reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

reklama
Oj było 🥰 a stary myślał, że zwariowałam. Najpierw mu powiedziałam, że się nie udało, a za 3dni , ze jednak jestem w ciąży 🤣
Matka żarciki robi ;D piękny przebieg wydarzeń z happy endem :)

Ja to mam jakoś zakodowane po pierwszej ciąży (mimo iż na logikę wiem ze kazda może być inna)🙈 ze skoro nie mam wczesnych objawow i nic nie czuje (jak wtedy total piersi 8-9 dpo) to nic z tego 🙃 stara baba a głupia :p

Ale pewnie i to wpłynęło na moj **ujowy nastrój od rana tez.

Jak kazda zaawansowana staraczka śledzę te wszystkie objawy, No bolały mnie piersi 6 dpo, na następny dzień luz, jest dodatkowo przeziębienie i wjechał PMS. Ale to nie wróży ciąży. A ja już imię wybrałam dla mojej drugiej dziewczynki 🤣😂🤣
 
Raczej nie, chyba nie mam podstaw. Teraz tylko muszę odliczać do czasu wizyty u lekarza 🙃 Ostatnio poleciałam tydzień po terminie @ i odesłał mnie z kwitkiem 🤷
Czy on nie ma OBOWIĄZKU dać ci skiero chociaż na betę 2-3x co 2 dni?
🫤

bo nie rozumiem na co oni czekają? Czasem trzeba pomoc naturze i odbić ten progesteron chociażby.

Ale takie kreski to kurna na bliźniaki 🤣
 
Czy on nie ma OBOWIĄZKU dać ci skiero chociaż na betę 2-3x co 2 dni?
🫤

bo nie rozumiem na co oni czekają? Czasem trzeba pomoc naturze i odbić ten progesteron chociażby.

Ale takie kreski to kurna na bliźniaki 🤣
Obowiązku? Jak nawet jak miałam podejrzenie CP to mi nikt nie dał, latałam co 2 dni sama płacąc z własnej kieszeni bo sama podejrzewałam że coś jest nie tak, a lekarze nawet z papierkiem w wynikami że beta rośnie w ręku, odsyłali mnie do domu mówiąc że to poronienie 🤣🤣
 
Czy on nie ma OBOWIĄZKU dać ci skiero chociaż na betę 2-3x co 2 dni?
🫤

bo nie rozumiem na co oni czekają? Czasem trzeba pomoc naturze i odbić ten progesteron chociażby.

Ale takie kreski to kurna na bliźniaki 🤣
Oj bliźniaki to nie wiem, czy bym udźwignęła 😅

W pierwszej ciąży tydzień po okresie nie miałam nawet USG, bo i tak nie będzie nic widać, jego zdaniem i kazał przyjąć za 3 tyg.
 
Obowiązku? Jak nawet jak miałam podejrzenie CP to mi nikt nie dał, latałam co 2 dni sama płacąc z własnej kieszeni bo sama podejrzewałam że coś jest nie tak, a lekarze nawet z papierkiem w wynikami że beta rośnie w ręku, odsyłali mnie do domu mówiąc że to poronienie 🤣🤣
Dramat. Kurcze, a masz warunki żeby zmienić lekarza?
 
Obowiązku? Jak nawet jak miałam podejrzenie CP to mi nikt nie dał, latałam co 2 dni sama płacąc z własnej kieszeni bo sama podejrzewałam że coś jest nie tak, a lekarze nawet z papierkiem w wynikami że beta rośnie w ręku, odsyłali mnie do domu mówiąc że to poronienie 🤣🤣
Też uważam, że nie ma czegoś takiego jak obowiązek skierowania na betę. Można zrobić prywatnie, to nie jest duży koszt :) Lekarze i tak w większości zakładają kartę ciąży dopiero od USG z bijącym serduszkiem, a do tego jeszcze kilka tygodni. Bo tutaj, jak dobrze rozumiem, nic się nie dzieje i wyszedł pozytywny test po terminie @? Bety to w większości my staraczki robimy dla swojego spokoju i wiedzy :D Lekarze czekają aż ciąża będzie widoczna na USG, ewentualnie podejmują czynności jak są bóle, plamienia itp. (mam na myśli okolice terminu @).

Moja gine kiedyś odesłała mnie do domu z widocznym pęcherzykiem w 4+ tc i prawidłowymi przyrostami bety. Powiedziała, że to nie ciąża i mam wrócić jak będzie widoczny zarodek, za 2-3 tygodnie. Ale to już był hardcore i poszłam gdzie indziej😂
 
reklama
Oj bliźniaki to nie wiem, czy bym udźwignęła 😅

W pierwszej ciąży tydzień po okresie nie miałam nawet USG, bo i tak nie będzie nic widać, jego zdaniem i kazał przyjąć za 3 tyg.
Ach tak, to mnie w medicover tez odesłali z kwitkiem, ale chociaż skierowania wyzulilam ;P
No chyba na tym etapie widać i chociaż można by było sprawdzić czy w dobrym miejscu się zadomowił pęcherzyk 🙈
 
Do góry