reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Ja uwielbiam piwo- Karmi piłam czasem jak karmiłam "na laktację", bo te 0,5% w moim organizmie zniknie zanim do piersi doleci ;) Ale w ciąży tylko Bawaria ma 0,0% - mają normalne, pszeniczne i smakowe np.brzoskwiniowe. Ale jedyne jakie smakuje normalnym piwem to Lech Free, który też ma 0,5% - i trzy dni temu patrzę a oni zrobili wersję niebieską, która ma 0,0% :) Moje wakacyjne życie zostało uratowane ;)
Kurczę miałam pisać jak wszystko przeczytam a trafiłam na Twój post - aż wstałam z łóżka i poszłam na dół sprawdzić - i mam Lecha Free niebieskiego całkowicie 0, 00 % alkoholu :D a juz wyrzufu sumienia mialam :)
 
JA smaki zawsze miałam;-) po ciężkim dniu kieliszek wina mniam.... piwko do grilla mniam ... mohito w ciepłe dni mniam .... whisky dobra też nie pogardzilam na imprezie. Tetaz Nie brakuje mi w ciąży wręcz zapach mocno przeszkadza A jak mnie ochota najdzie to mam substytut i to naprawdę dobry;-) wczoraj mąż piwko przyniósł po ciężkim tygodniu wypiłem pół ale radość była ogromna;-)
O to tak jak ja :) od kiedy pierwszy synek sie urodzil wodki nie pijam (raz może dwa jeden kieliszek w formie toastu) ale wszystko inne bardzo lubię :) zwłaszcza jak synek już był starszy i noce przesypial to z mężem wieczorkiem jakieś słodkie wino zwłaszcza zimą degustowalismy :D bo i piwo w lecie takie prosto lodowki ulha niesamowita [emoji14] w zeszlej ciazy nie miałam ja miejsc specjalnej chęci na cokolwiek, lody wystarczyły. Ale teraz postanowiłam spróbować i ten Lech naprawdę smaczny :)
 
Wrociłam, jestem juz w Polsce. Coś Polska mi nie służy, głowa caly dzień mnie boli. Co parę godzin czuje ruchy, szczególnie rano jak się wybudzę i pod wieczór [emoji4] wspaniale uczucie. Jakie macie plany na majówkę? Ten temat jest już przekształcony w prywatny czy powstanie nowy?
Ten jest..i zostanie oficjalny...prywatny bedzie osobno...ale jest sobota ..dzis niedziela... wiec jutro pisze do administratorki
 
Ehhh nie lubie kawy [emoji20] dzis po 2 dniach bez [emoji90] nareszcie, ale to chyba dzięki sliwkom. Dobrze ze chociaz cos dziala. Jeszcze zaparzone siemie lniane [emoji4]

Ja mnie śliwki zero właśnie a siemie lniane z góry odpada podziwiam osoby które są w stanie to skonsumować. A kawa - cuuuda działa na mnie jeszcze jakby był papierosik to już w ogóle. Ale oczywiście nie pale już wiec sama kawa musi wystarczyć ;D
 
My dzisiaj na byliśmy na rodzinnym zlocie z okazji 60 urodzin cioci.
Młody się wyszalał z dzieciakami na dworze na maxa.
Ja jutro niestety pracuję...muszę o 7 wyjechać...buuu
ale po pracy WIZYTA u gina:)
Nie mogę się doczekać bo martwi mnie moje "nieciążowe"samopoczucie I brak odczuwalnych ruchów bobasa (dzisiaj 17t2d)
U mnie podobnie i też jutro wizyta. Już doczekać się nie mogę.
 
reklama
Ja mam podobne zdanie o termomiksie. Wstyd się przyznać ale kiedyś jak mąż mówił, że jego znajomy piecze chleb z termomiksa to myślałam, że on tylko wrzuca składniki a ta machina sama wszystko waży, miesza i piecze i wychodzi z niej pyszny upieczony chleb. I takie wyobrażenie miałam o innych daniach np. o zupach wkłada się składniki a w środku samo sie obiera obiera, kroi, smaży, gotuje ;) sprzęt nie tani to i moje oczekiwania były duze :)
Ja moze to urzadzenie zle rozumuje...ale chyba dobrze... robie taka zupe... to robie wywar na kosciach z miesem... tak czy inaczej obieram warzywa o wrzucam do gara... a wy do termomiksera.. jak chce zupe to jemm...jak chce papke..to blenderuje w garku i mam papkę...... jak robie chleb..to wrzucam zakwas..i skladniki do miski.. a wy do termomiksera ja wymieszam reka a wy klikacie guzik.i oboje przekladamy do blachy i w piekarnik...
Takie ciasto na naleśniki.... wrzucam skladniki do miski.. czy miserem wymieszam.. czy trzepaczka do mieszania....i gotowe do smazenia na patelnie..ja myje miske.
A wy to urzadzenie.. roznice malutkie lub żadne przy robieniu.....a wielki gabaryt i drogi ..
Kurde no nie kumam tego fenomenu...jak pomocne.i ktos mi wyjasni..ze to rzeczywiscie ulatwia to chce ! Ale ja nie kumam tego urzadzenia chyba...za co tyle sie płaci? Gdzie ten fenomen?
 
Ostatnia edycja:
Do góry