Gwen89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2020
- Postów
- 1 174
A ja Ci powiem tak: jeśli ma być Ci lzej to tak zrób! Miaam Podobny „zal” do kuzynki gdy 2 dni po ciężkim rozstaniu dostałam zaproszenie na jej slub. Jak mi wręczała zapro to się rozpłakałam ale generalnie wytłumaczyłam swoją sytuacje- ona zrozumiała emocje i jednocześnie mogłyśmy cieszyć się jej ślubem i opijać smutki związane z moim rozstaniem. U mnie sprawdziło się uwolnienie emocji.Ja już staram się prawie 3 lata, psychicznie mam dość a ostatnie ogłoszenie ciąży przez bratową spowodowało u mnie tygodniową histerię w poduszkę. I życzę temu dziecku zdrowia, żeby wszystko było ok - ale przestałam chcieć utrzymywać z nimi kontakty, zresztą jak z każdym co ma dziecko w drodze/ małe dziecko bo strasznie mnie to boli. Mój psycholog powiedział, że mam prawo się tak czuć i odizolować się jak mam taką potrzebę… a wy co uważacie? Że jestem kretynka?
Ale to o mnie.
A Ty powinnaś patrzeć na siebie, jeśli Ci to pomoże takie odcięcie to nie sadze żeby którakolwiek z nas tu zgromadzonych pomyślała o Tobie „kretynka”.