reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Kurczę juz sie gubię. Gdzie znajdę jakieś prawne potwierdzenie tego wszystkiego, bo z kolei ktoras pisała, że nie musi być od razu po i już zglupialam. My nie chcemy z tego korzystać, ale boje sie , ze np wykorzysta swój urlop i tacierzynskie a mi np nie uda się od razu wrócić do sprawności i nawet po tych 3 tyg będę potrzebowała pomocy i opieki (u mnie w rodzinie było.kilka.przypadkow, że kobieta dochodziła do siebie z 2 -miesiące. Nie wiem.od czego to zalezy.
Wolalabym miec taki spokoj psychiczny, że w razie czego moze skorzystać
Ja nie mówię o jakimś.kombinowaniu, że najpierw chodzi do pracy, a później nagle bierze ta opieka nade mną, ale o takiej sytuacji, że cały czas jest przy.mnie, a w końcu urlop mu się kończy to w ostateczności idzie po ta opiekę.
Ja tez juz sie zgubilam, kiedy Ty chcesz aby maz byl z Toba i jak dlugo? Tak generalnie to ja szukam info na stronie rodzina.gov.pl oraz na stronie ZUSu, ostatecznie czesto siegajac do ustaw tam wymienionych. Ale tak praktycznie to najlepiej poradzi Ci kobieta,ktora sama dla siebie to zalatwiala albo zyczliwa kadrowa.
 
reklama
Rozwazalismy takie wyjazdy, ostatecznie odpuszczalam. Jestem w domu to mam warzywa z rynku blisko wszystko czego potrzebuje w niewielkich ilosciach mroze i wyjmuje tuz przed gotowaniem. Powiem szczerze nikomu nie zycze alergika, ktory chce jesc WSZYSTKO a nie moze prawie nic :(
Jest szansa, ze wyrośnie z tego? Mam nadzieje, ze Wasze mlodsze to ominie. Slyszalas o tym, ze probiotyki zazywane przez matke w ciazy zmniejszają ryzyko alergii pokarmowych? Wydaje mi sie, ze chodzi o szczep,ktory jest w Dicoflorze, ale nie jestem pewna na 100%, bo na telefonie nie moge znalezc tej publikacji
 
Ja bym sobie i nam wszystkim życzyła takiego bezproblemowego dziecia jakim sama byłam :D przez pierwsze 4-5 miesięcy, mama karmila mnie na śpiocha, przewijala na śpiocha, a aktywności miałam może w sumie 2-3h dziennie, kiedy nie spałam i patrzyłam wielkimi oczami [emoji14] potem jak już siadalam to wystarczyło mi dać grzechotkę i być przy mnie i dziecka jakby nie było... [emoji14]

Nie wierzyłam ze są takie dzieci do momentu aż nie miałam spotkania z moja szwagierka i szwagrem- ich córka je, śpi, budzi się (wtedy leży w łóżeczku czy wózku ) potem sama zasypia. Ona ma prawie 3 miesiące- dwa całe weekendy miałam okazje ja obserwować i jest niesamowita! Oni w żaden sposob nie są nią zmęczeni, jeżdżą z nią na wesela, wczasy - na własnych chrzcinach nawet nie mruknęła, po prostu dziecko idealne! Stwierdziłam ze po mojej dwójce dzieci wymagających trzecie będzie takie samo. Prawdopodobieństwo trafienia na takiego Aniołka jest równe zero[emoji23]
 
Właśnie ogladnelismy Sekrety morza i poplakalismy się całą trójka. Bardzo polecam, jak jeszcze nie widzialyscie
Ogladalismy jak syn mial neicale 5 lat a ja bylam w zaawansowanej ciazy. Polecila mi mama rownolatka, ale jedynaka. Zaluje, ze nikt mi nie strescil fabuly, bo bym tego nie puscila synowi. Bardzo przezyl i bal sie, ze ja tez odejde po narodzinach siostry.
 
Moja patrzyła na to całkiem inaczej. Zawsze rozmawiamy po skończonej bajce, powiedziala mi, że cieszy się, że chłopczyk znowu był szczęśliwy i pokochał siostrę. I choxiaz jej smutno, bo mama musiała odejść, to bardzo dobrze, że tata zrozumiał ze dzieci są najważniejsze
Ogladalismy jak syn mial neicale 5 lat a ja bylam w zaawansowanej ciazy. Polecila mi mama rownolatka, ale jedynaka. Zaluje, ze nikt mi nie strescil fabuly, bo bym tego nie puscila synowi. Bardzo przezyl i bal sie, ze ja tez odejde po narodzinach siostry.
 
Jest szansa, ze wyrośnie z tego? Mam nadzieje, ze Wasze mlodsze to ominie. Slyszalas o tym, ze probiotyki zazywane przez matke w ciazy zmniejszają ryzyko alergii pokarmowych? Wydaje mi sie, ze chodzi o szczep,ktory jest w Dicoflorze, ale nie jestem pewna na 100%, bo na telefonie nie moge znalezc tej publikacji
Szansa jest, do trzech lat powinien z wiekszosci wyrosnac, jak nie to do 7, ale moze mu alergia na niektore pokarmy zostac tez na cale zycie. O probiotykach w ciazy nie slyszalam, lekarze twierdza ze takie geny kiepskie mu sie polosowaly, jelita ma nieszczelne i dlatego alergeny przechodza do krwi powodujac wysypke na ciele. On od 2 mż dostaje dicoflor prawie caly czas. Poszukam jak to z tymi probiotykami w ciazy, wiadomo ze jeśli mialoby to jakos uchronic maluchy to jestem za. Chociaz sa przypadki ze jedno bliznie jest alergikiem a drugie nie.
 
Nie wierzyłam ze są takie dzieci do momentu aż nie miałam spotkania z moja szwagierka i szwagrem- ich córka je, śpi, budzi się (wtedy leży w łóżeczku czy wózku ) potem sama zasypia. Ona ma prawie 3 miesiące- dwa całe weekendy miałam okazje ja obserwować i jest niesamowita! Oni w żaden sposob nie są nią zmęczeni, jeżdżą z nią na wesela, wczasy - na własnych chrzcinach nawet nie mruknęła, po prostu dziecko idealne! Stwierdziłam ze po mojej dwójce dzieci wymagających trzecie będzie takie samo. Prawdopodobieństwo trafienia na takiego Aniołka jest równe zero[emoji23]
Ja nie jestem przekonana czy to tak super. Nas bardzo cieszylo ze synek sie zmienia, ze sie rozwija, grucha, chce wszystko ogladac i glowa mu sie kreci jak cos slyszy ciekawego. Jak na poczatku miesiąc tylko lezal, spał i niczego specjalnie nie oczekiwal ani nie plakal to sie nie moglismy doczekac az bedzie bardziej kontaktowy ;)
 
Ja też byłam sama, mąż był tylko tydzień. Cała rodzina w Holandii. Zielona w temacie, bo pierwsze dziecko - ogarnęłam :) dasz radę
Ja odkąd młody wyszedł z inkubatora byłam z nim sama w pokoju szpitalnym 24h/d przez tydzień, mogłam go tylko na chwilę zostawić u pielęgniarek żeby pójść po jedzenie. Położna pokazała raz jak wykąpać, ubrać, zmienić pieluszke, podać cycka.
Powiem szczerze, że to mi bardzo pasowało że mam syna tylko dla siebie, uczylismy się siebie nawzajem i to był cudowny czas mimo, że w kiepskich warunkach.
Po tym tygodniu, w domu nikt mi też nie był potrzebny bo sama doskonale wiedziałam co i jak mimo wcześniejszego zerowego doświadczenia.
Teściowa chciała pomagać a ja jej na to nie pozwoliłam :) bo sama mimo że niektóre rzeczy pierwszy raz robiłam wiedziałam, że robię dobrze.
Dodam że czułam się kiepsko bo ciężko znioslam to co było po cc.

Chyba każdej swiezoupieczonej mamie włącza się tryb,, wiem co i jak,, w kwestii swojego dziecka :)
 
reklama
Ja nie jestem przekonana czy to tak super. Nas bardzo cieszylo ze synek sie zmienia, ze sie rozwija, grucha, chce wszystko ogladac i glowa mu sie kreci jak cos slyszy ciekawego. Jak na poczatku miesiąc tylko lezal, spał i niczego specjalnie nie oczekiwal ani nie plakal to sie nie moglismy doczekac az bedzie bardziej kontaktowy ;)
Tu raczej nie chodziło o uśmiechnięte, rozgladajace się dziecko, tylko np o miesiące kolek albo pobudki co 30 min w nocy ;)
 
Do góry