reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Ja dopiero jem śniadanie bo od rana walczyłam z mega nudnościami :( Myślałam, że mnie ominie. W pierwszej nie miałam wcale. Teraz te poranki są paskudne jeżeli chodzi o samopoczucie...później się rozkręcam :) Najgorzej przetrwać wczesną porą w pracy bo nie chcę się jeszcze chwalić ehhh uroki ciąży :(


Wizyta 19.02.18->czekamy
 
A ja jeszcze leżę w łóżeczku a mąż szykuje śniadanko. Co za piękny dzień [emoji4]

Napisane na Lenovo P2a42 w aplikacji Forum BabyBoom
Mojego od świtu nie ma bo na naszą budowę pojechał.Rano dostałam kawkę do łóżka ale mnie zmuliła. Póki co my z Michaśkiem wcinamy naleśniki...jeszcze w piżamach... a co!


Wizyta 19.02.18->czekamy
 
Ja dopiero jem śniadanie bo od rana walczyłam z mega nudnościami :( Myślałam, że mnie ominie. W pierwszej nie miałam wcale. Teraz te poranki są paskudne jeżeli chodzi o samopoczucie...później się rozkręcam :) Najgorzej przetrwać wczesną porą w pracy bo nie chcę się jeszcze chwalić ehhh uroki ciąży :(


Wizyta 19.02.18->czekamy
U mnie w pracy już wszyscy wiedzą [emoji52] no ale trudno utrzymać w tajemnicy jak się rozpoczyna zwrotami i wymiotami w pracy i karetką do szpitala. Wszyscy się martwili...każdy pytał, a ja bajek nie umiem wymyślać.
Też teraz chodzę do pracy. Nie jest łatwo szczególnie rano. Ale potem już jest dobrze. Chciałabym jeszcze trochę popracować. Lubię swoją pracę. [emoji6]

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny, wczoraj zrobiłam ponowny test. Był negatywny co mnie zbilo z nóg... Pierwszy test w 21dc piękny pozytyw a teraz negatyw, może uszkodzony, inna firma... W poniedziałek się okaże, będę szła na betę. :)
 
Hej dziewczyny, wczoraj zrobiłam ponowny test. Był negatywny co mnie zbilo z nóg... Pierwszy test w 21dc piękny pozytyw a teraz negatyw, może uszkodzony, inna firma... W poniedziałek się okaże, będę szła na betę. :)

Przypomnij mi , jesteś jeszcze przed okresem czy już po terminie @?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
2 dni po, bo mam 27dniowe cykle.
A jaką betę miałaś?
Kurcze mam nadzieję, że to zepsuty test. Możliwe by było żeby spadła aż tak że żadnej kreski? Mi długo spadała I długo test pozytywny wychodził mimo tego, że wiedziałam, że ciąży już nie ma. Ehhh oby to była tylko głupia pomyłka.


Wizyta 19.02.18->czekamy
 
reklama
A jaką betę miałaś?
Kurcze mam nadzieję, że to zepsuty test. Możliwe by było żeby spadła aż tak że żadnej kreski? Mi długo spadała I długo test pozytywny wychodził mimo tego, że wiedziałam, że ciąży już nie ma. Ehhh oby to była tylko głupia pomyłka.


Wizyta 19.02.18->czekamy
Wiem jak to jest ze spadającą betą bo miałam ciążę biochemiczną i nawet jak miałam już okres to testy dalej były pozytywne ale słabiej. Nie miałam możliwości pojechania do laboratorium, mogę dopiero w poniedziałek niestety. Testów już nie chce kupować, bo co by nie było to robieniem testów nie zmienię nic a tylko będę się stresować. Do poniedziałku nie zostało dużo czasu.
 
Do góry