reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

My.przewijak mamy po wersji 2.0.Stoi sobie na lozeczu nadal i głównie robi za moją półkę na książki i tablet.Ale na.pewno będę używać bo jest mi wygodniej niz się schylać.
 
reklama
Ja miałam normalne łóżeczko i na to przewijak. Dla nas było wygodniej na przewijaku on jest z takiego materiału że jak się cos ubrudzi to łatwo ściera. Do tego na nim ubierałam i wycierałam po myciu. Na łóżku to trzeba sobie coś położyć żeby nie ubrudzić i zeby nie przemokło.
Ale faktycznie jak dziecko było już bardzo ruchliwe przewracało sie i siadało samo to juz było ciężko na przewijaku wiec nam posłużył gdzieś do niecałego roku. Mąż mój jest bardzo wysoki i jak sie pojawił Szymek to miał problemy z kręgosłupem wiec wszystko musiało być jak najwyżej i żeby jak najmniej się pochylać.
 
Ja miałam przewijak na łóżeczku i był w użyciu non stop. Mnie po cc bolała blizna i kręgosłup...nie wyobrażałam sobie gimnastykować się z dzidziolem, z wacikami, wodą, kremikami itp na łóżku czy jakiejś macie na podłodze.
Kupię chyba na poczatek w końcu to nie duży wydatek taki nakładany na łóżeczko a jak nie będe go używać to sprzedam. [emoji4]
 
Pracuję z ortodontką. 7-8rż to dobry moment żeby zapisać do orto. nawet jeżeli nic nas nie niepokoi.
Jeżeli trzeba korygować jakieś wady czynnościowe aparatem to dobry moment zacząć ok 10rż bo do tego sławnego-refundowanego 13rż dzieci są w fazie wzrostu i można je fajnie naprowadzać aparatem...ważne żeby dziecko nosiło go ok 14h na dobę co się rzadko zdarza i dlatego z efaktami bywa różnie.
Są też takie wady gdzie trzeba działać od razu...mamy np 4latka któremu trzeba było robić wyciski i działać z aparatem od razu.
Czy skierowanie jest potrzebne? Od dentysty czy od rodzinnego?
 
@Mamisia83 Dzięki za info, podpytam rodzinną. Właśnie sprawdziłam, że w dolnośląskim nie ma żadnej poradni orto dla dzieci na nfz... Dentystka już kiedyś mówiła, że syn ma tyłozgryz i trzeba będzie kiedyś do orto iść, do tego on strasznie zgrzyta zębami w nocy, ale nie ma jeszcze ani jednego stałego zęba, więc chyba jest to temat na przyszłosć.
 
Tylko do 12 roku życia... Fajnie ciekawe ile dzieci ma w tym czasie coś do prostowania... Moja córka kończy 10 lat w sierpniu i puki co ma 4 stale zęby. Nic więcej się nie rusza i nie chce wypasc, mam kuzynkę dentystkę i ona mówi że im później tym lepiej, nie ma co poganiać.
Tyle co przeszłam w poprzednim roku z ortodontami nikt mnie nie przekona że nie ma co poganiac. Wiem, że popełniłam błąd czekając. Już dawno Syn by miał aparat i prostowal stałe zęby.
 
A Ty sama dużo się ruszasz, czy raczej nie? Bo ja jak chodzę, coś robię to rzadko mnie wtedy kopie, ale jak tylko się poloze to od razu się rusza. Mam 23+0 dzisiaj, czuję rano, potem tak jak pisałam, kiedy leżę. Najbardziej szaleje około 22-24, czasem kiedy budzę się w nocy to też czuję.
Mam dokładnie tak samo [emoji4]
 
reklama
Ja nawet nie wiedziałam że jest coś takiego jak ortodonta na NFZ, ale dzięki za info.
U mnie w mieście są 3 miejsca gdzie ortodonta przyjmuje na nfz dzieci, ale tak jak pisałam do 12 roku życia.
Dostać się do któregoś to długie kolejki...wiadomo. Poza tym mają limity przyjęć więc można nawet nie zdążyć w danym roku by się zapisać w tą kolejkę [emoji32] Jak się robi RTG szczęki to jest odpłatne nie ma refundacji. U mnie 60zl. Ale bez tego zdjecia dobry ortodonta nie ruszy z aparatem.
 
Do góry