reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁Październikowe kreski ! 🍎

reklama
Dziewczyny u mnie są dwie kreseczki 😊
To jeszcze żaden sukces bo w tym roku poroniłam dwa razy ale mam ogromną nadzieję że się uda.
Tylko dalej nie wiem czy powinnam brać acard czy nie, bo kilku lekarzy mówiło że nie, a jeden na takiej wizycie z doskoku co go pierwszy raz na oczy widziałam powiedział że acard od pozytywnego testu. Jutro mam teleporade z moją lekarka może ona coś doradzi.
Sorka, że się wpitalam w nie swój wątek :D Ale standardowo codziennie podglądam i kibicuję. Moje gratulacje <3

Chciałam tylko napisać, że jestem po 3 poronieniach i biochemie. Nie wiem na ile ma to znaczenie, ale w tej ciąży po raz pierwszy brałam acard od samego początku codziennie (najniższa dawka) i to pierwsza ciąża, która dotrwała aż do tej pory (aktualnie 19tc). Także na Twoim miejscu bym brała jeśli masz chociaż jeden sygnał żeby brać i przesłanki ku temu. Trzymam kciuki ;)
 
Dziewczyny u mnie są dwie kreseczki 😊
To jeszcze żaden sukces bo w tym roku poroniłam dwa razy ale mam ogromną nadzieję że się uda.
Tylko dalej nie wiem czy powinnam brać acard czy nie, bo kilku lekarzy mówiło że nie, a jeden na takiej wizycie z doskoku co go pierwszy raz na oczy widziałam powiedział że acard od pozytywnego testu. Jutro mam teleporade z moją lekarka może ona coś doradzi.
hejka, ja poprzednia ciążę poroniłam, teraz jestem w 8tc+3, i też od owulacji biorę acard bo lekarz mi kazał, na ostatniej wizycie zwiększył mi dawkę do 150. Zanim poszłam na wizytę żeby się go dopytać czy mam zostać na acardzie, to trochę się naczytalam i dużo dziewczyn po poronieniu brało acard I udawało się donosić.
 
ja się tylko wtrącę ze acard ponoć bardzo pomaga, mi lekarz kazał brać od razu na noc po pozytywnym teście i dalej nie pozwolił odstawić a już 25+2. Pracował w klinice leczenia niepłodności i ufam tym jego „taktykom” bo jedyny dał radę mi pomóc. Ja bym brała bo nie zaszkodzi a tylko pomoże
Wiem ale trochę się boję bo ja po polopirynie bardzo źle się czuję a to to samo co acard, miałam jeszcze zrobić badania na krzepnięcie krwi bo też słyszałam że acard może zaszkodzić co niektórym. Ja też w ciazach mam krwawienia i krwiaki i dlatego też się boję ten acard włączyć
 
1729669283861.jpeg

Ten na górze to z wczoraj, wydawało mi się że widać jakiś cień kreski ale już nie chciałam was spamować. A ten na dole z dzisiaj kreska odrazu się pojawiła :)
 
hejka, ja poprzednia ciążę poroniłam, teraz jestem w 8tc+3, i też od owulacji biorę acard bo lekarz mi kazał, na ostatniej wizycie zwiększył mi dawkę do 150. Zanim poszłam na wizytę żeby się go dopytać czy mam zostać na acardzie, to trochę się naczytalam i dużo dziewczyn po poronieniu brało acard I udawało się donosić.
A miałaś jakieś przesłanki do acardu? Trombofilia jakieś inne problemy?
 
Sorka, że się wpitalam w nie swój wątek :D Ale standardowo codziennie podglądam i kibicuję. Moje gratulacje <3

Chciałam tylko napisać, że jestem po 3 poronieniach i biochemie. Nie wiem na ile ma to znaczenie, ale w tej ciąży po raz pierwszy brałam acard od samego początku codziennie (najniższa dawka) i to pierwsza ciąża, która dotrwała aż do tej pory (aktualnie 19tc). Także na Twoim miejscu bym brała jeśli masz chociaż jeden sygnał żeby brać i przesłanki ku temu. Trzymam kciuki ;)
Dziękuję :)
Poczekam, jutro mam teleporade z moją lekarka i zobaczę co ona powie. Chodziłam do niej od pierwszej ciąży więc może spojrzy na to w szerszym zakresie, bo do tej pory mówiła że nie ma wskazań do acardu (ale to było 2 poronienia temu)
 
reklama
Zawsze, po prostu zawsze tak jest, gdy są robione zabiegi zależne od cyklu to się wszystko przesuwa na naszą niekorzyść. Aż zaczęłam doceniać mojego lekarza, który ustala termin właśnie na zabieg po smsie, że jest się w 1 Dc i wtedy podaje kiedy dokładnie się do niego zgłosić.
no tak by było super , ale wiadomo jak to w szpitalu na NFZ 🤦 jak jutro nie przyjdzie to tam zadzwonię i zapytam czy możemy to przesunąć ,ale nie że o miesiąc haha 😅 no zobaczymy ..
 
Do góry