Margonelka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2016
- Postów
- 1 566
Ja nie wiem,wcinam bo lubię,to wszystkoTo ja mam takie głupie pytanie (nie złośliwe): o co chodzi z piciem soku z marchewki? On ma mieć jakieś dobre własności? Mi to się marchewki zwykle tak niezbyt dobrze z ciążą kojarzą (po pierwsze zaparcia, a po drugie witamina A, choć to drugie obala mój zdrowy rozsądek, bo ile tej A zje się w marchwi?).
Leżałam w szpitalu z kobitką, która mdłości zapijała sokiem multiwitamina (de facto nektarem, no skład okropny), ale tylko to ją ratowało przed wymiotami. Nawet w nocy piła.
Kurcze,oglądam tą całą uwage i tu mówią o uznaniu ojcostwa w ciąży. Człowiek głupi taki,nawet nie wiedziałam,że takie coś istnieje