reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

W Polsce mozna sie wysterylizowac? Znajoma chciala i uslyszala, ze to nielegalne w naszym kraju.

U nas przy drugim uslyszalam, ze musze byc rozczarowana, ze nie ma parki i zeby celowac w dziewczyne na trzeci raz.

Teraz uslyszalam, ze na dzieci jestem za stara i kobiety w moim wieku downy rodza...
Moja tesciowa w ogole udaje, zezadnej ciazy nie mai tylko mojemu mezowi sie pozalila, ze ona nikomu z rodziny nie mowi, bo to taki wstyd...Bo u nich nikt nie ma trojki dzieci, kazdy ma po jednym, dwojke najwyzej.
Mialam ochote cos powiedziec, ale zamilklam. Bo klocic sie z debilem to jak grac z malpa w szachy. Przegrac - kleska, a wygrac - watpliwy sukces.
Współczuję że musisz obcować z taką ograniczoną kobietą :oo2:
 
reklama
W Polsce mozna sie wysterylizowac? Znajoma chciala i uslyszala, ze to nielegalne w naszym kraju.

U nas przy drugim uslyszalam, ze musze byc rozczarowana, ze nie ma parki i zeby celowac w dziewczyne na trzeci raz.

Teraz uslyszalam, ze na dzieci jestem za stara i kobiety w moim wieku downy rodza...
Moja tesciowa w ogole udaje, zezadnej ciazy nie mai tylko mojemu mezowi sie pozalila, ze ona nikomu z rodziny nie mowi, bo to taki wstyd...Bo u nich nikt nie ma trojki dzieci, kazdy ma po jednym, dwojke najwyzej.
Mialam ochote cos powiedziec, ale zamilklam. Bo klocic sie z debilem to jak grac z malpa w szachy. Przegrac - kleska, a wygrac - watpliwy sukces.
Ja sie nad "sterylizacja " podczas 3 cc zastanawiac bede..a. jutro zagadne lekarza co cc mi zrobi...... ale jak bedzie dziewczynka to wyjde w takiej euforii ze zadnych pytan nie bede miala..uciekne z gabinetu zeby sie na usg jednak czegos nie dopatrzyl heheheh
Żarcik...
 
Współczuję że musisz obcować z taką ograniczoną kobietą :oo2:

W zasadzie to cyrki z nia mam od poczarku naszego malzenstwa.Od dnia slubu.
Nigdy nam w niczym nie pomogla, a sama jest bardzo roszczeniowa. Przy drugiej ciazy powiedziala starszemu synkowi, ze mama go niepotrzebuje bo bedzie miala nowe dziecko. Rozmowe z nia mialam krotka.
Jesli jeszcze raz zrobi cos takiego, to wnuki bedzie ogladala wylacznie na zdjeciach. Nigdy nie pomogla, nie dawala pieniedzy, nawet prezenty dla dzieci sa rzadko i 'na odpieprz sie' wiec uwazam, ze skoro nic z siebie ie daje, to nie ma prawa nic wymagac. Ani ja ie bede robic nic pod nia.
 
@Mama po.raz trzeci to i tak delikatnie dają Ci to odczuć. U nas są to już przytyki typu, X (czyli mój mąż ) Ty to tylko do robienia baniek się nadajesz, albo dom postawiłeś drzewka też a chłop co? Same baby chłopie zginiesz. Raz jedna z kobiet jak zobaczyła że z domu na jednych z urodzin wysypały się same dziewczynki u męża w rodzinie to zrobiła znak krzyża i powiedziała że się będzie za nas modlić bo to takie nieszczęście itp itp itp więc uwierz mi że rozumiem Cię jak nikt inny!!!
Ja bardzo chciałam syna, nigdy nie wyobrażałam się jako mama corki, nie miałam takiej potrzeby. Widziałam się jako mama 2 synkowow i moooooooze ostatniej córki ale i to nie koniecznie . Nigdy nie byłam różowa, brokatowa itp a życie pokierowało wszytskim zupełnie inaczej ... Co zrobić :) i to nie o to chodzi , że nie kocham tej 3ciej panjicy!!! Bo kocham ją nad życie ale tak smutno torsske se jednak ta ''luka" uczuć na chłopca będzie taka niespełniona. :)
 
Jeśli chodzi o ilość dzieci, to my id samego pocztaku razem z mężem pragnęliśmy 3jke. Tylko kwestia była czasu, sytuacji mieszkaniowej i finansowej . Przykre, że to decyduje ale takie są realia. A że tak się poskaldalo że i mamy dom i stałą pracę to i 3xie dziecko w dordze :) tylko z płcią inaczej miało wyjśc hahaha :D
Pośród moich znajomych mamy jednak tylko 2 pary gdzie jest 3jka dzieci, poza tym są jedynakowi lub 2jka :)
 
Ok jak ja Cię doskonale rozumiem :) jest taki wątek tutaj aby forum 'Czy można zaplanować płeć dziecka'. To tam za poradami dziewczyn naprawdę starałam się zrobić możliwie wszystko aby był choć jeden pierwiastek męski w rodzinie :D i wychodzi na to, że nie ważne jak, kiedy, dieta, itd i nas są córki i tyle :D
Ale doskonale Cię rozumiem. Bo człowiek się cieszy, że dziecko zdrowe bo to najważniejsze a jednak gdzieś tam każdy z nas przy kolejnymi dziecku liczy na i ta druga płeć ;) u nas niestety do całości dochodzą bardzo niefajne reakcje ludzi z otoczenia na wieść że pewnie 3cia córka ... Ale trzeba mieć grubą skórę :)
Ciekawe czy to jest jakies genetyczne...za paredziesiat lat pewnie bedzie szlo plec zaplanowac :) hehe pewbie w duzej mierze genetyczne podloze tu jest....albo zwykla loteria.... bo tych plemnikow jest miliony....
Moj dziadek ma 2 synow a jego brat 5 córek.... moja babcia ma 5 corek i 2 synow a prababcia 5 córek..... a ja 2 synów... wiec nie wiem co z ta genetyka nie tak.... moj tata ma parke...ale brat taty ma 2 corki..... wiec duze nasilenie babskie w rodzinie....i co...? .. jutro sie dowiem :)
 
Ciekawe czy to jest jakies genetyczne...za paredziesiat lat pewnie bedzie szlo plec zaplanowac :) hehe pewbie w duzej mierze genetyczne podloze tu jest....albo zwykla loteria.... bo tych plemnikow jest miliony....
Moj dziadek ma 2 synow a jego brat 5 córek.... moja babcia ma 5 corek i 2 synow a prababcia 5 córek..... a ja 2 synów... wiec nie wiem co z ta genetyka nie tak.... moj tata ma parke...ale brat taty ma 2 corki..... wiec duze nasilenie babskie w rodzinie....i co...? .. jutro sie dowiem :)
Trzymam kciuki za różowe tutu z brokatem ;)
 
az jedna z kobiet jak zobaczyła że z domu na jednych z urodzin wysypały się same dziewczynki u męża w rodzinie to zrobiła znak krzyża i powiedziała że się będzie za nas modlić bo to takie nieszczęście
Jakby chłopców zobaczyła, to powiedziałaby, że nieszczęście, bo wojna będzie.

Przypomniało mi się kiedyś, jak byliśmy na wyjeździe młodzieżowym w kilkanaście osób i czekaliśmy na autobus na skwerze. I podszedł do naszego opiekuna pijaczek: "to wszystko pana? no, gratuluje!" Księdzem nasz opiekun był :D :D :D
 
I dlatego te ja kontaktu tesciami nie mam. Córka sporadycznie. Nie zabraniam, ale sama nie chce tam jeździć...
W zasadzie to cyrki z nia mam od poczarku naszego malzenstwa.Od dnia slubu.
Nigdy nam w niczym nie pomogla, a sama jest bardzo roszczeniowa. Przy drugiej ciazy powiedziala starszemu synkowi, ze mama go niepotrzebuje bo bedzie miala nowe dziecko. Rozmowe z nia mialam krotka.
Jesli jeszcze raz zrobi cos takiego, to wnuki bedzie ogladala wylacznie na zdjeciach. Nigdy nie pomogla, nie dawala pieniedzy, nawet prezenty dla dzieci sa rzadko i 'na odpieprz sie' wiec uwazam, ze skoro nic z siebie ie daje, to nie ma prawa nic wymagac. Ani ja ie bede robic nic pod nia.
 
reklama
@Mama po.raz trzeci to i tak delikatnie dają Ci to odczuć. U nas są to już przytyki typu, X (czyli mój mąż ) Ty to tylko do robienia baniek się nadajesz, albo dom postawiłeś drzewka też a chłop co? Same baby chłopie zginiesz. Raz jedna z kobiet jak zobaczyła że z domu na jednych z urodzin wysypały się same dziewczynki u męża w rodzinie to zrobiła znak krzyża i powiedziała że się będzie za nas modlić bo to takie nieszczęście itp itp itp więc uwierz mi że rozumiem Cię jak nikt inny!!!
Ja bardzo chciałam syna, nigdy nie wyobrażałam się jako mama corki, nie miałam takiej potrzeby. Widziałam się jako mama 2 synkowow i moooooooze ostatniej córki ale i to nie koniecznie . Nigdy nie byłam różowa, brokatowa itp a życie pokierowało wszytskim zupełnie inaczej ... Co zrobić :) i to nie o to chodzi , że nie kocham tej 3ciej panjicy!!! Bo kocham ją nad życie ale tak smutno torsske se jednak ta ''luka" uczuć na chłopca będzie taka niespełniona. :)
Moj dziadek brzydko gadal..bo on uwaza ze jak corka to Bog pokaral ... ale on stary ma swoj świat.... gadal tak do swojego syna co ma 2 corki.... i brata co ma 5 corek... niektorzy ludzie sa dziwni.... ja tam mysle ze latwiej by bylo z 3 corkami niz 3 synami.... ale z drugiej strony..to chlopy maja w zyciu latwiej niz my kobiety... :)
 
Do góry