Maleństwo ja się zgadzam z dziewczynami, że światopogląd lekarza nie powinien wpływać na jego pracę... poszukałabym innego gina, a jeśli cenisz ją tak bardzo, że zależy Ci, żeby mimo wszystko dalej się Tobą opiekowała, to możesz do innego iść po tabletki, tylko czy ona Cię będzie wtedy dalej leczyć? Bo przecież nie możesz ukrywać przed lekarzem, że bierzesz tabletki, bo to musi być pod kontrolą. No i potwierdzam, że anty nie powodują problemów z zajściem w ciążę. A teraz musisz myśleć o sobie, przez jakiś czas po cc naprawdę nie jest wskazana kolejna ciąża.
Azorek a to się macie z tymi kolkami...
Współczuję i kciuki, żeby szybko odeszły w niepamięć. A dla Amelki gratulacje
Wkroczyła w nowy etap do dorosłości, jakby nie patrzeć
Netika super z listem, gratuluję! Na pewno przeczytam, bo lubię WOE.
Paulawawa ja już 4 dni po terminie, co tu powiedzieć...
Esi u mnie też było gadanie, że będzie wcześniej.
Ta...
Izabela Ty się nic nie krępuj, po to też jest forum, żeby z siebie wylać żale i bolączki, jak męczą...
Wczoraj miałam małą traumę w szpitalu.
Po badaniu KTG poszłam do lekarza na wizytę, a ten lekarz, to nie dość, że wyglądał na 28 lat nie więcej, to jeszcze był bardzo przystojny
No i oczywiście poprosił mnie o rozebranie się i do badania na samolocik
Powiem Wam, że nie mam oporów przed ginami mężczyznami, ale jednak wiek i wygląd coś tu zmieniły i czułam się cholernie skrępowana...
Ale muszę przyznać, że badanie wykonał bardzo delikatnie.
"Będąc młodym lekarkiem" też by bardzo przejęty i stanowczo kazał mi jeszcze nie rodzić, bo na oddziale nie ma nawet pół miejsca, kobiety po porodzie leżą na ginekologii i patologii, a ich dzieci na noworodkowym, i nie są z matkami, więc sytuacja naprawdę nieciekawa. I że gdybym jednak zaczęła rodzić tej nocy to muszę mieć plan B i od razu jechać do innego szpitala. Na drzwiach izby przyjęć wisi wielka kartka, że przyjęcia na położniczy i patologię ciąży są na razie wstrzymane. No i kazał mi przyjść na KTG znów dzisiaj... Także byłam i właśnie niedawno wróciłam do domu, totalnie padnięta... Spędziłam tam prawie 3 godziny najpierw w kolejce na badanie, a potem w kolejce do lekarza.
Jeśli chodzi o wyniki, to wszystko jest OK. Kazali mi tym razem przyjść w piątek.