Październik 2012

[margot]

Ulala, wow, gratulacje! Tobie chyba wróżyli lekarze, że dziecko duże, co? No to tym razem się nie pomylili, waga faktycznie słuszna. Ale sprawnie Ci poszło.

Emotion, zabij mnie, a nie pamiętam, żeby aplikowanie żelu cokolwiek bolało. Także albo to wyparłam, ale chyba nie, albo u mnie to robili jakoś delikatniej. Wydaje mi się, że jakiejś strzykawki użyła specjalnej. Przebicie pęcherza też mnie nie bolało, ale to już się zadziało w trakcie porodu, kiedy i tak wszystko boli, także mogłam nie poczuć. Tak czy siak - pojutrze sama się przekonasz, jak to jest z tym żelem, chyba, że jednak jutro lub nawet dziś rozpakujesz się samoistnie.

Co do mojego synka, to też się zastanawiam, czy to nie jest na tle emocjonalnym. Wszystko możliwe, to wrażliwy człowieczek jest.

Mnie znowu skurcze wzięły, ale na razie nieregularnie. Żadne czopy mi niestety nie odchodzą póki co.

 

[netika]

ulala, gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was :-)

Dziewczyny które rodziły w podobnym terminie do mnie lub wcześniej - krwawicie jeszcze? Ja dalej muszę używać podpasek bo wkładki nie dają rady i już mnie to zaczyna wkurzać...

margot, mój brat jak miał kłopoty w szkole a nie przyznał się rodzicom to tak wymiotował jak miał iść na lekcje...
emotion, praśnij koleżankę w łeb za straszenie... Przebicie pęcherza nie boli na bank - ja czułam to w pełni świadomie.

 

[Karola.M.]

Witam po przerwie:-)
Gratuluję wszystkim mamusiom - tym rozpakowanym i tym w dwupaku jeszcze
My wreszcie w domu:-)
Jak ogarnę się trochę to napiszę więcej

 

[emotion_sickness]

emotion te Twoje 2 tygodnie całkiem dobrze dla mnie brzmią. Może to przepowiednia dla mnie? Szczególnie, że w piątek mija właśnie 2 tygodnie od pierwszych "poważnych" objawów
Oj kusisz tymi frytkami. Chyba jutro sobie zapodam. A tymczasem smacznego!
A co do tego jedzenia, to kurczę wszyscy mówią co innego....

Moze sie rozpakujesz w piatek 'ze mna' haha Albo za 2 tyg w piatek [pewnie wolalabys juz w ten]

A frytaski byly smaczniutkie Z majonezem

Melduje sie juz po Igorek urodil sie 12:30 waga 4730 i chyba 55cm niby wielki ale wizualnie nie jest taki gruby narazie jestem ....

GRATULACJE !!

My jutro się kładziemy.

3mam kciuki kasik
Ja 'klade sie' w piatek, heh to juz jakos tak dziwnie brzmi nawet

Emotion, zabij mnie, a nie pamiętam, żeby aplikowanie żelu cokolwiek bolało. Także albo to wyparłam, ale chyba nie, albo u mnie to robili jakoś delikatniej. Wydaje mi się, że jakiejś strzykawki użyła specjalnej. Przebicie pęcherza też mnie nie bolało, .....

emotion, praśnij koleżankę w łeb za straszenie... Przebicie pęcherza nie boli na bank - ja czułam to w pełni świadomie.

W sumie to ona troche lubi przesadzac - wiec moglam od poczatku jakos tak do polowy sluchac tego co mowi HeH,
Przekonam sie za juz niedlugo w sumie i jakos tego nie wycofam Wiec chyba nie ma takiego duzego znaczenia ze mnie straszay
Dobrze ze wy troche mnie pocieszylyscie heh

Ciekawe jak wernkika?

 

[Sandy40]

Witam ,kciuki za dzisiejsze zdecydowane.

Ulala waga synka imponująca-największy jak narazie z październikowych królewiczów.
Emotion ,teraz to chyba Twoja kolej w kolejce?

 

[sonkaa]

Witajcie

Sandy- mam nadzieję, ze lepiej się czujesz

netika- ja mam takie plamienia, ale to różnie bywa u różnych kobiet, ponoć po cc jest tego mniej

Witaj Karola- fajnie, że już jesteš

My się cycamy, a potem spaaać

 

[Sandy40]

Już prawie ok ,ale wyglądam koszmarnie -szyja i dekolt całe w wypryskach.
zwolniłam tempo ,"Julia "jak się da to jest wcześniej ,wozi dzieci na basen-i zastanawia się jakiego szoku dozna mama[jego] jak przyjedzie w maju ,a ja będę w wersj xxxl![bo w założeniach mają nic nie wiedziec ,tak jak dziewczynki]

 

[Majeczka26]

ulala wielkie gratulacje!
margot czop nie musi odejść na długo przed porodem.. kciuki za rozwój akcji!
Karola witajcie!! czekamy na relacje i zdjęcie córci!
Sandy a przed córciami chcecie to 'ukrywac' tez do końca? i co? mamcia bedzie tak 'tyć' sama z siebie? ;-)

dzień dobry
dziś mam w planach leniuchowanie, prawda że dobry plan? mam to nieszczęsne prasowanie ale nie wiem czy sie 'skuszę' a póki co idę zjeść śniadanko - pasta jajeczna mniam dobrego dnia!

 

[mloda_mamusia1]

Hej dziewczyny, Ja mam takie pytanko do mamusiek które się już rozpakowały, jak Wasze starszaczki zareagowały na nowych członków rodzinki ? Obawiam się, zachowaniem mojej córki, niby teraz zapewnia mamusię, że będzie pomagać i wgl, ale czy nie będzie zazdrosna? Kurde takie mam rozterki, że szok...;/

 

[esi]

Majeczko smacznego śniadanka i miłego leniuchowania!
emotion kusicielko, muszę przez Ciebie zrobić dzisiaj frytki. Koniecznie z majonezem. I chętnie bym się rozpakowała w piątek. Ten piątek. I nie słuchaj koleżanek, mam, teściowych itd. U Ciebie pewnie będzie jeszcze inaczej i pewnie stwierdzisz, że dało sie przeżyć. Już dzisiaj trzymam kciuki za Ciebie.
Karola witaj spowrotem! Myślałam o Was ostatnio. Dobrze, że już w domu jesteście.
ulala jeszcze raz gratuluję i jestem pod wrażeniem wagi dzidzi. Ale widzę, że wszystko z wami ok. Teraz odpoczywaj i wracaj szybko.
Kciuki za wszystkie rozpakowujące się w tym tygodniu mamy!

A ja dzisiaj w znacznie lepszym nastroju. Co prawda trochę nuży mnie to siedzenie w domu i czekanie, ale cóż mogę zrobić? Nie pojadę nigdzie dalej, bo jak na złość się zacznie. Pozostają mi tylko krótkie spacerki, jakieś sprzątanie i gotowanie. Już wiem, że to nie moja bajka.