reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Noworodka w otulaczu...lub czymś co dokładnie spowija Maluszka bo śpi wtedy spokojniej i czuje się bezpiecznie jak w brzuszku mamy. Nie wiem od kiedy się zaczyna okres nimowlęcy ale sama wyczesz czy spowijanie jest jeszcze potrzebne w tym czasie...Potem przerzucę się na śpiworek taki na zameczek [emoji4][emoji4][emoji4] bardzo polecam

Pierwszy miesiąc to noworodek, po 1 miesiącu do roku niemowlaków.
 
reklama
Emol....jeszcze jesteś bardzo młoda. Dużo może Ci się zmienić w głowie za tych kilka lat...[emoji4] Dzieci podrosną. Usamodzielnią się w domu zrobi się za cicho, za pusto...kto wie [emoji6] co los nam przyniesie.
Sytuacja finansowa też z pewnością ulegnie zmianie z czasem...zobaczysz.
Teraz bym się skupiła na teraźniejszości [emoji6][emoji6][emoji6]
Nie zmienie swojej decyzji. [emoji4] Zawsze chciałam 2 dzieci z małą różnicą wieku. Nie chcę zachodzić w ciążę jak już dzieci będę miała odchowane. Sama mam rodzeństwo w tym siostra o 7 lat młodsza i długo się nie dogadywalismy, bo ja chciałam się uczyć a ona bawić zabawkami, przeszkadzała starszym dzieciom. Z dużą różnicą wieku uważam, że dopiero jak będą dorosłe będą się dogadywać. Poza tym ja może i młoda ale mąż "nie pierwszej młodośc"i i spokojnie mógłby być ojcem mojej siostry. Wiec żebym ja miała 35 lat aby ponownie zajść w ciążę to mąż będzie miał 50 :)poza tym wlasnie jestem młoda i mi wystarczy że będę sikac pod wiatr to mogę zajść w kolejną ciążę.
 
Ostatnia edycja:
Nie zmieni swojej decyzji. Zawsze chciałam 2 dzieci z małą różnicą wieku. Nie chcę zachodzić w ciążę jak już dzieci będę miała odchowane. Sama mam rodzeństwo i uważam że 3 to dla mnie za dużo. :) tym bardziej że jestem młoda i mi wystarczy że będę sikac pod wiatr to mogę zajść w kolejną ciążę.
[emoji23][emoji23][emoji23]
 
Nie zmienie swojej decyzji. [emoji4] Zawsze chciałam 2 dzieci z małą różnicą wieku. Nie chcę zachodzić w ciążę jak już dzieci będę miała odchowane. Sama mam rodzeństwo w tym siostra o 7 lat młodsza i długo się nie dogadywalismy, bo ja chciałam się uczyć a ona bawić zabawkami, przeszkadzała starszym dzieciom. Z dużą różnicą wieku uważam, że dopiero jak będą dorosłe będą się dogadywać. Poza tym ja może i młoda ale mąż "nie pierwszej młodośc"i i spokojnie mógłby być ojcem mojej siostry. Wiec żebym ja miała 35 lat aby ponownie zajść w ciążę to mąż będzie miał 50 :)poza tym wlasnie jestem młoda i mi wystarczy że będę sikac pod wiatr to mogę zajść w kolejną ciążę.
A no widzisz...tak jak mówię...nigdy nie wiadomo. Też zawsze chciałam mieć dzieci z małą różnicą wieku. A będzie 9 lat. Chcieć nie zawsze znaczy móc w przypadku zachodzania w ciążę. Tak...pewnie będą się dogadywać jak dorosną, bo sama mam 3 braci o 7 i 8 lat staszych i 16 lat młodszego więc wiem jak to jest. Ale i tak cieszę się, że mam rodzeństwo [emoji4] i tym bardziej cieszę się że mój syn też będzie miał...[emoji4]
Nie jestem wiatropylna [emoji23][emoji23][emoji23] ale gdyby jednak los się odmienił i zaszłabym przez jakąś wpadkę, byłabym bardzo szczęśliwa. [emoji173] a młoda już nie jestem.
Każdy z nas jest inny i ma inną swoją historię. Rozumiem czym się kierujesz [emoji8]
 
Ja chciałabym podwiazac jajowody po tej ciąży tyle że ja 2 dziecko i sn rodzilam. Więc się tak nie "zalapuje" bo inaczej to jest nielegalne w Polsce. :/
To rzeczywiscie... tak normalnie sie nie zalapiesz.... ja wskazania bym miala..bo duza ilosc cc jest wskazaniem podobno...jak wertuje internet.... ja tez jestem przekonana ze koniec.... ale Ty rzeczywiscie mlodziutka jesteś... moze Ci sie zachciec odmlodzic w wieku 30stu lat...
Z drugiej strony Cie rozumiem..masz tyle ile zawsze chcialas i koniec.... czasem rodzimy sie z jakims planem na zycie...

Sasiadka wpadla w wieku 40 lat.... swoje juz miala odchowane roznica lat 10...ale to nic.. moj kolega ma rodzenstwo ok 18 lat starsze... rodzice wpadli... ja bym nie chciala takiej wpadki zaliczyc... chce miec dzieci.. bede miec 3... z mala roz ica wieku...odchowam je wspol ie..dzieci wyfruna..i chce poszalec.. pozyc tak wiecie..bez ograniczeń a tu dzieci pelnoletnie na wylocie i pach.... noworodek... cierpliwosc u sasiadki jak obserwuje... jest zerowa....to dziecko ja wkurza...
 
A no widzisz...tak jak mówię...nigdy nie wiadomo. Też zawsze chciałam mieć dzieci z małą różnicą wieku. A będzie 9 lat. Chcieć nie zawsze znaczy móc w przypadku zachodzania w ciążę. Tak...pewnie będą się dogadywać jak dorosną, bo sama mam 3 braci o 7 i 8 lat staszych i 16 lat młodszego więc wiem jak to jest. Ale i tak cieszę się, że mam rodzeństwo [emoji4] i tym bardziej cieszę się że mój syn też będzie miał...[emoji4]
Nie jestem wiatropylna [emoji23][emoji23][emoji23] ale gdyby jednak los się odmienił i zaszłabym przez jakąś wpadkę, byłabym bardzo szczęśliwa. [emoji173] a młoda już nie jestem.
Każdy z nas jest inny i ma inną swoją historię. Rozumiem czym się kierujesz [emoji8]

Zycie weryfikuke scenariusze...najwazniejsze ze wam sie udało ! I bedzie to rodzeństwo....

Woow niezly rozstrzal..8 i 16 lat to roznica między najstarszym a najmlodszym 24 lata.

Ja z tych wiatropylnych. 4 ciaze za pierwszym razem.. ta 4 z wpadki..dlatego tak sie boje ..
 
Nasza służbą zdrowia mnie przeraża...
Przed chwilą był sąsiad,pan po 60,po dwóch udarach. Wczoraj spotkalam go przed blokiem,patrzę...twarz wykrzywiona,ręką niewładna,przy pytaniach zaniki pamięci. Pogotowie natychmiast wezwalam,przyjechali po 5 minutach na sygnale. Jak go tylko pielegniarz zobaczył,powiedział tylko,że tu udar się zaczyna. Do szpitala też na sygnale. Dziś chlopina puka,że go ze szpitala 'wyprosili' bo na oddziale same pielegniarki i braki weekendowe. Stasiowi (sasiadowi) się ręka trzęsie,mowa niewyrazna,ale zadowolony bo chodzi....
Ale to wyproszenie bo majówka....:realmad:


No co Ty opowiadasz takie jaja to do telewizji się nadają ...:szok:
 
reklama
Do góry