reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Po 24h leżenia plackiem po zabiegu dostałam
Wreszcie pozwolenie żeby wstać [emoji3]
Boże mogę wreszcie wysikac się jak normalny człowiek do toalety i wziąć prysznic
Takie normalne przyziemne rzeczy - a ile radości co nie? :)
Szybkiego powrotu do domku życzę :tak:
 
reklama
Cholera i ja się wczoraj przeforsowałam. Najpierw na uczelnie oddać prace (w której oczywiście coś jest nie tak wg dziekanatu) później byłam umówiona na paznokcie i to już było za dużo. 5 h w samochodzie i 2h na fotelu. Jak wróciłam brzuch miałam strasznie twardy. Przeleżałam resztę dnia i noc, trochę przeszło. Oby do czwartkowej wizyty, już nie zamierzam się podnosić :(
 
@pat&mom No faktycznie przesadziłaś, uważaj na siebie. A z tą uczelnią to chyba jest jakieś faktum. Moja koleżanka zdawała pracę w zaawansowanej ciąży, miała wszystko oprawione, a w dziekanacie dowiedziała się, że... promotor zmienił jedno słowo w tytule (nie powiedział jej). No to ona pyta, czy można w takim razie skreślić i dopisać ręcznie z parafką albo wydrukować na papierze samoprzylepnym i zakleić ten zły tytuł. Panie odpowiedziały oczywiście, że nie i biedna łaziła po punktach ksero, dodrukowywała stronę tytułową, wypruwali jej te oprawy i zszywali na nowo.
 
Wróciłam z pobrania krwi i powiem Wam masakra. Nie dość, że rozwaliła mi żyłę, to jeszcze trafiłam na dzień, gdzie były same ciężarne w kolejce i szło to bardzo powoli. Zjadłam teraz szybkie śniadanie ale nie pomogło i mdli mnie strasznie. Za długo nic nie jadłam :/
 
@Ka30sia super, że dobre wieści. Zawsze lepiej sprawdzić, żeby być spokojnym.
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujace Mamuśki. [emoji5][emoji5][emoji5]
 
reklama
Cieszę się bardzo !!!
Ja też byłam w szpitalu. Spanikowałam bo znowu miałam plamienia wieczorem.
Na szczęście z Dzidzią OK. Plamienia były 100 % przez sex plus ja dodatkowo mam mięśniaki na macicy co powoduje większe jej ukrwienie a nawet przekrwienie.
Machał nóżkami i rączkami, że hej. Czynność serca miał 146. A dwa tygodnie temu 160. Podobno normalne, że teraz spada. Jestem trochę pobudzona bo zestresowana ale strasznie się cieszę, że Go widziałam.
Może zasnę bo tak szans by nie było.
@Ka30sia super że wszystko dobrze :****

Edit: szlaban na igraszki wprowadzony.
Chyba mu kupię sztuczną pochwę. Trudno.


Eh biedni Ci faceci , dlatego ja właśnie nie chce bo raz że moje libido = 0 , a dwa że się boje plamienia czy bolu jakiegoś , tylko dla przyjemności nie będę się potem martwić że coś mnie boli . Wiem jestem egoistka, mąż biedny jest ma szlaban ... Też mu ostatnio mówiłam że jakoś musi Sobie radzić hihihihi :D życie....
 
Do góry