reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

@Szalona 29 Statystyki są zawsze obarczone pewnymi uproszczeniami. Po pierwsze lata 80 a II dziesięciolecie XXI wieku to na pewno inna rzeczywistość choćby pod względem monitoringu. Po drugie, do tego worka są wsadzone też nagłe decyzje o wycięciu macicy, których nic nie zapowiadało, czy przyjazdy do szpitala kobiet już w dramatycznym stanie. Ty prowadzisz ciążę u lekarza, który jest operatorem, masz badany stan blizny i łożyska, chyba nie masz podstaw przypuszczać, że Cię zaniedba. Nieszczęścia zdarzają się wszystkim, także tym wychuchanym, ale myślę, że pierwsze do realizacji tych statystyk są kobiety, które w ogóle nie były świadome grożącego im niebezpieczeństwa.

Masz racje :) teraz juz sie statystyki poprawily...doczytalam wyniki badan statystycznych do konca... teraz lepiwj to monitoruja i szykuja sie na takie operacje, lekarz operuje w szpitalu gdzie najszybciej w Polsce robi sie cc..tak sie chwali ordynator..ze bajlepszy czas maja..wiec pewnie nie dadza mi sie wykrwawic :)
 
reklama
Nawet tego nie czytaj!! 1980 rok to 38 lat temu, od tego czasu wszystko się pozmieniało, mecydyna idzie do przodu, jeżeli faktycznie już chcesz sprawdzić jakieś statystyki to może lepiej z ostatnich 3-5 lat a nie prawie z przed 40. Nie ma po co się nakręcać Ty masz 3 dzieci i to jest Twoja siła! A jak to mówi Chodakowska "Twoje ciało może więcej niż podpowiada Ci umysł" łożysko pójdzie do góry i wszystko będzie Ok!
Weszlam w pierwszy lepszy link z badaniami..statystyka na pewno lepsza... i pewnie kobiety ktorw zmarly byly to nagle przypadki i lekarze nie byli gotowi... juz mam lepszy humor dzięki dziewczyny :)
 
Moj przystojniak Oskar [emoji173][emoji173]
I fiutek na ostatnim zdjęciu [emoji7][emoji23]
1528969282629.jpg
1528969314660.jpg
1528969334089.jpg
1528969345451.jpg
 

Załączniki

  • 1528969282629.jpg
    1528969282629.jpg
    461,4 KB · Wyświetleń: 417
  • 1528969314660.jpg
    1528969314660.jpg
    593,8 KB · Wyświetleń: 409
  • 1528969334089.jpg
    1528969334089.jpg
    554,2 KB · Wyświetleń: 405
  • 1528969345451.jpg
    1528969345451.jpg
    761,4 KB · Wyświetleń: 414
Na tetrze masz temp prania 40st? Ja pralam w 60, czasem nawet wiecej bo sie nie dopieraly, szczególnie po siarze jak sie ulewalo. Korzystalam z tetry i tak bardzo malo, bo mimo prasowania zbyt mocno drapaly buzie, podkladalam flanelke i ok
Ja kupowałam tetre na allegro która była oznaczona jako LUX czyli miała większą gramature. Używam i do dzisiaj bo młody czasami w nocy chce się do niej przytulić, piore w 90* tak jak pościel i ręczniki i nic się z nią nie stało przez 4 lata. Faktycznie jest dość szorstka ale po prasowaniu ok. Flanelowe mi nie podeszły w ogóle. Musliniwych i bambusowych nie miałam.

O bambusowych czytałam i nie do końca podoba mi się to ile chemii trzeba użyć podczas procesu produkcji, to jest sztuczne włókno :(
 
Wiadomo,że później wszystko życie zweryfikuje :) jednak np bambus nie będzie raczej mi służył jako zwykła pieluszka np podczas karmienia czy ulewania. Resztę potraktuje zapewne odplamiaczem z lowelli i tak jak pisałaś,tymi 60 st. Może da radę:)
Poza tym rzecz wiadoma,że będą pieluszki 'domowe' i 'reprezentacyjne' :D z ubrankami też tak będzie.
U mnie młody to co w domu to też na dworze ;) no chyba że krawat trzeba nałożyć :) no i jak przychodzi brudny z dworu to wiadomo. Tak samo było jak był maleńki ubieralam go wieczorem po kąpieli i do następnej kąpieli w tym samym był. Jakiś taki malobrudzacy egzemplarz mi się trafił hehe ;)
 
Dokladnie jak.mowisz. ja.sie wczoraj polozylam na.lewym boku i wyladowalam bardziej na lewej stronie brzucha. Maleństwo sie to nie spodobalo bo zaczelo sie strasznie rozpychac.

Dobra doczytam później resZtę bo lece z moja dwojka na autobus bo starsza angine chyba ma i lekarza potrzeba. Milego dnia
No to u mnie podobnie ja byłam chora - skończyło się antybiotykiem i teraz moją córkę boli gardło od 4 dni... Poszłam do lekarza i wygląda na to że zaraziła się ode mnie, dostała antybiotyk :( oceny w szkole już wystawione, także dużo nie straci ;) a jak tam Twoja córcia, już po wizycie?
 
reklama
Tak ja mam stwierdzic czy wizualnie jest krzywy czy prosty.... jak krzywy to na stół do nastawiania..a jak prosty i nie przeszkadza w niczym to zostawic jak jest
Ale jak to wizualnie stwierdzić, jak opuchlizna z nosa potrafi pół roku schodzić? Mi tyle schodzilo i dopiero po takim czasie zauważyłam malutkie wybrzuszenie na środku kości. I nie wiem, czy coś powinnam była z tym wtedy robić, czy nic by to nie zmieniło... Córka też na nosie wylądowała raz i dopiero po zejściu opuchlizny po paru tygodniach było widać co się tam dzieje i czy jest coś nie tak. Ma teraz taką jakby bliznę w tym miejscu - siną kropkę. Ja mam tak samo.
 
Do góry