Październik 2012

[vinga89]

https://www.bebiklub.pl/home/konkursy/uloz-maluszka-do-snu/galeria/?filter=vinga89 bardzo proszę o głosy

Gosia, ja też tak mam, że jak Nataniela przechwalę to później źle śpi tak jakby mi na złość robił. Ostatnio w ogóle wstaje o 7 co dla mnie jest straszne! ehh gdzie te czasy gdy mogłam pospać do 12 ;-)

 

[Misza82]

Hey Dziewczyny,
Ja dziś umieram, pierwszy okres po porodzie mnie męczy, jadę na przeciwbólowych bo inaczej to pewnie pogotowie by mnie czekało i zastrzyk z ketonalu:-(
Racja z tym siadaniem, u nas też nie da się tego uniknąć, mały kiwa się jeszcze do przodu i na boki ale lubi siedzieć jak go się trzyma i nie ma innej opcji.
Zastanawiam sie czy mój mały nie ma pleśniawek, może któras z was miała ten problem....właściwie to nie wygląda u nas jak osad raczej kolor dziąseł i podniebienia jest po prostu biały...i mały tam łapką sięga jakby go bolało...kupiłam wczoraj aphtin i spróbujemy...
Kasikd super zdjęcie z basenu i to z karmienia z kotem( też mam takie jedno);-)

 

[vinga89]

Misza, nie radzę stosować u małego aphtinu, on podobno zawiera tetraboran sodu i nie stosuje się tego u dzieci poniżej 12 roku życia. idź do lekarza, on ci przepisze nystatynę ona jest bezpieczniejsza dla takich bąbelków. my niby też mamy lekko biały języczek i dząsła z tyłu ale nie jestem pewna że to pleśniawki. nie wydaje się, żeby małego to bolało czy mu przeszkadzało... ale nystatynę mamy w lodówce na wszelki wypadek
a i przypomniało mi się, że podobno pędzlowanie wit c pomaga bo pleśniawki nie lubią kwaśnego środowiska

 

[Mama-1222]

JAk Wojtek miał pleśniawki to tylko filet do pepka mu pomógł. PO innych specyfikach wciąż wracały. No i trzeba wygotować wszystko co do buzi brał. Moczyłąm wacik do uszu i szybko mu smarowałam bo to okropne w smaku. Czasami miał aż odruch wymiotny. No i trzeba uważać bo jak będzie pluł to wsyztsko niebieskie.

Z tego co pamiętam to WOjtek miał raczej takie białe krostki na języku. I ten nalot był taki grubawy.

 

[Karola.M.]

Nadrobiłam :-)

Mama - popieram decyzję z przebijaniem uszu...Lila nie dostała kolczyków więc nawet nie mielibyśmy jej co w uszka wsadzić a z odciąganiem to jest to męczące i czasochłonne ale jak butelki i odciągacz myję ale nie wyparzam...może jestem wyrodną matka ale po co sobie dokładać roboty i trzymać dziecko w sterylnych warunkach jak "normalne" mycie jej nie szkodzi - a poza tym nie będę wiecznie przecież tak chuchać na nią i wyparzać;-) a ogarnąć nie jest łatwo ale jest to możliwe zdrówka życzę dla Gosi! mam nadzieję że wkrótce katar będzie już tylko wspomnieniem...
OliFka85 - witamy:-) i zachęcamy do dzielenia się z nami radościami - troskami codziennego życia z małym dzieciaczkiem:-) oj wszystkich postów od początku to chyba nie ma sensu nadrabiać bo to przecież ponad rok pisania naszego to moja Młoda jest dopiero w dzień aktywna bo ma 2-3 drzemki po 20-30 minut tylko...
Kaka - ile Ty masz energii! daj trochę... i jeszcze czytam że zrzucasz kilogramy - powodzenia życzę!
Misza - dopiero we środę mamy USG bioderek i mózgu więc dopiero wtedy odetchnę z ulgą (jeśli wszystko będzie dobrze)... jaki sen Ignasia choć nie powiem bo Lilka śpi od 19/21 do 6 rano (z karmieniami o 21 i północy ale to na śpiocha więc się nie liczy - i to z reguły moja inicjatywa żeby najadła się dopóki ja nie śpię cobym potem mogła pospać bez pobudek) a potem jeszcze dosypia do 8/9 rano... ale jakby ktoś mi tak wziął dziecko i przebił jej uszy bez mojej wiedzy to już by Młodej chyba nigdy nie zobaczył ja rozumiem że chrzestna ale jednak takie decyzje powinni podejmować rodzice współczuje okresu... a ten pierwszy jest najdłuższy....mnie na szczęście bardzo nie bolało ale i tak się zdziwiłam bo nadal karmię Młodą tylko i wyłącznie naturalnie...
Emotion - Anitka podrośnie i też zacznie ładnie spać
Pandziorka - trauma okularowa;-) dobrze że nasza Młoda przyzwyczajona do okularów bo M. nosi od dawna a ja od tygodnia ale żadnych skutków poszczepiennych nie było mam nadzieję?
Kasikd - fajnie że wyjście na spacer udane!
Gosia72 - Zosia Ci po prostu dorasta i dlatego tyle śpi a potem nie wrzeszczy z głodu tylko się cieszyć i masz na przyszłość naukę - nie chwal dziecka głośno bo sie dowie i będzie na opak robić
Esi - dobrze Cię "widzieć" ja nawet na FB nie zamieszczam zdjęć Młodej więc ja to już całkiem dziwna jestem Agatka nie waży mało tylko laska z niej rośnie - dba o linię:-) trzymam kciuki za szybkie wyjście ząbków!


życzę Wam udanej i leniwej niedzieli!

 

[szy_szunia]

Witam niedzielnie :-)

Na powietrzu ciepło, tylko wieje, ale czuć już, że wiosna tuż tuż :-)



vinga89 mój syn też szybko zaczął rwać się do siadania i nie zabraniałam mu, był duży i silny, więc czemu miałam go powstrzymywać? Teraz ma skończone 2,5 roczku i zdrowy chłopak z niego :-)


Ania podrywa się trochę, ale żeby próbowała sama to nie...


No u nas wyprawa na basen to chyba nie prędko
Ja nie lubię chodzić na basen, bo nie umiem pływać byłam tylko kilka razy w życiu na basenie.

 

[kasikd]

Misza- łączę się w bólu. Dzisiaj dostałam pierwszy okres- przez chwilę myślałam że to jakiś krwotok

 

[vinga89]

Pytanie do Kasikd i Miszy, karmicie piersią maluchy? bo ja się zastanawiam kiedy mi w końcu okres przyjdzie

 

[sandrik1]

Hejka

Odnośnie okresu, to ja mam go prawie od początku tzn. po krwawieniu w połogu, był spokój na parę dni/moze tydzień i znowu krawienie. I to byl wlasnie 1. okres. A to dlatego tak szybko bo musiałam na troche wprowadzić mieszane karmienie ze wzgl na zółtaczkę fizjologiczną (wysoki wynik bilirubiny). Niby gin powiedzial ze to raczej nie okres, ale nastepny był już po 22 dniach od tego "1" krwawienia.
Jeśli chodzi o kolczyki, to też bym nie zniosła jakby ktos bez mojej wiedzy przebił córce uszy!!!
A teraz z innej bajki: czy Wasze maluchy tez maja problem z kupką. Bo moja mała, ostatnio gdy dałam jej kaszke pszenna ze śliwka, sie wypróżniła na maxa, i teraz od tygodnia nie widać kupy. Niby to normalne w jej wieku. Lekarka kazała dawać jej pić poza cyckiem. To daje soki rozcieńczone woda ale to nie działa ...
Szwagierka mi powiedziała ze jej mały tez w tym wieku miał zatwardzenie. Trwało u niego to ok miesiąca. Jej lekarz kazał dać czopek.
Dodam że moja córka nie krzyczy jeszcze z powodu tego zatwardzenia. I nigdy wcześniej nie miała takie przerwy w "dostawie"

 

[vinga89]

a mała dostaje coś poza cycusiem? bo jak jest tylko na cycusiu to podobno kilka dni kupki może dziecko nie robić. co prawda ja nie miałam takiego przypadku, przynajmniej raz dziennie kupka jest. może daj jej troszkę soczku jabłkowego, jest dobry na rozluźnienie kupki
sandrik i masz regularne okresy teraz?