U mnie co prawda troszke inna sytuacja,ale słyszałam teksty typu: "za późno trochę,za duża różnica wieku będzie i krzywdę któremuś dziecku zrobię..", "jak mi się coś stanie to co starszy syn zrobi.."-to odnosnie gruczolaka i w ogóle jakim prawem ja w ciaze zachodzę mając coś w głowie, i najgorszy tekst,najboleśniejszy "po tylu ciazach straconych to ja chyba serca nie mam bo próbuje po raz kolejny". -do tego odpowiedziałam,że rozumu chyba tzreba nie mieć żeby komuś tak powiedziec. A tak to standardowo: nie twoja sprawa/puknij się/g**no cie to obchodzi.