reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
To dokładnie tak jak ja. Właśnie wróciłam od położnej (numerek do dr trzeba pobrać żeby w kolejce pół dnia nie stać). No i pomarudzila znowu bo nic nie przytyłam. Od stycznia 1.5 kg mi doszło. A ja jem normalnie, brzuchol rośnie, tylko nogi chudna i wszystko wygląda jakby było ok.
Ja też nic nie przytyłam. Może pół kg. Ale mi się waga w ciągu dnia potrafi o 2kg zmienić :D zależnie od tego jak pojem. Tylko że ja jestem strasznie filigranowa, 43 kilo i 153 wzrostu więc np brzuch mi wyskoczył tylko na samej wadze jakoś się nie odbija. Za to miałam nadzieję że biust mi choć trochę urośnie, a tu dalej B i to nie z górnej granicy :D
 
Ja też nic nie przytyłam. Może pół kg. Ale mi się waga w ciągu dnia potrafi o 2kg zmienić :D zależnie od tego jak pojem. Tylko że ja jestem strasznie filigranowa, 43 kilo i 153 wzrostu więc np brzuch mi wyskoczył tylko na samej wadze jakoś się nie odbija. Za to miałam nadzieję że biust mi choć trochę urośnie, a tu dalej B i to nie z górnej granicy :D
No mnie brzusio też już urósł, a na wadze 1,5 kg więcej (z 56 na 57,5). Już jak patrzę, że co raz bliżej 60 to się przerażam, bo nigdy tyle nie ważyłam [emoji14] no i biust też pelniejszy się zrobił :D to chyba najlepsze w tej całej ciąży. Miałam malutkie B a teraz takie dorodne B. Sasasa [emoji4]
 
No mnie brzusio też już urósł, a na wadze 1,5 kg więcej (z 56 na 57,5). Już jak patrzę, że co raz bliżej 60 to się przerażam, bo nigdy tyle nie ważyłam [emoji14] no i biust też pelniejszy się zrobił :D to chyba najlepsze w tej całej ciąży. Miałam malutkie B a teraz takie dorodne B. Sasasa [emoji4]

No mnie delikatnie puki co brzuszek widać .
Biust było małe B teraz takie zaokrąglone pełne B ... Ale bez szału .
Waga ? Ooo poszła w górę teraz się ważyłam 58,5 na starcie teraz 61 :eek::szok::szok: czyli +2,5 kg już :szok:
 
My też mamy duzeee łóżko 180*200 alemaz już mówi że się wynosi do salonu na narożnik bo się nie będzie wysypiac do pracy ... Hmmm :eek: u Was też uciekają z sypialni mężowie jak mają gdzie inne lozko w mieszkaniu ?

Jak to jest u obecnych już mam w ptaktyce ?

Moj maz przy pierwszym dziecku nie uciekł z sypialni, raczej nie wstawał w nocy do syna bo szedł rano do pracy ale jak trzeba bylo to wstal tylko mojego trzeba bylo kopniakiem obudzic bo placz dziecka to jeszcze chyba poglebial mu sen [emoji23][emoji23]
Teraz przeniesie sie z synem do salonu na pierwsze miesiace a ja zostane z maluszkiem w sypialni [emoji106]
 
Ja zawsze miałam stałą wagę, kiedyś przez długi czas miałam 52-53kg (przy 173cm wzrostu) chciałam przytyć chociaż 2 kg bo się źle czułam jak mi kości wystawały i mostek mi było widać... nigdy nie byłam na żadnej diecie, jem wszystko. Jak mi trener na siłowni powiedział że powinnam 5 kg przytyć to się śmiałam, że jest to niemożliwe. Praca w korpo robiła swoje, nie miałam na nic czasu, wiecznie w biegu.. praca do 17-18 później zakupy, na chwile do domu i na trening albo zajęcia językowe. W domu byłam o 21/21:30 dopiero. Nawet w sobotę na 8:30 leciałam na siłownie... chciałam bardzo zajść w ciążę ale niestety się nie udawało...zmieniłam pracę, więcej luzu, po 16 już w domu, mniej stresu niż w poprzedniej i w ciągu roku dobiłam do 56 :D
Teraz w ciąży mam na + jakieś 2-2,5kg kolejne i nie wiem jakim cudem bo w cale dużo nie jem, może dlatego że mam mało ruchu. Brzuch już widać ale jeszcze się mieszczę w normalnych ciuchach i mam nadzieje, że jeszcze chociaż z miesiąc tak będzie. Chciałabym nie przytyć dużo i mam nadzieje że tak będzie. Co do piersi to ja akurat wcale się nie cieszę z faktu że się powiększyły... dla mnie to dramat, zawsze miałam problem z rozmiarem bo miałam 65E/F a teraz 65 F/G mam tylko nadzieję, że jak obwód mi się zwiększy to będzie mi łatwiej bo jednak 70 jest większy wybór i z tej polecanej przez was Jagna.pl skorzystam
 
I jeszcze co do piersi to powiedzcie czy wam się zmieniły brodawki? Moje są ciemniejsze tzn ta cała otoczka i zrobiła się większa.. straszne to jest... kolor rozumiem że po ciąży wróci do normy ale jest szansa że ta otoczka też zmaleje? :oo:
 
reklama
Do góry