reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

My w poniedziałek idziemy na pierwsza wizytę do poradni leczenia niepłodności. Opowiedzcie jak wygląda taka wizyta? Przygotuję sobie rozpiskę ostatnich cykli i coś poza tym powinniśmy?
Ja już staram się prawie 3 lata, psychicznie mam dość a ostatnie ogłoszenie ciąży przez bratową spowodowało u mnie tygodniową histerię w poduszkę. I życzę temu dziecku zdrowia, żeby wszystko było ok - ale przestałam chcieć utrzymywać z nimi kontakty, zresztą jak z każdym co ma dziecko w drodze/ małe dziecko bo strasznie mnie to boli. Mój psycholog powiedział, że mam prawo się tak czuć i odizolować się jak mam taką potrzebę… a wy co uważacie? Że jestem kretynka?
Po długim okresie starania masz prawo się tak czuć :( Myślę, że oni też to rozumieją i jeżeli potrzebujesz ochłodzenia kontaktów, to powinnaś to zrobić. Oczywiście nie da się wyeliminować zupełnie spotkań z rodziną i uważam, że też zerwanie definitywnie kontaktów nie byłoby wskazane, ale możesz je sobie dawkować tak, żeby czuć się komfortowo. Przytulam.
 
reklama
Mój piątek 13,choć w to nie wierze był najgorszym dniem w ostatnim czasie

Mam swój salon kosmetyczny,pracuje czasem do późnych godzin np tak jak dziś ostatnia klientka na godzinę 20. Akurat miałam nową kobietę która się wczoraj zapisała,podczas zabiegu super nam się rozmowa kleiła,młoda dziewczyna. Myślałam ze czas mi szybko zleci,w połowie 2 godzinnego zabiegu zaczęła opowiadać mi ze chciałby mieć swój zakład pogrzebowy i opowiadała o rodzajach trumny, że interesuje ją to co mają w głowie przestępcy podała przykłady,ale boje się pisać żeby mi konta może ktoś nie usunął 👀
Z uwagi na to chciałby być psychologiem więziennym,ale nie może bo ma akta na policji 😵‍💫
Wierzcie mi albo nie,ale poty mnie oblały,bo nie wiedziałam czy ona żartuje czy ma coś z głowa 😵‍💫 dodam ze byłam w salonie już sama
Tyle się słyszy o różnych dziwnych rzeczach w tv i nie tylko,że mam nadzieje ze nie wróci ponownie. Przeraziłam się
 
Ja już staram się prawie 3 lata, psychicznie mam dość a ostatnie ogłoszenie ciąży przez bratową spowodowało u mnie tygodniową histerię w poduszkę. I życzę temu dziecku zdrowia, żeby wszystko było ok - ale przestałam chcieć utrzymywać z nimi kontakty, zresztą jak z każdym co ma dziecko w drodze/ małe dziecko bo strasznie mnie to boli. Mój psycholog powiedział, że mam prawo się tak czuć i odizolować się jak mam taką potrzebę… a wy co uważacie? Że jestem kretynka?
Nie czasami też się tak czuje i rozumiem cię w pełni
 
My w poniedziałek idziemy na pierwsza wizytę do poradni leczenia niepłodności. Opowiedzcie jak wygląda taka wizyta? Przygotuję sobie rozpiskę ostatnich cykli i coś poza tym powinniśmy?

Po długim okresie starania masz prawo się tak czuć :( Myślę, że oni też to rozumieją i jeżeli potrzebujesz ochłodzenia kontaktów, to powinnaś to zrobić. Oczywiście nie da się wyeliminować zupełnie spotkań z rodziną i uważam, że też zerwanie definitywnie kontaktów nie byłoby wskazane, ale możesz je sobie dawkować tak, żeby czuć się komfortowo. Przytulam.
zależy chyba od kliniki. Generalnie przygotujcie się na dluuuuuugi wywiad, niech sobie maz poprzypomina choroby z dzieciństwa, kiedy świnkę przechodził. Zapytają o historię leczenia. Oczywiście trzeba zabrać wszystkie badania, jakie się robilo. Mąż pewnie powinien przygotować się na badanie nasienia

Z tego co wiem to np. w Bocianie jest tak, że jest najpierw wywiad, rozmowa, badanie ginekologiczne i USG u kobiety i taką jakby przerwa diagnostyczna, czyli lekarz określa jakie badania z krwi mają być zrobione. I od razu para idzie do recepcji i są zabierani na badania krwi/nasienia. Wyniki są w ciągu godziny i jak są wyniki, to lekarz znów prosi do gabinetu, omawia je i wskazuje propozycje leczenia (akurat lekarka, na którą my trafiliśmy na początku, nie praktykowała tego, więc mieliśmy najpierw wywiad + omówienie propozycji, a później wyniki, co się u nas okazało bez sensu i już nie jest naszą lekarką 😅)
 
Oj ja też się cykałam, ale cały czas sobie tłumaczyłam że jak zaciąże to przecież takie badanie to będzie pikuś w porównaniu z porodem 😆 lewego nie udało się udrożnić, nie było szansy żeby przeszła pianka. Mamy się starać teraz intensywnie przez trzy cykle najbliższe, najlepiej też skontrolować na którym jajniku będzie owulacja. No i też doktor powiedziała, że nie raz miała przypadki że jajowód pozornie niedrożny po tym badaniu się jednak w jakiś sposób odtykał. Więc jakby nie patrzeć w 50% i tak jestem sprawna także jest ok. Nastawiałam się na gorszy scenariusz 😊
tylko jeżeli będzie owulacja z jajnika z teoretycznie niedrożnym jajowodem, to nie odpuszczajcie starań, bo te dziady potrafią jakoś przechwytywać jajeczka i już nie raz tu były historię z ciążami po niedroznej stronie 😁

Trzymam kciuki, niech te legendarne 3 cykle teraz będą i dla Was korzystne!
 
My w poniedziałek idziemy na pierwsza wizytę do poradni leczenia niepłodności. Opowiedzcie jak wygląda taka wizyta? Przygotuję sobie rozpiskę ostatnich cykli i coś poza tym powinniśmy?
Ja byłam w klinice niepłodności w Warszawie na Starynkiewicza. Trafiła nam się kiepska pani doktor. Zebrała byle jaki wywiad, zajrzała w badania, które miałam, zrobiła badanie ginekologiczne, dała skierowanie na powtórzenie badań, skierowanie do andrologia. Powtórzone badania nic nie wniosły, przepisała clo, powiedziała, że trzeba zrobić inseminację z której nic nie będzie i szykować się na iv. I kazała przyjść na monitoring. Nie poszłam do niej więcej.
Są tu dziewczyny, które sobie chwaliły klinikę, no cóż ja miałam pecha do lekarza.
 
Mój piątek 13,choć w to nie wierze był najgorszym dniem w ostatnim czasie

Mam swój salon kosmetyczny,pracuje czasem do późnych godzin np tak jak dziś ostatnia klientka na godzinę 20. Akurat miałam nową kobietę która się wczoraj zapisała,podczas zabiegu super nam się rozmowa kleiła,młoda dziewczyna. Myślałam ze czas mi szybko zleci,w połowie 2 godzinnego zabiegu zaczęła opowiadać mi ze chciałby mieć swój zakład pogrzebowy i opowiadała o rodzajach trumny, że interesuje ją to co mają w głowie przestępcy podała przykłady,ale boje się pisać żeby mi konta może ktoś nie usunął 👀
Z uwagi na to chciałby być psychologiem więziennym,ale nie może bo ma akta na policji 😵‍💫
Wierzcie mi albo nie,ale poty mnie oblały,bo nie wiedziałam czy ona żartuje czy ma coś z głowa 😵‍💫 dodam ze byłam w salonie już sama
Tyle się słyszy o różnych dziwnych rzeczach w tv i nie tylko,że mam nadzieje ze nie wróci ponownie. Przeraziłam się
Nie możesz sobie gdzieś zanotować jej danych? Wiesz żeby w razie gdy dzwoni powiedzieć jej " nie ma miejsc".
 
reklama
Część dziewczyny 🙂
U mnie wczorajszy dzień też zaliczam do mniej udanych. Cały czas wyświetlają mi się reklamy shein i renee. W końcu się skusiłam na sukienkę z tej drugiej firmy, był akurat promocje, a kreacja piękna na zdjęciu. Przyszła mi wczoraj do zapłaty 96zł, myślę interes życia. Rozpakowuje. No nie! Brudna! No ale w sumie jak będzie ok, to przecież pralka sobie poradzi. Wzięłam S (w końcu już przybyło mnie trochę i XS są małe), ale byka tak sporą że weszłam w nią bez rozpinania. Ogólnie wyglądałam jak w worku 🙈 odrazu pakuj do zwrotu. Wchodzę na stronę, a tam cena 79.90 - tyle mogą mi zwrócić, ale jeszcze za zwrot muszą odliczyć. Jestem ciekawa czy za każdym razem zaniżają kwotę zwrotu czy tylko ja mam takie szczęście. Niby nic się nie stało, ale będę dalej unikać sklepów tego typu. A dodam jeszcze że opinie tej sukienki były super.
 
Do góry