby. Tutaj mega duzo osob kapie w wiaderku.
 
reklama
Szlafrok bedzie mi potrzebny bo w szpitalu,w którym chcę rodzic nie ma odwiedzin na sali,trzeba wychodzić do takiego pomieszczenia.
Koszula @Ljanka naprawde tylko do szpitala bo w domu nie cierpię koszul,a jak juz muszę to szybko zmieniam na leginsy i top :D
Dzidzia dzidzią,ale trzeba i o mamusinej wyprawce zacząć myśleć bo czasem jakas okazja sie trafi
Spoko, spoko ja nie namawiam ;). Ja poprostu je uwielbiam, teraz dobrze podtrzymują mój obolaly biust no i w miarę wyglądają w porównaniu z innymi przeznaczonymi do karmienia ;). A po porodzie też będę z nich korzystać żeby krocze szybko do siebie doszło :p leginsy i inne zostawiam na później :)
 
Do góry