reklama
esi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2012
- Postów
- 611
Netika - to ja opisów do zdjęć nie czytałam, rzuciłam tylko na nie okiem, bo mnie strasznie obrzydzały i w takim razie kto wie czy nie porównywałam swojego czopa śluzowego z czopem szynszyli
Wernkika - cieszę się, że nie jestem sama z tym moim idiotycznym lękiem ;-) Próbuję sobie tłumaczyć, że dawniej nie było żadnych szkół rodzenia, czy książek "instruktażowych" a ludzie sobie jakoś dawali radę, więc my też musimy ale jakoś to do mnie słabo dociera
ja też jak tylko spojrzałam na zdjęcia to mi się odechciało czytać dalej. I też chyba trafiłam na ten szynszylowy czop - stwierdziłam, że ja jeszcze czegoś takiego u siebie nie widziałam i się uspokoiłam. no nic nie wyprowadzam się z błędu, bo nie chcę już na to patrzeć ;-)
Lęki nie są idiotyczne. DLa mnie to wszystko jest jakiś kosmos, jak sobie pomyślę o tym, że zostanę z dzidzią sam na sam to nie wiem kogo mi bardziej żal - siebie czy dziecka;-) Dlatego i chodziłam do szkoły rodzenia i siedzę czasem na jakiś rodzicowych stronach i czytam te wszystkie rady o pieluszkach, mleku, kupkach... Ostatnio lekarz mi opowiedział, że jak go kobieta zapytała, czy siedzenie przy kompie może być niebezpieczne dla ciąży to powiedział, że tak, jeśli jest podłączony do internetu. ;-) DLatego chyba trzeba wyluzować. CO ma być to będzie
dziewczynki, widzę, że czop szynszyli, a właściwie jego wygląd, jest ważną informacją dla kobiet w ciąży :-) - chyba muszę go obadać
esi - taki lęk to normalne, ja bałam się też zostać sama z Majką, że coś jej się dziać zacznie, a ja nie będę umiała jej pomóc ...itp., ale uwierz, że taka bezradność mija bardzo szybko
esi - taki lęk to normalne, ja bałam się też zostać sama z Majką, że coś jej się dziać zacznie, a ja nie będę umiała jej pomóc ...itp., ale uwierz, że taka bezradność mija bardzo szybko
Mama-1222
Wdrożona(y)
Mi po urodzeniu Wojtka jakiś tryb sam się włączył i wiedziłąm co i jak trzeba przy nim zrobić, a wcześniej miałam zero doświadczenia. To moja mama bała sie go wziąść na ręce jak sie urodził. A przebieranie dla niej to był kosmos. RAz musiałam go zostawić na godzinkę bo załatwialismy chrzest i z ciotką ubrały mu pampersa przód na tył. I tak ze mu się cały zsuwał.
Hej :-)
Też sprawdziłam jak ten czop wygląda (siła nacisku grupowego???) bo sama nie wpadłam na to żeby zobaczyć w necie obrazki i trafiłam na te kocie i szynszylowe ale na ludzkie też - teraz wiem czego wypatrywać
A ja dziś po zakupach jestem i po dłuugim spacerku...teraz tylko obiad ugotować i czekać na M. :-) a tak mi się nic nie chce....
Też sprawdziłam jak ten czop wygląda (siła nacisku grupowego???) bo sama nie wpadłam na to żeby zobaczyć w necie obrazki i trafiłam na te kocie i szynszylowe ale na ludzkie też - teraz wiem czego wypatrywać
A ja dziś po zakupach jestem i po dłuugim spacerku...teraz tylko obiad ugotować i czekać na M. :-) a tak mi się nic nie chce....
Ostatnia edycja:
marand
pełna szczęścia
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2012
- Postów
- 1 508
witam wieczornie
tutururu – współczuję powrotu wymiotów i skurczy, mam nadzieję że jeszcze trochę potrzymasz się w dwupaku;-)
Azorek – ty jeszcze przy tych twoich przebojach masz zamiar pić herbatkę z liści malin??
a ja wczoraj się zmobilizowałam do poprasowania ostatniej części wypranych rzeczy dzidziusiowych i oznajmiam wszem i wobec, że to już koniec, wszystko ładnie poskładane i poukładane w szafkach czeka ma maluszka:-)
czop szynszyli, hmm... brzmi ciekawie, chyba i ja się skuszę żeby go obejrzeć
tutururu – współczuję powrotu wymiotów i skurczy, mam nadzieję że jeszcze trochę potrzymasz się w dwupaku;-)
Azorek – ty jeszcze przy tych twoich przebojach masz zamiar pić herbatkę z liści malin??
a ja wczoraj się zmobilizowałam do poprasowania ostatniej części wypranych rzeczy dzidziusiowych i oznajmiam wszem i wobec, że to już koniec, wszystko ładnie poskładane i poukładane w szafkach czeka ma maluszka:-)
czop szynszyli, hmm... brzmi ciekawie, chyba i ja się skuszę żeby go obejrzeć
Ha ha ale interesująca sprawa z tym czopem szynszyli
Powiem Wam szczerze że jak on wyjdzie to nie pomylicie go z niczym innym.
Dołaczam do klubu z niedoczynnością tarczycy ,na poczatku ciązy miałam powyżej normy teraz cały czas unormowane ,zobaczymy co będzie jak urodze.
Widze że następne dzieciątko mamy na forum. Super Oluska !!!
Ja dzis troszke poszalałam pomyłam okna ,posprztałam ,dolozyłam reszte rzeczy do torby .Teraz juz mogę czekać na poród
Powiem Wam szczerze że jak on wyjdzie to nie pomylicie go z niczym innym.
Dołaczam do klubu z niedoczynnością tarczycy ,na poczatku ciązy miałam powyżej normy teraz cały czas unormowane ,zobaczymy co będzie jak urodze.
Widze że następne dzieciątko mamy na forum. Super Oluska !!!
Ja dzis troszke poszalałam pomyłam okna ,posprztałam ,dolozyłam reszte rzeczy do torby .Teraz juz mogę czekać na poród
reklama
hihihih mistrzostwo.. jakby to była tetra to pewnie po problemieRAz musiałam go zostawić na godzinkę bo załatwialismy chrzest i z ciotką ubrały mu pampersa przód na tył. I tak ze mu się cały zsuwał.
Oluśka niesamowita historia. szast, prast i dziecko jest. Ale nam niespodziankę zrobiłaś..
Mamba mam nadzieję że w końcu się określą co z wami dalej bo ileż można.. &&&&&& za pozytywne wieści
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 602 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 474 tys
Podziel się: