Październikowe mamy 2018

[Margonelka]

Part 1-przed praniem
Pieluszki tetrowe kolorowe(pierwsza z lewej)-2,50 zł/szt
Żadna nowość,szorstkawe i ładne. Dokupie może kilka.
Pieluszki flanelowe (trzecia od lewej)-3,50zl/szt
Gruby materiał,bardzo przyjemny. Coś czuję,że na nich będę kladla Pana Szymona do przewijania czy po prostu podlozyc. Na pewno dokupie kilka sztuk.Generalnie też zadna mecyja to nie jest bo to raczej kazdy zna.
Pieluszki bambusowe (pierwsza z prawej)-75x75,cena 22 zł/szt
Super ekstra przyjemne w dotyku. Przytulilam sobie jedna do twarzy i tak leżę Mięciutkie i mega miłe. Mam dwie 75x75 i to chyba wystarczy,ale zobaczę jeszcze jak się będą sprawdzaly z wchłanianiem.
Jakby się dało,to ja z tego kiecke poproszę
Pieluszki muslinowe (druga z lewej)-3szt.w opakowaniu,cena 22 zł
Największe zaskoczenie chyba bo wygladaly podobnie do tetry. Bardzo miłe w dotyku i miękkie(nie tak jak bambus). Dla mnie must have i dokupie na pewno jeszcze min jedno opakowanie.

Ja wiem,że większość z Was to wszystko wie,ale obiecalam ze podzielę się odczuciami

Idę testować wchlanialnosc

 

[Margonelka]

Tak, ja mam misz-masz i takie białe łóżeczko go pogłębi, chociaż chyba za kilka tygodni kupię do tego samego pokoju białe biurko (jest jeszcze opcja niebieskiego biurka ) oraz szafę. Za 1,5 roku przeprowadzka i myślę, jakie meble już tam będą. Ja bym najbardziej chciała z naturalnego drewna, powiedzmy sosnowego, ale nie podobają mi się te klasyczne z "rzeźbionymi" rowkami, a jak już znajdę jakaś nowocześniejszą linię to np. szafa ma 190 cm wysokości. I kupię szafę za 3000 zł, żeby stawiać na niej kartony w paski albo z Kubusiem Puchatkiem? No nie...

Mąż mi napisał, że jestem wspaniała i że białe wg niego ma sens, bo będziemy mogli kupić białą szafę w IKEI

No tak,szafowy mąż
Wiesz,ale jak sie będziecie przeprowadzać to moga być takie opcje:
-trójka dzieciaków poniszczy niektóre meble i trzeba będzie dokupić(obstawiam,że jakąś szafę na pewno),a wtedy wybierzesz sobie do nowego miejsca juz tak jak chcesz i jak kolorystycznie lubisz najbardziej
-jeśli masz już jakieś sosnowe meble to po przeprowadzce możesz je delikatnie przetrzeć papierem i pomalować na biało albo pogłebic kolor. Są super hiper ekstra farby do mebli,które najlepiej kładą się właśnie na sośnie
-tak jak pisałaś,białe chyba łatwiej sprzedaż i parę groszy wpadnie
-sprzedacie czesć na olx,pewnie te które nie będą się juz podobały
- kupicie nowe o ile finanse pozwolą

 

[justyna612]

Jeny, ja to mam nadzieje, ze juz akcja ze swiezakami nie wroci [emoji85]
Mlody wieczorem kladzie kazdego spac a rano sadza, bo sie obudzily...Zobacz załącznik 866919

U mnie tylko 3 maskotki reszta oddana
Świeżakow nie zbieralismy za to mamy album z piłkarzami

 

[Szalona 29]

Ja czasem mowie zeby kupili świeża bulke, albo borowki amerykańskie nie zawsze mi sie chce wyjsc a mlody zje kazde ilosci i bardzo sie cieszy jak ktos przychodzi i mu takie przysmaki daje

Dobry pomysl z ta borówka...moj tez uwielbia drobne owoce

 

[sandralevv93]

Nie za te pieniądze dla mnie. Niby na to by było,ale nie lubię wydawać kasy na coś,czego mogę niekoniecznie często używac :/

No ja właśnie o tym pisalam hehe. Wole swoj jednak, mimo ze ten pewnie fajny ale nie dalabym 500zl za leżaczek bujaczek [emoji3]

 

[Szalona 29]

Chyba nie jest to regula, ja znam dwoje dzieci ktore po urodzeniu mialy wlasnie wzmożone napiecie miesniowe i miesiace rehabilitacji, a z malowaniem tez im w ogole nie po drodze. Niektore dzieci nie maja cierpliwosci zeby siedziec i cos malowac bo dlugo to zajmuje, inne wiedzac ze nie potrafią zrobic tego perfekcyjnie, nawet nie chca cwiczyc "bo nie umiem".

Moj np kolorowac nie lubi, ale farbami owszem....przyklejam kartke na rogach do stolu... kubeczki sa fajne ze jak sie przewroci to sie woda nie wylewa... i wycinac lubi

 

[sandralevv93]

Moje łupy w hm [emoji23][emoji23]

 

[Szalona 29]

A co.z.tym.nosem?
Trzymam kciuki za polowkowe?
A tonze wszystko na.raz to znam az za dobrze

Na prostej drodze na placu sie potknal o wlasne nogi chyba bo nic nie lezalo....i wywalil sie tuz przed drewnianym plotem... nosem przywalil....krew poszla... a na drugi dzien spuchniete i sine...nie boli go...chyba ze przy dotyku...ale. nie placze..... zaraz wchodze na prenatalne..... i prosto na SOR jedziemy

 

[Szalona 29]

Tak, ja mam misz-masz i takie białe łóżeczko go pogłębi, chociaż chyba za kilka tygodni kupię do tego samego pokoju białe biurko (jest jeszcze opcja niebieskiego biurka ) oraz szafę. Za 1,5 roku przeprowadzka i myślę, jakie meble już tam będą. Ja bym najbardziej chciała z naturalnego drewna, powiedzmy sosnowego, ale nie podobają mi się te klasyczne z "rzeźbionymi" rowkami, a jak już znajdę jakaś nowocześniejszą linię to np. szafa ma 190 cm wysokości. I kupię szafę za 3000 zł, żeby stawiać na niej kartony w paski albo z Kubusiem Puchatkiem? No nie...

Mąż mi napisał, że jestem wspaniała i że białe wg niego ma sens, bo będziemy mogli kupić białą szafę w IKEI

Kupuje teraz lozko 3 w 1 i wacham sie miedzy sosna a bielą.... 3 krotnie malowane
Ehhh sciany i rolety miętowy...yakie lazurowe... a szafa wnekowa w kolorze jasne latte..dywan dzieci same wybraly brazowy w auta... wiec sosna musi być

 

[aspekt]

Jeny, ja to mam nadzieje, ze juz akcja ze swiezakami nie wroci [emoji85]
Mlody wieczorem kladzie kazdego spac a rano sadza, bo sie obudzily...Zobacz załącznik 866919

Moi ostatnio zgubili brokuła i był płacz. Mąż się ulitował (ja bym tego nie robiła, chociaż akurat brokuła lubiłam) i zamówił z Allegro. Mówiłam mu, żeby zamówił najtańszego (z Chin), ale on chciał utulić żal dzieci, kupił jakiegoś za 60 zł :O i teraz dopiero się kapnął, że to z Chin idzie.

@Margonelka Na razie jest plan, że przeprowadzamy się z łóżkami (małżeńskie drewniane, dziecięce drewniane i niemowlęce białe). Jesteśmy z nich po prostu zadowoleni. Mamy jeszcze stół po dziadkach z lat 60. Taki typowy z kompletu na wysoki połysk, obtłuczony, ale jednak kawał historii rodzinnej, kilka przeprowadzek. Zobaczymy, czy rodzina przełknie, żeby go nie brać. I meblościankę 18-letnią mamy. Jest bardzo funkcjonalna, bo modułowa. Tylko ten kolor: ruda jabłoń... Generalnie przeprowadzamy się 500 metrów na drugą stronę ulicy, wszystko to da radę przewieźć w naszym aucie z pomocą kolegi do noszenia. Jeśli teraz kupimy jakąś drogą szafę, to pewnie też ją weźmiemy. No i to biurko, które chyba musimy kupić, bo synowi trudno się czyta i pisze przy zwykłym stole. Ale ja ciągle liczę na OLX Meblowanie to będzie koszmar, bo ja mam schizę, że płyta meblowa jest niezdrowa i nieprzyjemna dla oka. Drzwi do obecnego mieszkania kupiłam drewniane. Fronty kuchenne też. Na tym samym tle mam schiz podłogowy: korytarz od łazienki aż po kuchnię to średnie miejsce na deski, kafelki są zimne, a my chodzimy bez kapci (do tego dzieci będą sobie robiły ślizgi na pewno w tym korytarzu). Szukałam paneli z certyfikatami braku emisji PCV i ftalanów, ale już mnie głowa boli od szperania w specyfikacjach, bo widzę, że chyba tylko ja taka porąbana jestem i na to patrzę.

Dziewczyny, jeśli macie kartę lojalnościową Smyka, to jest promocja

Kupiłam:
- 6 pajacy
- 2 body z długim rękawem rozpinane po całości
- 2 body z długim ręk. kopertowe
- 1 body kopertowe z krótkim rękawem
- 1 body z zatrzaskami przy szyi z dł. ręk.
- 1 śpiochy
za 180 zł. Może nie jest to jakoś MEGA tanio, ale ja znam juz te ubranka i wiem, że na pewno bym je kupiła. Wszystko to jest ostatecznie 50-60% rabatu od cen regularnych.

Do tego jeszcze starszemu t-shirty po 11,50 zł. Wiem z zeszłego roku, że jakość powalająca nie jest tych t-shirtów, można różnie trafić i niektóre mogą się uszkodzić w pierwszym suszeniu, ale syn potrzebuje, a ja nie muszę latać po sklepie, kurier przywiezie.