reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Chyba stawiała bym na lekkość mimo wszystko,maluch będzie rósł i będzie mu przybywało ciałka,a wózek będzie się robił coraz cięższy. Jeśli mieszkacie w miescie i chcecie przede wszystkim tam spacerować to szybko pewnie przerzucisz się na spacerówkę jakąś porządną i na pewno lżejszą,kiedy tylko dzieciaczek odrobine podrosnie:)
Dla mnie różnica 1-3kg i tak nie ma znaczenia bo nie wyobrażam sobie wnoszenia jakiegokolwiek wozka z dzieckiem czy bez skoro ważą powyżej 13kg ;p
Dlatego mam nadzieję, ze tak jak planuje uda mi się zostawiać go na parterze a jak to wyjdzie w praktyce zobaczymy
 
Dla mnie różnica 1-3kg i tak nie ma znaczenia bo nie wyobrażam sobie wnoszenia jakiegokolwiek wozka z dzieckiem czy bez skoro ważą powyżej 13kg ;p
Dlatego mam nadzieję, ze tak jak planuje uda mi się zostawiać go na parterze a jak to wyjdzie w praktyce zobaczymy
Ano własnie,my możemy planowac a później okaże się,że np dziecko nie zaakceptuje wózka. I klops :p
 
Dla mnie różnica 1-3kg i tak nie ma znaczenia bo nie wyobrażam sobie wnoszenia jakiegokolwiek wozka z dzieckiem czy bez skoro ważą powyżej 13kg ;p
Dlatego mam nadzieję, ze tak jak planuje uda mi się zostawiać go na parterze a jak to wyjdzie w praktyce zobaczymy
To olej ciezar stelaza, ale popatrz na wage gondoli i na zywo jak sie ją wypina (czy da sie wypiac z dzieckiem w środku, nie narazajac go ma wypadniecie) i przenosi. Moze sie okaże, ze wolisz wnosic dziecko na rekach, ale a nuz ktorys z wozkow bedzie mial poreczniejsza gondole? Moja kolezanka znosila kilka miesiecy dziecko w foteliku samochodowym,przekladala do gondoli a fotelik zostawiala w wozkowni.
 
To olej ciezar stelaza, ale popatrz na wage gondoli i na zywo jak sie ją wypina (czy da sie wypiac z dzieckiem w środku, nie narazajac go ma wypadniecie) i przenosi. Moze sie okaże, ze wolisz wnosic dziecko na rekach, ale a nuz ktorys z wozkow bedzie mial poreczniejsza gondole? Moja kolezanka znosila kilka miesiecy dziecko w foteliku samochodowym,przekladala do gondoli a fotelik zostawiala w wozkowni.
Też myslalam nad takim rozwiązaniem. Co do wypinania to bebetto Holland odpina sie najpierw z jednej strony potem z drugiej i podnosi za rączkę to fajna opcja i w sklepu wydało się dosc proste ale z dzieckiem to będzie ważyć min.8kg wiec i tak nie uśmiecha mi się to wnosić. Z drugiej strony na pewno trzeba zwrócic na to uwagę jak sie wypina gondole bo no w wozku coletto ktory podobał mi.soe na początku rownoczesnie trzeba naciskać dwie strony i to już średnio wygodne i dla kogos kogo często bolą.plecy i ma problemy z dyskiem to na pewno nie jest dobra opcja takie nachylenie sie nad wózkiem na skos ;/
 
Wracając do tematu ubrań, w internetowym 5.10.15 są fajne promocje, jakby ktoś był zainteresowany:) i w Wojciku ciekawe zjazdy, np. Z 120 na 40 za bluzę:/
 
Ja juz po polowkowym.
Mega stresa mialam ale wszystko jest pieknie. Wszystkie przepływy ok, wymiary ok i piekny synek mi rosnie [emoji173][emoji173]
Tylko Mlody owinal sobie pepowine wokol szyji i odwrócił sie (jest teraz nogami na dole). Ale jeszcze jest czas zeby sie odwrocil i odwinal :)
Ilość wod prawidlowa :)
Nozki rączki piekne. I ginka zachwycala sie twarza i glowa bo mowila ze taka ladna jak u dziewczynki [emoji3][emoji173]
received_2070054213255571.jpeg
received_2070055119922147.jpeg
 

Załączniki

  • received_2070054213255571.jpeg
    received_2070054213255571.jpeg
    80,5 KB · Wyświetleń: 500
  • received_2070055119922147.jpeg
    received_2070055119922147.jpeg
    91,3 KB · Wyświetleń: 469
Ja juz po polowkowym.
Mega stresa mialam ale wszystko jest pieknie. Wszystkie przepływy ok, wymiary ok i piekny synek mi rosnie [emoji173][emoji173]
Tylko Mlody owinal sobie pepowine wokol szyji i odwrócił sie (jest teraz nogami na dole). Ale jeszcze jest czas zeby sie odwrocil i odwinal :)
Ilość wod prawidlowa :)
Nozki rączki piekne. I ginka zachwycala sie twarza i glowa bo mowila ze taka ladna jak u dziewczynki [emoji3][emoji173] Zobacz załącznik 860709Zobacz załącznik 860710
Aaa i wazy 330g, 20+4 u mnie dzis :)
 
A w ktorym mialas drugie prenatalne? Ja będę miała 20+1

Ja mialam 2 USG to połówkowe w 19+4 z USG i tego się lekarz terminu trzyma bo synek jest większy o tydzień i ważył 330 g ( a 18+4 z Ostatniej miesiączki ) .

Wolałam później mieć zrobione przynajmniej o tydzień półtora żeby synek byl wiekszy ale cóż tak wyszło ...
 
reklama
Rozumiem Cię. Ja kocham zwierząta od dziecka. Sama mam 2 koty ale moi teściowie mają dom i psa. Kiedyś pies był zawsze na zew. A do domu wchodził tylko jak był siarczysty mróz. A teraz wzięli szczeniaka, poprzedni piesek już odeszedl i całkiem im odwalilo. Pies wszędzie biega, pod podwórku, po lesie po domu. Ostatni miał 14 kleszczy i siedział w domu. Dlatego ja juz zapowiedziałam że skoro tak, to ja więcej tam nie śpię bo nie mam zamiaru aby mnie coś ugryzło zwłaszcza teraz. Tym bardziej że ja najbardziej na świecie nienawidzę robali.

MTE="Margonelka, post: 16695941, member: 163786"]U mnie ze zwierzakami jest nieco inna sytuacja. Nie mam u siebie w bloku psa ani kota,kiedys mieliśmy suczkę,która odeszła mając 13 lat i od tamtej pory żadnego innego nie chcemy.
Ale u teściowej są dwa psiaki:suczka i piesek. Ja strasznie lubię psiaki,koty troszkę mniej,nie w tym jednak rzecz. Teściowa pieski strasznie rozpuściła,nie znają żadnego polecenia,są okropnie nieusłuchane. Do tego są to maksymalnie wolno biegające.I owszem,ja jestem przeciwna wiązaniu czy to do budy czy jakkolwiek,ale pieski powinny pozostawać w granicach posesji. A one,jak nie przytargaja jakiegoś kurczeciego truchła to raz nawet skórę dzika z lasu....I ja po prostu boję się w ciązy ich lizania bo od tej padliny chyba różne rzeczy mogą złałać.
Juz nie wspomne o tym,że psy biegaja po drodze,gdzie jeżdzą samochody,szczekaja na obcych przechodzących,a o butach pozostawionych przed drzwiami nie ma mowy. Wszystko wszędzie rozkopane. No i nie idzie przetłumaczyć jej,że trzeba zamyklać brame i chociaz minimum dyscypliny utrzymać..[/QUOTE]
 
Do góry